Newsy

Dezodoranty nie zabezpieczają wystarczająco przed poceniem. Bardziej skuteczne są antyperspiranty

2014-09-29  |  06:05
Mówi:Magdalena Krulikowska
Funkcja:kosmetolog
Firma:Henkel Polska
  • MP4
  • Dezodoranty nie hamują wydzielania potu. Mogą jedynie maskować przykry zapach, a ich działanie jest krótkotrwałe. Dla osób aktywnych, które chcą zachować świeżość przez wiele godzin, znacznie lepsze będą antyperspiranty. Ograniczają one potliwość i zapewniają ładny zapach nawet przez cały dzień. Nie muszą się ich obawiać nawet alergicy, wystarczy, że wybiorą kosmetyk z niewielką ilością substancji zapachowych.

    Wybierając kosmetyk, należy zastanowić się, jakiego typu działania się od niego oczekuje: dezodorującego czy antyperspiracyjnego. Dezodoranty zawierają substancje aromatyczne, które maskują przykry zapach potu, oraz środki przeciwbakteryjne, które zatrzymują rozwój bakterii na powierzchni skóry, ale nie hamują wydzielania potu.

    – Nasze ciało wydziela pot z gruczołów apokrynowych i to jest pot, który jest zupełnie bezwonny. Dopiero bakterie, które są na powierzchni naszego ciała, zaczynają zjadać te rzeczy, które na powierzchni naszej skóry się wydobywają, a produkty przemiany metabolicznej zaczynają brzydko pachnieć. Znajomość tego mechanizmu jest ważna z punktu widzenia doboru produktu mającego przeciwdziałać brzydkiemu zapachowi – mówi kosmetolog Magdalena Krulikowska, współpracująca z firmą Henkel.

    Antyperspiranty zawierają nie tylko substancje zabijające drobnoustroje, lecz także składniki czynne, np. związki glinu lub kompleksy glinowo-cyrkonowe. Łącząc się z wilgocią, substancje te zmieniają się w żel, który zwęża ujścia gruczołów potowych, ograniczając tym samym wydostawanie się potu na zewnątrz. Wbrew obiegowym opiniom nie ma naukowych dowodów na to, że substancje te zwiększają możliwość wystąpienia choroby nowotworowej lub Alzheimera. Antyperspiranty mogą natomiast wpływać drażniąco na wrażliwą lub alergiczną skórę.

    Czasami zdarzają się jakieś patologiczne stany skóry, atopowe zapalenie skóry, łuszczyca, czy po prostu zwykła podatność czy wrażliwość skóry, wówczas rzeczywiście powinniśmy wybierać te produkty, które są trochę łagodniejsze. Ale tutaj bardziej niż samym mechanizmem działania sugerowałabym się ilością kompozycji zapachowych. Trzeba pamiętać o tym, że najbardziej alergizujące dla nas są składniki kompozycji zapachowych – mówi Magdalena Krulikowska, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Osoby o wrażliwej skórze powinny więc wybierać antyperspiranty bezzapachowe. Niektóre antyperspiranty zawierają dodatkowe składniki o działaniu nawilżającym lub łagodzącym dla skóry podrażnionej po depilacji. Na rynku dostępne są antyperspiranty w różnych formach: w sztyfcie, kulce lub aerozolu. Ich działanie jest identyczne, dlatego przy zakupie należy kierować się wyłącznie indywidualnymi preferencjami.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.