Mówi: | Ewa Jakubiec |
Funkcja: | Miss Polonia 2023 |
Ewa Jakubiec (Miss Polonia 2023): Przygodę z konkursami piękności zaczęłam w 2016 roku, ale do tej pory nie odnosiłam większych sukcesów. Teraz miałam ostatnią szansę
Miss Polonia 2023 przyznaje, że w zasadzie to był ostatni dzwonek na jej udział w tym prestiżowym konkursie piękności. Tym bardziej cieszy się więc, że zdobyła tytuł i koronę. Ewa Jakubiec wspomina też, że podczas gali finałowej emocje biorą górę i już nie ma miejsca na kalkulacje czy ocenę swoich szans, a liczy się tylko to, by jak najlepiej zaprezentować się przed jurorami. W ciągu najbliższego roku z racji dzierżonego tytułu miss weźmie udział w różnych projektach zawodowych, kampaniach reklamowych, akcjach społecznych i imprezach branżowych.
Miss Polonia 2023 nie kryje satysfakcji z tego, że udało się jej w końcu spełnić marzenie. Ciężko pracowała na swój sukces, nie przejmowała się drobnymi niepowodzeniami i wierzyła, że to właśnie jej przypadnie kiedyś korona najpiękniejszej.
– Bardzo się cieszę, że właśnie to mnie doceniono i dostałam bursztynową koronę oraz tytuł tej najpiękniejszej. Swoją przygodę z konkursami piękności zaczęłam w 2016 roku od konkursów regionalnych, ale tam tak naprawdę było bez większych sukcesów. Ale bardzo chciałam spróbować też swoich sił w konkursie Miss Polonia, bo jest to prestiżowy konkurs z wieloletnią tradycją. Ten konkurs jest do 26. roku życia, a ja właśnie tyle mam, więc to była ostatnia szansa, aby wziąć w nim udział – mówi agencji Newseria Lifestyle Ewa Jakubiec.
Przez kilka lat chętnie brała udział w różnych konkursach piękności, ale jak przekonuje, nie traktowała ich jako zawodów, które trzeba wygrać za wszelką cenę. Nie ukrywa jednak, że rywalizacja o tytuł Miss Polonia wiązała się dla niej z ogromnymi emocjami.
– Jeśli chodzi o galę finałową i moją wygraną, to towarzyszyło mi wtedy wiele emocji: szczęście, radość i oczywiście zaskoczenie. Myślę, że pewnie każda dziewczyna, która przystępuje do tego konkursu, myśli, że to ona może wygrać, ale na samej gali to chyba już nikt nie myśli o tym, bo jest ogromny stres i każda chce się jak najpiękniej zaprezentować – mówi.
Przez najbliższy rok Miss Polonia będzie brać udział w różnych akcjach społecznych, kampaniach reklamowych i eventach. Z racji tego, że z zawodu jest pielęgniarką, skupi się też na promowaniu badań profilaktycznych.
– To na pewno będzie intensywny rok i intensywny czas. Każda z kandydatek ma swoją misję, ja skupiłam się na profilaktyce raka piersi. We Wrocławiu, skąd pochodzę, stworzyłam już akcję Różowa Wstążka WRO’23, aby uświadamiać najmłodsze kobiety, jak bardzo ważne jest samobadanie piersi, żeby pamiętały o tym cyklicznym samobadaniu. I to na pewno chciałabym kontynuować, czyli wspierać kobiety – mówi.
Ewę Jakubiec czeka również start w międzynarodowych konkursach piękności. Ma jednak świadomość, że jest to duże wyzwanie, które wiąże się z ogromną presją.
– Każda Miss Polonia reprezentuje Polskę na konkursach. Jest ich wiele i mają różne style, więc dopiero okaże się, na który ja pojadę. Pewnie będzie to też Miss World, ale dopiero w następnym roku, bo jak na razie będzie nas reprezentować Krysia Sokołowska – dodaje.
Czytaj także
- 2024-05-22: Joanna Przetakiewicz: Podczas kampanii wyborczej kobietom wiele obiecano. Jak na razie nie widać rezultatów i jest duże rozczarowanie
- 2024-06-05: Unia Europejska musi mocniej współpracować z NATO. Wybory po obu stronach Atlantyku będą kluczowe
- 2024-05-31: Po wyborach wiele tematów w Komisji Europejskiej będzie kontynuowanych. Wśród nich Zielony Ład czy działania na rzecz solidarności z Ukrainą
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
- 2024-03-28: Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
- 2024-06-07: Wyniki europejskich wyborów mogą mieć duży wpływ na realizację polityki klimatycznej UE. Sondaże wskazują na przewagę nastawionych sceptycznie partii prawicowych
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-03-15: Powrót Trumpa do władzy może oznaczać kłopoty dla wszelkich sojuszy USA. Winne jest jego transakcyjne myślenie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.