Mówi: | Barbara Surdykowska |
Funkcja: | ekspert Instytutu Spraw Publicznych |
Firma: | Biuro Eksperckie Solidarność |
Tylko niewielki procent podwładnych mówi o problemie mobbingu i molestowania w miejscu pracy. Paraliżuje ich wstyd, bezsilność i strach przed zwolnieniem
Mobbing przejawia się w poniżaniu pracowników, manipulowaniu ich uczuciami, przerzucaniu na nich winy za słabe wyniki i zastraszaniu. Ocenę skali zjawiska utrudnia fakt, że większość ofiar boi się o tym głośno mówić. Z raportu Eurofound wynika, że zaledwie czterech na stu pracowników w Polsce przyznaje się do tego, że są lub byli molestowani seksualnie w miejscu zatrudnienia. Dane dotyczą tylko osób zatrudnionych na etatach.
W miejscu pracy prześladowcą jest zazwyczaj przełożony lub współpracownik ofiary. Mobbing zwykle nie ma charakteru otwartej, jawnej agresji. Atak na ofiarę przybiera często formę manipulacji psychicznej przy zachowaniu pozorów poprawności.
– Około 14 proc. pracowników w Unii Europejskiej doświadcza różnych form przemocy psychicznej, werbalnej oraz molestowania seksualnego w pracy. W Polsce ten wskaźnik jest nieco niższy. Problem polega na tym, że wiele zachowań agresywnych polscy pracownicy odbierają jako pewną bolączkę w pracy, którą trzeba znosić. Nie mają świadomości, że są to zachowania, z którymi powinni walczyć, czy na drodze sądowej, czy poprzez rozmowę z pracodawcą – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Barbara Surdykowska, ekspert Instytutu Spraw Publicznych.
Ofiarami mobbingu i molestowania seksualnego w miejscu pracy zdecydowanie częściej są panie. Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że co trzecia kobieta w wieku od 18 do 24 lata jest adresatką niechcianych żartów i propozycji seksualnych (i co dwunasty mężczyzna), a w grupie od 25 do 34 lata – co dziesiąta (i co trzydziesty mężczyzna).
– Europejska Fundacja na rzecz Poprawy Warunków Życia i Pracy, tzw. Eurofound, wydała raport dotyczący przemocy w pracy. Ma on pokazać, w jaki sposób państwa członkowskie zwalczają to zjawisko. Mobbing ma olbrzymie konsekwencje ekonomiczne. Mówię tu o kosztach absencji chorobowych, zmniejszonej efektywności pracowników i większej skali rotacji – tłumaczy Barbara Surdykowska.
Najbardziej wstydliwą sprawą jest molestowanie seksualne. W ciągu ostatnich 10 lat na sądową wokandę trafiło zaledwie 12 spraw o takie wykroczenie. Wszystkie skończyły się wyrokiem uznającym winę sprawcy. Wstyd, bezsilność i strach przed zwolnieniem sprawiają, że ofiary wolą milczeć i same zmagają się z problemem molestowania czy mobbingu.
– Wszystkie badania wyraźnie pokazują, że czym wyższy poziom stresu w pracy, tym większa szansa na mobbing. Kwestia przepływu informacji, jednoznacznego określenia ról zawodowych i wsparcia – te elementy środowiska pracy w bardzo dużym stopniu korelują ze skalą mobbingu, przemocy werbalnej, psychicznej. Musimy patrzeć na to, jakie elementy środowiska pracy należy zmodyfikować tak, by zagrożenie tymi zjawiskami było mniejsze – wyjaśnia Barbara Surdykowska.
Wszystkie badania i raporty odnoszą się tylko do osób zatrudnionych na etatach. Pracownicy na umowach śmieciowych i samozatrudnieni pozostają poza statystyką.
– W raporcie zwraca się uwagę na to, że w ujęciu ogólnoeuropejskim bardzo wzrasta przemoc ze strony osób trzecich – klienta, pacjenta, ucznia. Wielu z nas spotkało się z taką sytuacją na przykład w supermarkecie. Kiedy stoimy w kolejce i kończy się papier w kasie, wszyscy agresywnie rzucamy się na kasjerkę. To oczywiście nie znaczy, że pracodawca odpowiada za poziom kultury całego społeczeństwa, ale pamiętajmy o tym, że powinni oni prowadzić szkolenia, które uczą pracowników, jak sobie radzić z tego rodzaju zagrożeniami – mówi Barbara Surdykowska.
Barbara Surdykowska podkreśla, że dobrym polskim przykładem jest Zespół ds. Zagrożeń Psychospołecznych w miejscu pracy, które powołały centrale związkowe i organizacje pracodawców.
– Ten zespół opracował wzorcową politykę antymobbingową, skierował także do resortu pracy wspólne rekomendacje, które dotyczą np. tego, aby w ramach szkolenia dotyczącego bezpieczeństwa i higieny pracy przekazywać pracownikom wiedzę o tym, jak nie stać się ofiarą przemocy psychicznej w miejscu pracy. To są ważne działania podejmowane wspólnie przez związki zawodowe i organizacje pracodawców – dodaje Barbara Surdykowska.
Jak podkreślają eksperci, udowodnienie mobbingu jest bardzo trudne, a zbieranie dowodów może trwać bardzo długo. Według nich warto jednak znaleźć w sobie siłę, by przerwać ten wyniszczający psychicznie i fizycznie proceder.
Czytaj także
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-07-16: Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-07-04: Cyfrowe bliźniaki rewolucjonizują szereg obszarów gospodarki. Skorzysta na tym nie tylko przemysł, ale również medycyna
- 2024-06-07: Fala zwolnień grupowych budzi obawy o konkurencyjność polskiego rynku. Spodziewana duża reorganizacja w działaniu firm
- 2024-06-14: Polska w światowej czołówce najchętniej wybieranych lokalizacji dla centrów usług wspólnych oraz ośrodków BPO. Generują one 4,5 proc. polskiego PKB
- 2024-05-22: Joanna Przetakiewicz: Podczas kampanii wyborczej kobietom wiele obiecano. Jak na razie nie widać rezultatów i jest duże rozczarowanie
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy
Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących
Handel
Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
30 proc. firm handlowych uważa niedostępność pracowników za ważną lub bardzo ważną barierę w rozwoju – wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE z lipca br. Ponad dwukrotnie więcej uznało, że są nią wysokie koszty pracownicze. Brak kadr, który odczuwalny jest w wielu różnych branżach, często nawet mocniej niż w handlu, oznacza konieczność sięgania po pracowników z zagranicy oraz inwestowania w automatyzację.
Teatr
Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.