Newsy

Wiktoria Omyła: Początkowo uznałam, że Mateusz „Góral” Jarzębiak przyniósł mi pecha. Teraz jesteśmy parą

2017-08-02  |  06:59

Tancerka potwierdza, że jest w związku z Mateuszem Jarzębiakiem. Twierdzi, że nie zawsze jest kolorowo i zdarzają im się kłótnie, zawsze mogą jednak liczyć na wsparcie partnera. Wiktora Omyła zamierza kibicować ukochanemu podczas finału Mister Polski 2017. 

Wiktoria Omyła weszła do świata show-biznesu jako jedna z tancerek „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”, partnerka Marcina Korcza i Adama Zdrójkowskiego. To właśnie na planie tanecznego show telewizji Polsat poznała Mateusza „Górala” Jarzębiaka. Model został zaproszony do programu wraz z kilkoma innymi uczestnikami konkursu Mister Polski 2017, którego jest finalistą. 

– Był to piątek, w którym odpadłam, uznałam, że Mateusz przyniósł mi pecha. Odpadłam z odcinka, ale poznałam kogoś, kto może będzie dłużej niż „Taniec z gwiazdami”  wspomina Wiktoria Omyła.

O tym, że jest w związku z kandydatem do tytułu najprzystojniejszego Polaka tancerka poinformowała, publikując ich wspólne zdjęcie na Instagramie. Pod inną fotografią napisała natomiast, że w ich relacji nie zawsze jest kolorowo i zdarzają im się kłótnie.

– Mamy takie same charaktery, to są ciężkie charaktery, dużo się kłócimy. To małe rzeczy, każdy chce postawić na swoim – mówi Wiktoria Omyła agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Tancerka zapewnia jednak, że mimo przejściowych nieporozumień ona i Mateusz Jarzębiak są dla siebie ogromnym wsparciem. Pomagają sobie i wspierają we wszystkich przedsięwzięciach, nie tylko zawodowych. 3 września odbędzie się finał konkursu Mistera Polski 2017 i Wiktoria Omyła na pewno znajdzie się wśród publiczności.

– Na pewno przyjdę i będę go wspierać osobiście, on też będzie jeździł na moje zawody, na których będzie mnie wspierał – deklaruje Wiktoria Omyła.

Wiktoria Omyła jest przekonana, że drobne sprzeczki są naturalną częścią każdego związku. Ludzie, których łączy uczucie i pragnienie bycia razem, potrafią jednak pokonać przejściowe nieporozumienia. Tancerka ma nadzieję, że tak się stanie również w jej relacji z uczestnikiem programu „Top Model”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.