Newsy

„Wałęsa” i „Drogówka” zdominowały w tym roku polskie kino

2013-12-31  |  07:20

W 2013 roku nie brakowało ciekawych premier filmowych. Szczególnie koniec roku był atrakcyjny dla fanów kina. Widzowie i krytycy wyjątkowo zgodnie z dużym entuzjazmem ocenili dzieło Petera Greengrassa „Kapitan Philips”. W polskim kinie królował film „Wałęsa” oraz „Drogówka”, która miała swoja premierę na początku roku.


Rok 2013 okazał się bardzo obfity w dobre polskie produkcje filmowe. Tegoroczne premiery dają nadzieję, że rodzime kino idzie w dobrym kierunku.


Nasze podwórko zdominowały dwa tytuły. To była „Drogówka” Wojtka Smarzowskiego i oczywiście „Wałęsa”, Andrzeja Wajdy. Jest to film, na który wszyscy czekaliśmy i który miał być podsumowaniem i zwieńczeniem rocznej produkcji filmowej. Jeden z najdroższych filmów, przynajmniej w tym roku mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle krytyk filmowy Artur Cichmiński.

 

Krytycy nie byli jednak zgodni co do oceny filmu Andrzeja Wajdy.

 

– „Wałęsa” dla mnie jest to bardzo udany film i rzetelne kino. A pytanie, jak Wajda interpretuje i pokazuje historię jest czysto indywidualną rzeczą każdego z odbiorców mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle krytyk filmowy Artur Cichmiński.


Na uwagę zasługuje także „Ida” Pawła Pawlikowskiego, okrzyknięta najlepszym filmem na festiwalach w Warszawie, Gdyni i Londynie, a także opowiadająca historię romskiej poetki „Papusza”  Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze, czy mówiący o życiu niepełnosprawnego chłopca film „Chce się żyć” Macieja Pieprzycy. W Polskim kinie pojawiło się też kilka interesujących debiutów.


Wartym uwagi jest na przykład debiut Bodo Koxa „Dziewczyna z szafy”. To jest właśnie kino, które gdzieś tam broni naszą kinematografię swoją prostotą, wyobraźnią, wrażliwością, poczuciem humoru. Fajne, osobliwe i takie dla ludzi  mówi Artur Cichmiński.


Prestiżowy magazyn „Empire” po raz kolejny przestawił ranking najlepszych zagranicznych produkcji  kończącego się roku. Pierwsze miejsce przypadło „Grawitacji” w reżyserii  Alfonso Cuaróna.


Wizualnie to jest film, jakiego dawno nie oglądaliśmy. To jest absolutny majstersztyk, coś takiego pokazać na ekranie. Wydawało się, że kino osiągnęło już ten poziom, a jednak Cuarón tak to skompilował, zarówno dramaturgicznie, jak i właśnie wizualnie, że możemy mówić o pewnym przekroczeniu granic ocenia Cichmiński.


Docenione zostało także nowe dzieło twórcy „Tożsamości Bourne'a” Paula Greengrassa, które uplasowało się na drugim miejscu rankingu. 


Myślę, że dla wszystkich było dużym zaskoczeniem, że film pod tytułem „Kapitan Phillips” Paula Greengrassa tak dobrze się zaprezentował i okazał się być tak fantastycznym filmem. Gdzie tutaj chyba głosy zarówno krytyki, jak i widzów absolutnie się połączyły w jedno i pokazały, że akurat twórca dwóch ostatnich Bourne’ów absolutnie ma wyczucie kina, i to kina łączącego elementy filmu sensacyjnego z dramatem osobistym, żeby nie powiedzieć psychologicznym dodaje Cichmiński.


Tuż po nowym roku mają się pojawić kolejne, warte uwagi premiery m.in. „Wilk z Wall Street” z Leonardo DiCaprio w roli głównej, „Nimfomanka” Larsa von Triera, a także obraz Wojciecha Smarzowskiego „Pod Mocnym Aniołem”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Firma

Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.

Zdrowie

Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać

Tancerze mają świadomość, że nawet groźna choroba przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, dlatego też, by wykryć każdą nieprawidłowość już na wczesnym etapie, warto przeprowadzać regularne badania kontrolne. Jakiś czas temu Lenka i Jan Kliment bardzo boleśnie przeżyli nagłą śmierć swojego przyjaciela i jak zaznaczają, ta tragedia dała im wiele do myślenia. Od tego czasu diametralnie zmienili swoje podejście do profilaktyki.