Newsy

Wokalistki zespołu Tulia: Nie boimy się koronawirusa, tylko tego, że kolejne obostrzenia mogłyby pokrzyżować nasze plany koncertowe

2021-08-27  |  06:06
Mówi:Patrycja Nowicka, wokalistka
Tulia Biczak, wokalistka
Dominika Siepka, wokalistka
  • MP4
  • Piosenkarki zapewniają, że nie boją się czwartej fali pandemii, bo wszystkie z nich chorowały już na COVID-19 i mniej więcej wiedzą, czego się spodziewać. Problem jednak w tym, że z powodu ewentualnych obostrzeń pod znakiem zapytania mogłaby stanąć duża trasa koncertowa, jaką planują na przestrzeni grudnia i stycznia. Członkinie zespołu Tulia są jednak optymistkami i wierzą, że nie spełni się czarny scenariusz i że bez przeszkód będą mogły promować utwory ze swojej najnowszej płyty.

    – Myślę, że chyba najgorsze jest już za nami, już się z tym oswoiłyśmy. Poza tym wszystkie chorowałyśmy, więc chyba będzie okej. Nie może być gorzej, niż było – mówi agencji Newseria Lifestyle Tulia Biczak, wokalistka.

    – Obawiamy się tylko trochę tego, że jeśli chodzi o planowaną teraz trasę, którą chciałyśmy zrealizować na przestrzeni grudnia i stycznia, to mogą z tego względu zajść jakieś komplikacje, więc to jest obawa, ale oprócz tego nie boimy się. Po prostu chciałybyśmy pokoncertować trochę z naszą płytą „Półmrok” i mamy nadzieję, że się uda – mówi Patrycja Nowicka, wokalistka.

    Piosenkarki zgodnie przyznają, że pandemia i związane z nią obostrzenia mocno dały im się we znaki. Trzeba było przestawić się na inny tryb funkcjonowania, zrezygnować z wielu projektów artystycznych i wypełnić pustkę związaną z lockdownem.

    – Ostatni rok na pewno był inny niż dotychczas i chyba nie był pozytywny. Wspominamy raczej to, co było przed, z nostalgią i chcielibyśmy wrócić do tego, co było kiedyś – mówi Tulia Biczak.

    – Tęskni się za tym, co było. Fakt, że ten rok był rokiem odpoczynku, dużo czasu spędziłyśmy ze swoimi rodzinami, gdzie wcześniej w zasadzie nie było na to czasu. Więc też doceniamy ten czas, ale życzymy sobie szybkiego powrotu do tego, co jednak było wcześniej – mówi Dominika Siepka.

    Jeśli natomiast chodzi o pomysł, by w koncertach i w innych imprezach masowych mogły uczestniczyć tylko osoby zaszczepione, które posiadają certyfikaty covidowe, to wokalistki zespołu Tulia nie chcą tego komentować.

    – Mamy różne zdania w obrębie zespołu – mówi Tulia Biczak.

    – Wolimy gadać o muzyce – mówi Patrycja Nowicka.

    Członkinie Tulii zapewniają, że ich fani w najbliższych miesiącach nie będą się nudzić. Poza promocją autorskiej płyty przygotowały bowiem dla nich wiele innych atrakcji.

    – Jeszcze w tym roku będzie wielka niespodzianka, ale trzeba śledzić, jeszcze nie możemy do końca zdradzić – mówi Dominika Siepka.

    – A już teraz zapraszamy do oglądania teledysku „Narkotyk”, teraz świętujemy ten singiel, za chwilkę, po wakacjach niespodzianki, później coś dużego i później trasa, zapraszamy koniecznie. Będzie to nasza największa trasa – dodaje Tulia Biczak.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

    Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

    Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

    Dom i ogród

    Handel

    Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

    W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.

    Moda

    Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

    Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z  osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.