Mówi: | Ewa Rybicka |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej |
Firma: | Estetica Nova |
Zima to dobry czas na kompleksową regenerację skóry
Specjaliści medycyny estetycznej zachęcają, by zimą postawić zarówno na domową pielęgnację, jak i na profesjonalne zabiegi. W tym czasie szczególnie polecana jest radiofrekwencja mikroigłowa, zabiegi z użyciem osocza bogatopłytkowego, karboksyterapia, mezoterapia czy głębokie peelingi. Pomagają one nawilżyć skórę, przywrócić jej jędrność, usunąć zmarszczki, przebarwienia i pobudzić produkcję kolagenu.
– Moim numerem jeden jest radiofrekwencja mikroigłowa. Jest to zabieg świetnie stymulujący skórę. Ma siłę taką jak laser frakcyjny, a nie wyłącza pacjentki z funkcjonowania. Po zabiegu przez kilka godzin pacjentka ma rumień, a później wraca do normalnej aktywności bez żadnych śladów. Osiągamy zagęszczenie skóry, lifting, oczywiście u różnych pacjentów w różnym stopniu, to zależy od stopnia nawilżenia skóry. U pacjentek, które mają bardzo suchą skórę, zalecam wcześniej mezoterapię – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewa Rybicka, lekarz medycyny estetycznej Estetica Nova.
Radiofrekwencja mikroigłowa to zabieg szczególnie polecany osobom chcącym skutecznie odmłodzić skórę twarzy i szyi. W ten sposób można wygładzić zmarszczki, usunąć blizny i zamknąć pory skórne. Duża skuteczność i wyjątkowo krótki okres rekonwalescencji stawiają radiofrekwencję mikroigłową w czołówce zabiegów medycyny estetycznej.
– Na drugiej pozycji stawiam osocze bogatopłytkowe ze względu na jego działanie stricte biologiczne na skórę. Wykorzystujemy w tym zabiegu to, co mamy we krwi najlepsze, czyli białka naprodukowane i zmagazynowane w jej płytkach. W momencie, kiedy osocze jest podane do skóry, białka aktywują się, działają przeciwzapalnie i stymulują procesy naprawcze – tłumaczy Ewa Rybicka.
Dużą popularnością cieszą się również zabiegi z wykorzystaniem dwutlenku węgla. Dwutlenek węgla nie tylko powoduje, że rozszerzają się mało drożne naczynia krwionośne, lecz także tworzą zupełnie nowe. Ponadto stymuluje skórę do produkcji kolagenu. Dzięki temu można szybko usunąć wiele niedoskonałości.
– Bardzo polecam pacjentkom karboksyterapię. Doskonale znane są nam mechanizmy, w jakich dwutlenek węgla stymuluje skórę. I wtedy, kiedy skóra jest mało napięta, kiedy mamy np. cellulit, jesteśmy w stanie naprawdę doskonale wydrenować płyn zalegający w kończynach, pobudzić procesy naprawcze związane ze zmniejszeniem ilości tkanki tłuszczowej – wyjaśnia Ewa Rybicka.
Zimą skóra odwadnia się prawie dwa razy szybciej niż latem, dlatego wymaga szczególnej pielęgnacji. Jej podstawą powinno być nawilżanie i odżywianie. Zdaniem dermatologów, oprócz codziennych domowych rytuałów warto też postawić na profesjonalne zabiegi, które błyskawicznie spowodują, że skóra stanie się gładka, rozjaśniona i bardziej sprężysta.
– Kiedy przebywamy w pomieszczeniach klimatyzowanych, ogrzewanych, skóra bardzo się wysusza. Musimy ją nawilżać, dużo pić, ale i poddawać się zabiegom mezoterapii. W przypadku, kiedy mamy jakieś defekty skórne, które chcemy zlikwidować, np. siateczkę zmarszczek, albo luźną skórę, to można się poddać zabiegom laserem frakcyjnym, np. głębokim peelingom, które świetnie stymulują skórę i pobudzają ją do produkcji kolagenu – mówi Ewa Rybicka.
Specjaliści medycyny estetycznej podkreślają, że zima to także dobry moment na wykonywanie różnych zabiegów laserowych, bo w okresie 3–4 tygodni po zabiegu skóra nie może być narażona na kontakt z intensywnymi promieniami słonecznymi.
Czytaj także
- 2024-07-01: Nawyki żywieniowe z dzieciństwa przekładają się na ryzyko otyłości w dorosłym życiu. Naukowcy zbadali wpływ podawanych dzieciom napojów
- 2024-05-22: Tylko 20 proc. oświetlenia w gminach jest po modernizacji. Motywacją do inwestycji są znaczące oszczędności energii
- 2024-06-26: Polacy pokochali diety pudełkowe. Inspekcja handlowa sprawdza jakość dań, ich składy i oznakowanie
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
- 2024-05-31: Tylko co 20. palacz jest w stanie samodzielnie rzucić papierosy. Dziś Światowy Dzień Bez Papierosa
- 2024-03-04: Naukowcy zbadali korzyści dla organizmu z postu przerywanego. Wyniki mogą posłużyć stworzeniu nowych strategii walki z otyłością
- 2024-02-22: Światowe tempo redukcji emisji CO2 dalekie od deklaracji poszczególnych państw. UE z najbardziej ambitnym podejściem
- 2024-01-19: Po trzech–czterech tygodniach po większości postanowień noworocznych nie ma już śladu. Przyczyną są zbyt nierealne cele i nakładanie na siebie dużej presji
- 2023-09-28: Dietetycy zalecają włączenie margaryny do codziennego menu jako element profilaktyki zdrowotnej. Zastąpienie nią masła może znacząco obniżyć spożycie tłuszczów nasyconych
- 2023-08-16: W wyniku ekspozycji na słońce bez odpowiedniej ochrony może dojść do oparzenia słonecznego. By złagodzić jego efekty, należy unikać domowych metod jak kefir czy śmietana
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.