Mówi: | Urszula Dudziak |
Funkcja: | wokalistka jazzowa |
Urszula Dudziak: Jestem osobą szczęśliwą. Boję się tylko, żeby nie było wojny
Urszula Dudziak przyznaje, że panicznie boi się wojny, dlatego z niepokojem śledzi konflikt na linii Rosja-Ukraina. Artystka wspomina, że życie jej nie oszczędzało i ma za sobą wiele ciężkich chwil, ale zapewnia, że teraz jest osobą spełnioną rodzinnie i zawodowo, cieszy się każdym dniem i robi plany na przyszłość. Jedyne, co burzy jej spokój, to obawa, że walki, które trwają za wschodnią granicą, obejmą także teren Polski.
– Jestem osobą szczęśliwą i się z tym nie kryję. To jest mój stan umysłu. Moja radość wynika z tego, że robię to, co kocham, z tego żyję, dobrze mi się żyje, mam fajną rodzinę, podróżuję po całym świecie, tylko błagam, żeby nie było wojny. To jest moja jedyna jakaś taka drzazga, której nie mogę wyjąć, bo się jej boję – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Urszula Dudziak, wokalistka jazzowa.
Urszula Dudziak przyznaje, że już nie raz zmagała się z życiowymi trudnościami i sytuacjami, które pozornie wydawały się bez wyjścia. Jedną z nich była diagnoza – rak piersi. W obliczu zagrożenia życia, wokalistka zdecydowała się na amputację.
– Tę decyzję podjęłam błyskawicznie, czułam się bardzo zagrożona, nie zastanawiałam się ani chwili. Pomyślałam wtedy, może brutalnie – „ nie pozwolę, żeby te pół kilo mięsa stało na mojej drodze życia”. Absolutnie nie żałowałam tej decyzji. Od tego czasu minęło już 7 lat i jestem zdrowa. Najważniejsze, żeby dbać o siebie, żeby się badać, żeby być czujnym – wspomina Urszula Dudziak.
Zdaniem wokalistki, w każdej nawet najtrudniejszej sytuacji trzeba umieć się odnaleźć, szukać optymalnych rozwiązań i wierzyć w to, że wszystko ułoży się po naszej myśli. Zaś kiedy przychodzą gorsze dni, w żadnym wypadku nie wolno się poddawać. Ze swojego doświadczenia wokalistka wie, że nawet taki gest jak zmiana fryzury może znacznie poprawić samopoczucie.
– Miałam zdjęcia do „Vivy”, tak siedzę i mówię: „Mam już dosyć tej długiej mojej fryzury”, już mi się znudziła. Ciachamy”. Decyzja podjęta w ciągu kilku sekund. I mam te włosy w domu, mam całą torbę papierową, bo ich było dużo. Ale jestem szczęśliwa, czuję się lekko, wiosennie. Zmiana wizerunku dobrze mi zrobiła na moją głowę – dodaje artystka.
Trzy lata temu na póki księgarń trafiła autobiografia Urszuli Dudziak. Książka nosi tytuł "Wyśpiewam wam wszystko".
Czytaj także
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2025-01-09: Rośnie konkurencja ze strony ukraińskich producentów żywności na unijnym rynku. To wyzwanie dla polskiego rolnictwa
- 2024-11-26: Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-11-12: Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.