Newsy

Urszula Dudziak: Mam dom na Podlasiu w otoczeniu przyrody. Piszę tam książki, ćwiczę, komponuję i jestem jak w raju

2021-11-30  |  06:11

Artystka zdradza, że w czasie lockdownu zamiast bezczynnie siedzieć i się zamartwiać, miała czas na odpoczynek, regenerację i tworzenie nowych utworów. Zachęca więc do tego, by porzucić czarne myśli, a dostrzegać to, co wokół nas dobre i szukać plusów nawet w najbardziej beznadziejnych sytuacjach. Urszula Dudziak przekonuje też, że czas pandemii i lockdownu wykorzystała niezwykle owocnie i z pożytkiem dla siebie.

– To był czas refleksji, odpoczynku i tworzenia. Myśmy z Bogusiem wybudowali sobie dom na Podlasiu i teraz jesteśmy otoczeni przyrodą. Mamy własny ogród warzywny, więc wszystkie warzywa mamy swoje. Jest cudowne, kryształowe powietrze. Na poddaszu mam swoje studio, mam wszystkie instrumenty. Piszę książki, ćwiczę, gram, komponuję, w ogóle jestem w raju – mówi agencji Newseria Lifestyle Urszula Dudziak.

Wokalistka przekonuje, że niezwykle ważne są również optymizm, pogoda ducha i pozytywne nastawienie do życia.

– To jest nawyk i to jest decyzja, jak się decydujemy na to, że jest nam dobrze, że jesteśmy pogodne, optymistyczne, że nic nam nie grozi, to tak właśnie jest. Bo najgorszą rzeczą jest przewidywać, że coś nam może się stać. Trzeba cieszyć się chwilą – mówi.

Urszula Dudziak zdradza, że jej ulubioną częścią garderoby są dresy, które praktycznie można zestawić ze wszystkim. W takich luźnych stylizacjach czuje się niezwykle komfortowo.

– Ja tych dresów mam bardzo dużo i czuję się w nich fantastycznie. Zresztą ja lubię skrajności. Jeśli jestem w dresie, to nie mam makijażu, tylko mam tenisówki, włosy związane do tyłu, a potem nagle się maluję, przyklejam sobie rzęsy i jestem ładnie umalowana i pięknie ubrana – mówi wokalistka.

Jak przyznaje, doskonale czuje się zarówno w ulubionym dresie, który jest podstawą codziennych stylizacji, jak i w galowym stroju, który zakłada na scenę czy na czerwony dywan. Jeśli chodzi o stylizacje na większe wyjścia, to czasami zasięga rad profesjonalistów, ale i tak ostateczną decyzję podejmuje sama.

– Oczywiście mam makijażystkę i osoby, które mi doradzają, aczkolwiek mowa mową, a życie życiem, czyli coś tam jest doradzane, a ja i tak po swojemu, bo to jest najważniejsze – mówi Urszula Dudziak.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych

Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.

Konsument

Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy

W 2030 roku liczba użytkowników gier mobilnych w Polsce może przekroczyć 7,1 mln, a przychody z rynku będą bliskie 470 mln dol. – wynika z danych Statista. Wraz ze wzrostem liczby graczy rozwija się także rynek urządzeń do gamingu mobilnego. Zdaniem przedstawicieli ZTE Polska, producentów smartfonów nubia, których dwa nowe modele miały właśnie swoją premierę w Polsce, ten segment krajowego rynku wciąż jest słabo zagospodarowany, a do tej pory dominowały na nim głównie urządzenia zaawansowane i drogie. Dużą rolę w udoskonalaniu sprzętu dla graczy odgrywa sztuczna inteligencja.

Dom i ogród

Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki

Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.