Newsy

Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program

2024-03-01  |  06:16

Miss Polonia 2022 zauważa, że wygrana w konkursie piękności przyniosła sporo zmian w jej życiu. Poza udziałem w sesjach zdjęciowych, kampaniach reklamowych i różnych eventach modelka mocno zaangażowała się w działalność charytatywną i odkryła w tym swoje powołanie. Krystyna Sokołowska chętnie angażuje się w akcje społeczne, a jej celem jest przede wszystkim wspieranie kobiet na różnych płaszczyznach. Po powrocie z Indii planuje otworzyć studio stretchingu i szukać pracy w telewizji.

Najpiękniejsza Polka jest właśnie na zgrupowaniu w Indiach i przygotowuje się do finałowej gali Miss World. Cieszy się, że dane jest jej powalczyć o koronę, ale jak podkreśla, jeszcze bardziej ceni wartość dodaną udziału w takich konkursach.

– Tak się wydaje, że konkurs piękności to są ścianki, eventy, pozowanie, ale to jest tylko czubek pięknej, ogromnej góry. Ja niesamowicie rozwinęłam się jako człowiek, właśnie poprzez działalność charytatywną, społeczną, bo tych działań, różnych imprez, zbiórek pieniędzy i czasu poświęconego dla drugiej osoby było naprawdę bardzo, bardzo dużo – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Krystyna Sokołowska.

To wszystko dało jej sporą motywację i wyznaczyło kierunek działania. Z powodzeniem prowadzi już jeden własny biznes, a w planach ma już kolejną działalność.

– Prowadzę szkołę gimnastyki artystycznej w Białymstoku i z tym są związane moje najbliższe plany, bo szykujemy się na mistrzostwa Polski i na inne międzynarodowe zawody. Poza tym otwieram studio stretchingu dla kobiet i bardzo zależy mi na tym, żeby wspierać szczególnie młode dziewczyny, ale również kobiety, które nie wierzą w siebie, aby przychodziły do mnie na zajęcia, żeby zadbały o swoje zdrowie i dobre samopoczucie. Prowadząc swój biznes, otwieram się na drugiego człowieka i staram się nie tylko zarabiać pieniądze, ale też pomagać innym – mówi.

Jak każda miss, Krystyna Sokołowska nie ukrywa, że marzy również o pracy w telewizji i prowadzeniu jakiegoś programu. Uważa, że ma predyspozycje do bycia prezenterką.

– Zobaczymy, może po konkursie miss świata również otworzą się różne perspektywy na pracę w telewizji, bo bardzo mocno myślę nad tym, ponieważ jako Miss Polonia prowadziłam wiele wydarzeń, również na żywo w telewizji. I znajomi, i również osoby z otoczenia podpowiadały: „Krysia, dobrze się w tym odnajdujesz, więc może pomyśl, aby w tym kierunku również uderzyć”. Czekam więc na propozycje, co świat przyniesie. Lubię poszerzać horyzonty i jestem otwarta na każdy program dotyczący urody, zdrowia, sportu, kobiet, relacji, związków – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.