Newsy

Tomasz Oświeciński przygotowuje autorski program. Czegoś takiego w mediach jeszcze nie było

2018-10-23  |  06:27

Aktor nie ukrywa, że jest niezwykle podekscytowany swoim nowym autorskim projektem i wyzwaniami, jakie na niego czekają. Zapewnia, że w tym programie nic nie będzie z góry wyreżyserowane czy udawane, bo chodzi o to, by pokazać prawdziwe emocje. I choć zdaje sobie sprawę z tego, że przez dwa tygodnie będzie bardzo tęsknił za rodziną, to jednak chęć sprawdzenia granic swoich możliwości i przeżycia przygody życia jest bardzo silna.

– Robię swój autorski program, bo chciałbym zobaczyć, jak człowiek zachowuje się w trudnych warunkach. Będę musiał tak przeżyć dwa tygodnie, na pewno będzie ekstremalnie. Jestem podekscytowany, ale też się trochę obawiam tego, bo na pewno jest to duże wyzwanie. Mam nadzieję, że będzie to super projekt, nie było takiego czegoś jeszcze w naszych mediach czy w internecie – mówi agencji Newseria Tomasz Oświeciński.

Aktor wie, że czeka na niego dużo trudnych, ryzykowanych, a jednocześnie niezwykle intrygujących zadań. Każde z nich będzie niosło za sobą inne emocje, obawy i doświadczenia. A  taka wyprawa wymaga wiele samozaparcia i poświęceń.

– Będę w rejonie, gdzie nie będzie w ogóle ludzi. Nie mam zamiaru oszukiwać, że będę spał w hotelach pięciogwiazdkowych, a na potrzeby programu będę spał w namiocie na drzewie – naprawdę będę spał w namiocie na drzewie. Jeśli nie zdobędę jedzenia, to nie będę jadł, jak będę zły, to też pokażę, że jestem zły, jak zatęsknię do domu, za swoją łazienką i szczoteczką do zębów, to po prostu to powiem. Chciałbym zbadać, na ile człowiek może przeżyć w takich trudnych warunkach i gdzie jest granica ludzkiej wytrzymałości – mówi.

Tomasz Oświeciński przyznaje, że jest bardzo podekscytowany tym projektem i wyjazdem na nagrania. I choć największym minusem tego przedsięwzięcia jest rozłąka z najbliższymi, to chce wykorzystać swoją szansę i zapewnia, że po powrocie do domu nadrobi stracony czas.

– Już na początku największym wyzwaniem będzie rozłąka z rodziną, więc też nie biorę ze sobą telefonu, żeby kontaktować się – te prawdziwe emocje jak tęsknię za córką, za rodziną, żeby ludzie też to zobaczyli, nie chcę nic udawać. Będzie to dla mnie naprawdę bardzo duże wyzwanie. Jestem ze swoją córką bardzo zżyty i nie wyobrażam sobie nieprzeczytania jej bajki wieczorem czy jakichś naszych wspólnych zajęć, więc wiem, że to będzie bardzo trudne dla mnie – nawet nie to, że będę musiał kąpać się w przeręblu, myć zęby piaskiem czy spać w namiocie na drzewie – chyba to będzie najgorsze – mówi Tomasz Oświeciński.

Aktor na razie nie chce zdradzać tytułu projektu. Nie wiadomo też, kiedy trafi do emisji.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Problemy społeczne

Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy

Co czwarty Polak doświadcza w pracy wysokiego lub bardzo wysokiego stresu, a trzech na czterech pracowników znajduje się w stresowej sytuacji zawodowej przynajmniej raz w tygodniu – wynika z badań Instytutu Psychologii Stresu. Najwyższy poziom częstego stresu dotyczy kobiet i pracowników powyżej 55. roku życia. To grupy najbardziej narażone na poczucie przeciążenia obowiązkami zawodowymi, co odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym, a w kontekście społecznym niesie ze sobą poważne skutki ekonomiczne. W Unii Europejskiej stres zabija rocznie nawet 10 tys. osób.

Gwiazdy

Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów

Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.