Mówi: | Agnieszka Radwańska, ambasadorka wody Jurajska Klaudia Krupicz, senior marketing manager marki Jurajska |
Agnieszka Radwańska: Aby być w dobrej kondycji, musimy się nawadniać. Liczy się nie tylko ilość, ale także jakość wody
Była tenisistka przyznaje, że jako mama oraz sportowiec bardzo dużą wagę przywiązuje do jakości spożywanych produktów. Woda jest podstawą codziennej diety, dlatego docenia zarówno jej skład, jak i walory smakowe. Agnieszka Radwańska została właśnie ambasadorką wody Jurajska. Tłumaczy, że to marka, która od zawsze była bliska jej sercu, ponieważ pochodzi z jej rodzinnych stron.
Agnieszka Radwańska przez współpracę z marką Jurajska chce zwrócić uwagę, jak ważne jest prawidłowe nawodnienie organizmu. Codzienne obowiązki i dynamiczny tryb życia często sprawiają, że zapominamy o regularnym uzupełnianiu płynów.
– Kiedy grałam zawodowo w tenisa, nawodnienie było dla mnie najważniejsze. Dbałam o nie przed meczem, w jego trakcie i po nim. Podobnie jest teraz. Aby człowiek był w dobrej kondycji, musi się nawadniać. Oczywiście liczy się nie tylko ilość, ale także jakość wody, którą pijemy. Pilnuję tego zarówno u siebie, jak i u najbliższych. Lubię mieć butelki wody w aucie, w wózku czy w plecaku. Bardzo ważne, żeby mieć wodę pod ręką i pamiętać o niej – mówi w rozmowie z agencją Newseria Agnieszka Radwańska.
Była tenisistka otwarcie przyznaje, że bardzo cieszy się ze współpracy z marką. Rekomenduje więc picie wody, która już od dawna towarzyszy jej w codziennym życiu.
– Woda przede wszystkim musi mieć dobry skład. Dla mnie liczy się również smak, bo jeśli coś jest dobre, częściej po to sięgamy. Staram się wybierać wodę, która przede wszystkim mi smakuje. Z marką Jurajska zdecydowałam się na współpracę bardzo szybko, nie trzeba było długo mnie namawiać. Mam nadzieję, że nasza współpraca potrwa lata – tłumaczy tenisistka.
Klaudia Krupicz, senior marketing manager marki, przyznaje, że wybór Agnieszki Radwańskiej jako ambasadorki wody Jurajskiej był przemyślaną decyzją. Marka pragnęła związać się z osobą autentyczną, której styl życia pasuje do filozofii i głównych założeń brandu. Nie bez znaczenia było również pochodzenie tenisistki.
– Agnieszka idealnie współgra z identyfikacją naszej marki. To pełna energii mama, która dba o zdrowie swoje oraz swoich najbliższych. Jest znana w Polsce i co ciekawe, tak jak nasza woda pochodzi z Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Jest dla nas wymarzonym ambasadorem – tłumaczy Klaudia Krupicz.
Kampania wody Jurajskiej z Agnieszką Radwańską rozpocznie się w ostatnim tygodniu kwietnia. Senior marketing manager marki zaznacza, że będzie to ukoronowanie ostatnich działań związanych z relaunchem marki. Wcześniejsze zmiany: nowe opakowania oraz butelka, a także wejście na rynek ogólnopolski spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem konsumentów. Przedstawiciele marki za pomocą kampanii pragną zwrócić uwagę na wyjątkowość wody Jurajskiej na tle innych dostępnych na rynku.
– Niewątpliwie największym wyróżnikiem naszej marki jest jej pochodzenie. To woda mineralna wydobywana z głębi skał Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Dzięki temu jest czysta, wolna od wszelkich zanieczyszczeń. Co ciekawe, natura tworzyła ją aż przez 10 tys. lat. W konsekwencji możemy się pochwalić unikalnym składem mineralnym i tym, że proporcje wapnia do magnezu są dokładnie takie same jak te występujące naturalnie w ludzkim organizmie – podkreśla ekspertka.
Czytaj także
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-05-23: Anna Kalczyńska: Za mało w naszym życiu społecznym dobrych uczuć i wzorców. Pomaganie powinno być fundamentem i jednym z filarów naszego życia
- 2024-05-27: Agata i Tomasz Wolni: Jest w nas głęboka potrzeba dzielenia się tym, co dostaliśmy od życia. Bliskie naszemu sercu są inicjatywy wspierające rodzinę
- 2024-05-20: Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
- 2024-05-31: Katarzyna Zielińska: Nie dla mnie e-booki – jestem wyznawcą papierowych wersji książek. Uwielbiam czytać kryminały i książki na temat slow life
- 2024-06-10: Łukasz Dominiak: Mimo dominacji smartfonów dzieci da się też przekonać do wspólnego czytania książek. Musi to być jednak przyjemność, a nie przymus
- 2024-05-02: Rafał Zawierucha: Dostrzegam upadek zawodu dziennikarza. Dzisiaj dziennikarstwo opiera się na tym, żeby się dobrze klikało
- 2024-01-31: Ponad pięciomilionowa grupa społeczna w Polsce czuje się niezauważana. Na temat niepełnosprawności wciąż pokutuje wiele mitów
- 2023-11-23: Są kolejne dowody na to, że Mars był planetą pełną rzek. Wciąż nie wiadomo jednak, czy istniało na niej życie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.