Newsy

Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych

2024-05-06  |  06:16

Wokalista ma sporo muzycznych planów na najbliższe miesiące, szykuje bowiem oryginalny projekt solowy. Już niebawem premierę będzie miał jego najnowszy utwór. Właśnie realizowany jest teledysk. Wojciech „Łozo” Łozowski cieszy się na ten nowy etap swojej kariery i choć teraz o wiele spraw będzie musiał zadbać sam, to jednak bez wahania stawia czoła nowym wyzwaniom i wierzy, że to jest właśnie jego czas. Na autorskiej płycie znajdą się piosenki, które tworzył przez kilka ostatnich lat.

Przez 13 lat Łozo tworzył muzykę wraz z Tomsonem i Baronem pod szyldem zespołu Afromental. Ten rozdział uważa już jednak za zamknięty, a teraz chce zaprezentować się swoim fanom w zupełnie nowym wydaniu.

– Będzie to mój solowy projekt, więc trochę co innego, niż jak się ma band kumpli, z którymi wszędzie jesteście razem i co by się działo, to zawsze macie siebie. Tutaj człowiek bierze wszystko na swoją własną klatę i będzie to dźwigać. Natomiast myślę, że wiele lat doświadczenia daje mi też to, że umiem do tego podejść bardziej spokojnie. Poza tym też nie mam już takiej potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Teraz moją motywacją jest zupełnie co innego, sama kreacja, sam proces, sama zabawa z tworzenia – mówi agencji Newseria Lifestyle Wojciech „Łozo” Łozowski.

Przez ten czas udało mu się sporo rzeczy zebrać w szufladzie i właśnie teraz nadszedł odpowiedni czas, by wyjść z cienia z tym materiałem. Do niektórych nowych kompozycji artysta ma szczególny sentyment.

– Będą utwory, które tworzyłem przez lata, niektóre mają po pięć–sześć lat, najstarszy ma nawet dekadę. Nigdy go wcześniej nie pokazałem, a wydaje mi się, że dalej może być utworem, który trafi do ludzi. To piękna pieśń, którą udało mi się napisać, siedząc na dachu budynku w Nowym Jorku i patrząc z góry na miasto. Więc dużo jest fajnych historii wokół tych piosenek. Bo choć przez ostatnie siedem lat nie było mnie trochę w muzyce, to ja ją cały czas tworzyłem w różnych etapach swojego życia i w różnych stanach emocjonalnych. To pierwszy krok do tego, żeby znowu zaprosić ludzi na mój muzyczny statek, a z czasem to się pewnie jeszcze uformuje w coś innego – mówi.

Wojciech Łozowski ma nadzieję, że ten materiał przypadnie słuchaczom do gustu. Ma w zanadrzu wiele niespodzianek i chciałby pozytywnie zaskoczyć swoich fanów. Przed nim więc prawdziwy egzamin.

– W tym roku będą już jakieś premierowe rzeczy. Jesteśmy w trakcie kręcenia teledysku, za chwilę będziemy wypuszczać w świat nasze pierwsze dziecię i zobaczymy, jak się odnajdzie w tym nowym, szalonym, trochę innym świecie. Bo jednak świat i sposób promowania muzyki bardzo zmienił, więc trzeba było się też na nowo tego nauczyć. I mimo że jestem wiele lat na rynku, to zdecydowanie czuję się jak debiutant i mam mały nerw – przyznaje.

Wokalista zdaje sobie sprawę z tego, że nasza rzeczywistość skupia się teraz wokół świata social mediów. Nie ukrywa też, że umiejętne wykorzystywanie narzędzi, jakie oferują, jest dla niego sporym wyzwaniem.

– Trzeba z nich korzystać, bo bez nich zupełnie nie ma szans dotrzeć do tak dużej liczby ludzi. Tak naprawdę to już się nie robi konkretnego albumu, tylko jednak wszystko idzie w streamingi. Mało kto już teraz kupuje płytę, ja sam już nawet nie mam żadnego sprzętu, w którym mógłbym ją puścić. Wszystko jest więc inne, nowe, wokół swojego projektu trzeba kreować dużo contentu. Trzeba jednak się dostosować i płynąć z tą nową rzeką. Będziemy się więc bawić, ale po swojemu, bez napinki i bez wielkiego oczekiwania, ale z wielką dozą excitementu i przyjemności – dodaje Wojciech Łozowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Infrastruktura

Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców

W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.

Problemy społeczne

40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem

Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.