Mówi: | Anna Bałon |
Anna Bałon chce zmieniać wygląd Polek
Anna Bałon wciąż korzysta ze swojej popularności, którą przyniósł jej udział w programie „Top model - zostań modelką”. Kilka miesięcy temu zapraszała na kursy modelingu, a teraz namawia na skorzystanie z kursu „Metamorfozy”. Jest pomysłodawczynią i organizatorką przedsięwzięcia.
– Zgłaszały się do mnie kobiety, które mają troszkę więcej lat i niestety nie kwalifikują się już do bycia modelką, ale chciały bardzo coś w sobie zmienić, tzn. inaczej się ubierać, zrobić sobie fajną sesję. Wpadł mi do głowy pomysł, że można zrobić kurs „Metamorfozy” – mówi Anna Bałon agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Na dwudniowych warsztatach kursantka spotka się z ekspertami od zmiany wizerunku.
– Będzie można skorzystać z metamorfozy fryzjerskiej, makijażowej. Są warsztaty ze stylistą, podczas których dziewczyny same dobierają sobie stroje. Później styliści je oceniają i mówią, co jest nie tak, na co powinny zwrócić uwagę i jakie fasony i kolory są dla nich najlepsze – wyjaśnia Bałon.
Kobiety będą mogły także skorzystać z porad dietetyka, nauczą się chodzenia z gracją oraz profesjonalnej autoprezentacji.
– Jak zachować się na rozmowie o pracę, jak zwiększyć szanse przejścia różnych rozmów czy castingów, jak lepiej sobie radzić w związkach czy relacjach prywatnych z różnymi osobami, jak przekonać kogoś do swojego zdania, jak pokonać stres – wylicza tematy szkolenia Bałon.
Zakończeniem kursu będzie sesja zdjęciowa. Koszt warsztatów to 300 zł.
Top modelka nie jest pierwszą gwiazdą, która chce zmieniać Polki. Maja Sablewska w TVN Style prowadzi autorski program „Sablewskiej sposób na modę”, w którym zmienia wizerunek kobiet. Anna Kalata również organizuje kursy dla pań, które chcą zmienić wygląd i swoje życie. Mamom odnaleźć siebie jako kobietę pomaga z kolei Katarzyna Cichopek w programie „Sexy Mama” w stacji Polsat Cafe.
Czytaj także
- 2024-06-20: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje edukację. Rynek takich rozwiązań będzie rósł w tempie prawie 40 proc. rocznie
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-06-07: Joanna Przetakiewicz: Jestem za otwarciem sklepów w niedzielę. To duże ułatwienie dla pracujących matek
- 2024-03-27: Poczucie bycia autentycznym w mediach społecznościowych wpływa pozytywnie na zdrowie psychiczne młodych ludzi. Autentyczność w prawdziwym życiu nie ma takiego znaczenia
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-02-28: Maja Sablewska: W moich programach najważniejszy jest dla mnie człowiek, a moda to tylko opakowanie. Jeśli zadbamy o siebie i swoje wnętrze, to ta moda też zupełnie inaczej na nas wygląda
- 2024-03-04: Wpływ robotyzacji na rynek pracy będzie bardziej widoczny w ciągu dekady. To dobry czas na zaplanowanie zmian w systemie edukacji i zabezpieczenia społecznego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.