Newsy

Wojciech Modest Amaro: Moja farma pomaga mi zrealizować marzenie o przywracaniu bioróżnorodności. Cała masa wiedzy jest dla mnie nowa

2021-03-02  |  06:21

Restaurator zauważa, że kwestia bioróżnorodności przez lata była dosyć mocno ignorowana. Forgotten Fields Farm, powstająca pod Warszawą, ma za zadanie przypomnieć o istnieniu różnych gatunków owoców i warzyw. Farma wymaga jednak bardzo dużo pracy. To projekt, który Wojciech Modest Amaro będzie realizował przez najbliższe lata.  Do współpracy zaprosił specjalistów z różnych dziedzin. Przyznaje, że cały czas uczy się od ekspertów nowych, fascynujących rzeczy o przyrodzie i naturze.

Restaurator jest świadomy tego, że  przedsięwzięcie, którego się podjął, nie należy do najłatwiejszych. Ma jednak nadzieję, że trud i wysiłek włożone w Forgotten Fields Farm opłacą się i miejsce przyczyni się do rozwoju gastronomii.

– Farma to wielopłaszczyznowy projekt. Miejsce, w którym realizuję marzenie o przywracaniu bioróżnorodności. Przygotowania zajmują kilka lat. Dla przykładu, żeby gleba była płodna i dawała nam plony przez kolejne 10–20 lat, trzeba jej poświęcić dużo uwagi, odpowiednio odżywić. Właśnie tym się zajmowałem przez ostatnie trzy lata. To nie jest takie łatwe do zrealizowania, to praca systemowa – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Wojciech Modest Amaro.

Praca nad projektem trwa nawet obecnie, gdy wydaje się, że rośliny zasypane śniegiem przeczekują okres chłodu. Restaurator w tym czasie przygotowuje się na nadejście wiosny. Planuje, zakupuje niezbędny sprzęt i poszerza wiedzę na tematy związane z farmą. Wojciech Modest Amaro zaznacza, że efekty będzie można zobaczyć dopiero za kilka sezonów. Na razie kucharz angażuje w pracę na farmie zarówno swoją rodzinę, jak i bliskich pracowników. W ten sposób stara się odciągnąć ich od myślenia o pandemii.

– Zimą wydaje się, że pod śniegiem wszystko leży, nic się nie dzieje, a my codziennie pracujemy, selekcjonujemy nasiona, uczymy się rzeczy, które będą nam przydatne w trakcie sezonu. Wielu rzeczy nie wiem, bo to nie jest moja specjalizacja, więc spotykam się z fachowcami, zapraszam ich do współtworzenia projektu – tłumaczy.

Restaurator wyjaśnia, że podjęcie decyzji o założeniu farmy pod Warszawą nie było łatwe. Miał bowiem świadomość, że będzie kosztowało go to wiele wysiłku. Wiedział także, że poszukując bioróżnorodności, polemizuje z głównym nurtem, który stawia na szybki efekt. Postanowił jednak podążać za marzeniami. Patrząc na projekt z perspektywy czasu, nie żałuje.

– To wszystko jest lekcja na żywym organizmie. Chcemy lepiej planować w przyszłości. Cała masa wiedzy jest dla mnie nowa, ale bez niej uważałbym mój kulinarny rozwój za ubogi. Filozofia „from farm to table” jest bliska mojemu sercu. Działamy w odwrotnym kierunku niż rynek, który obecnie wszystko unifikuje, stempluje, nabłyszcza i podaje nam za określoną cenę. Zobaczymy, jakie efekty przyniesie praca przez najbliższe lata. Przed nami budowanie specyfiki, mikroklimatu całego gospodarstwa – wyjaśnia Wojciech Modest Amaro.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Nieprawidłowe postrzeganie masy ciała może być przekazywane pokoleniowo. Ważne jest budowanie zdrowych nawyków na poziomie rodziny

Rodzice przekazują swojemu potomstwu własne lęki, w tym te dotyczące postrzegania własnego ciała – mówią psychodietetycy. Przez naśladownictwo dzieci uczą się też nieprawidłowych nawyków żywieniowych, takich jak na przykład kompulsywne objadanie się po niepowodzeniu w stosowaniu restrykcyjnej diety. Eksperci podkreślają, że podstawą profilaktyki zaburzeń odżywiania jest uświadamianie dzieci na temat zdrowych nawyków. Zachęcają do wspólnych zakupów i przygotowywania razem posiłków. Ostrzegają również przed fat shamingiem, którego konsekwencje mogą towarzyszyć dziecku również w dorosłości.

Gwiazdy

Cezary Pazura: Siatkówka to nasz sport narodowy, bo naprawdę nam wychodzi. Podczas studiów byłem mistrzem w tej dyscyplinie

Aktor przyznaje, że jest wielkim pasjonatem siatkówki, stara się oglądać wszystkie rozgrywki reprezentacji i czuje ogromną satysfakcję oraz dumę, kiedy nasi zawodnicy wygrywają kolejne mecze. Podczas studiów Cezary Pazura sam zdobył tytuł najlepiej rozgrywającego turnieju, dobrze więc wie, jakich emocji dostarcza sport i rywalizacja. Z całych sił zachęca więc swoje dzieci do aktywności fizycznej, by znalazły ulubioną dyscyplinę i trenowały.