Newsy

Tulia powraca z nową płytą zatytułowaną „Półmrok”. Zespół znany z coverów postawił na autorskie kompozycje

2021-08-23  |  06:06
Mówi:Patrycja Nowicka, wokalistka
Tulia Biczak, wokalistka
Dominika Siepka, wokalistka
  • MP4
  • Wokalistki zespołu Tulia zapowiadają, że nie chcą się ograniczać tylko do interpretacji repertuaru innych artystów, dlatego teraz stawiają na własne kompozycje. W stu procentach autorski album „Półmrok”, który jest pełną emocji i sprzeczności opowieścią o relacji dwojga ludzi, otwiera więc nowy rozdział w historii tej grupy. Za wszystkie utwory odpowiada duet Sonia Krasny i Nadia Dalin, a producentem muzycznym albumu, tak jak w przypadku debiutu, ponownie jest Marcin Kindla.

    Tulia to zespół, który łączy charakterystyczny dla muzyki ludowej biały śpiew oraz najnowocześniejszą produkcję muzyczną. Fani natychmiast docenili i pokochali oryginalne brzmienia, a piosenkarki tym razem przygotowały dla nich niezwykłą ucztę – 10 zupełnie nowych utworów.

    – Na naszym albumie, oprócz jednego bonusu w postaci coveru „Długości dźwięku samotności”, znajdują się same nasze autorskie piosenki – mówi agencji Newseria Lifestyle wokalistka zespołu, Patrycja Nowicka.

    – Myślę, że właśnie to jest zaskoczeniem, bo do tej pory szerzej byłyśmy znane z coverów, mimo że już miałyśmy numery autorskie, ale tutaj to jest w pełni nasz materiał. Jest on bardzo różnorodny i to może być ciekawe – podkreśla Tulia Biczak, wokalistka.

    – To jest zaskakujące, że materiał jest różnorodny i każdy znajdzie na pewno coś dla siebie, i pod względem brzmienia, i pod względem tekstowym – mówi wokalistka Dominika Siepka.

    Piosenkarki tłumaczą, że los jest nieprzewidywalny, a życie pisze różne scenariusze. W nowych utworach wcielają się one więc w rolę narratorek i opowiadają o zmartwieniach, smutku, żalu, rozpaczy, gniewie, samotności, ale tez radości, nadziei i sile.

    – Cały album to też jest jedna długa opowieść, historia relacji pewnych osób, to też jest dosyć zaskakujące, takie konceptualne – mówi Tulia Biczak.

    Płyta nosi dość intrygujący tytuł „Półmrok”. Wokalistki uznały, że to słowo doskonale odzwierciedla stylistykę ich najnowszych utworów.

    – Ta opowieść jest słodko-gorzka, jasno-ciemna i w zasadzie ten „Półmrok” to jest idealne słowo, które określa każdą z tych piosenek i w połączeniu ich w całość tej płyty – mówi Patrycja Nowicka.

    – W zasadzie wszystkie zgodnie stwierdziłyśmy, że „Półmrok” to jest idealna nazwa. Któregoś razu jadąc naszym busem koncertowym, rozmawiałyśmy na temat tego, o czym są te piosenki, o czym jest ta opowieść, jak to w ogóle dokładnie wygląda i szukałyśmy jednego słowa, które będzie potrafiło to wszystko opisać – mówi Dominika Siepka.

    – Myślę, że to było w studiu i że wtedy mówiłyśmy, że ta płyta jest mroczna i w pewnym momencie stwierdziłyśmy, że tak, ale nie do końca – mówi Tulia Biczak.

    Piosenkarki pracowały nad albumem w czasach pandemii. Nie ułatwiało im to zadania, bo żeby móc kontynuować nagrania, trzeba było wykorzystywać luki pomiędzy obostrzeniami.

    – Na początku były problemy, aby spotkać się, np. nakręcić klip. Jeżeli natomiast chodzi o nagrywanie wokali, to jechaliśmy do studia wtedy, kiedy można było, kiedy obostrzenia nie zabraniały spotkań, i pracowaliśmy nad materiałem w bezpiecznym, bliskim gronie przebadanych osób – mówi Tulia Biczak.

    – Dość dużym utrudnieniem było to, że musiałyśmy tę płytę kilka razy przekładać ze względu na to, że przez obostrzenia nie można było zorganizować jej premiery – mówi Patrycja Nowicka.

    O Tulii zrobiło się głośno w październiku 2017 roku, kiedy to Depeche Mode opublikowali na swoim oficjalnym fanpage'u zaskakującą, folkową wersję jednego ze swoich największych przebojów „Enjoy the Silence” w wykonaniu dziewczyn ze Szczecina. Rok później ukazała się debiutancka płyta zespołu Tulia, którą wypełniły niezwykle oryginalne wersje utworów tak znakomitych artystów jak m.in.: Obywatel G.C., O.N.A., Seweryn Krajewski, Stan Borys czy Maanam, a także własne kompozycje. Album został uhonorowany Nagrodą Jury i Nagrodą Publiczności podczas Konkursu Premier Opole 2018, Nagrodą ZAiKS-u i Fryderykiem w kategorii Debiut Fonograficzny, a także zyskał status Platynowej Płyty. Piosenkarki wierzą, że ich najnowszy materiał również przypadnie do gustu odbiorcom i powtórzy sukces poprzedniego krążka.

    – To już nie chodzi o sam fakt posiadania platyny, tylko to świadczy o tym, że słuchacze tej płyty słuchają, więc na tym by nam zależało – mówi Patrycja Nowicka.

    – I doceniają ją. Właśnie to by było dla nas piękne – dodaje Dominika Siepka.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt

    – Sukcesy Warszawskiej Opery Kameralnej to sukcesy całego zespołu. Każde ogniwo musi pracować na najwyższych obrotach i na najwyższym poziomie – podkreśla Alicja Węgorzewska. Dyrektor WOK wyjątkowo skutecznie działa na rzecz przywracania niezwykłych dzieł barokowych na scenę i zaprasza do współpracy nietuzinkowych artystów. W obliczu rosnącej dominacji sztucznej inteligencji i rewolucji technologicznej stara się udowodnić, że klasyka nie tylko przetrwała próbę czasu, ale i zyskała nową jakość. Efektem pracy wielu osób są nieprzeciętne produkcje, profesjonalnie zarejestrowane i odnoszące sukcesy na międzynarodowych konkursach.

    Media

    Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność

    Prezenterka zaznacza, że cykl, który prowadzi, cieszy się dużym zainteresowaniem widzów. Z tego też względu twórcy „Pytania na śniadanie” postanowili dać jej więcej czasu antenowego. W październiku „Czerwony dywan” zyskał nie tylko nową scenografię, ale także nową odsłonę. Anna Lewandowska podkreśla, że pozyskiwanie najświeższych informacji z kręgów show-biznesowych i dzielenie się nimi z odbiorcami sprawia jej dużą przyjemność.

    Problemy społeczne

    Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy

    Roczny cykl regularnej aktywności fizycznej w połączeniu z edukacją zdrowotną znacząco redukuje ryzyko zdrowotne i poprawia kondycję – wynika z programu badawczego Zdrowa OdWaga przeprowadzonego przez Medicover. U uczestników badania poprawiły się wskaźniki zdrowotne, spadła też absencja chorobowa w pracy. – Wyliczyliśmy metodą naukową, że dzięki 12-miesięcznemu programowi zdobyli oni dodatkowy rok życia w lepszym zdrowiu – ocenia dr n. med. Piotr Soszyński, koordynator medyczny programu badawczego Zdrowa OdWaga.