Mówi: | Paweł Kacperek |
Funkcja: | wydawca |
Firma: | „Connected Life Magazine” |
Alkomat połączony ze smartfonem czy zegarki mierzące kroki to jedne z najpopularniejszych prezentów dla fanów inteligentnej elektroniki
Zamiast tradycyjnego krawata czujnik ciśnienia w oponach. Polacy coraz chętniej kupują w prezencie świątecznym gadżety z zakresu inteligentnej elektroniki. Popularnością cieszą się zwłaszcza alkomaty połączone ze smartfonami, zegarki mierzące liczbę kroków, a nawet drobne elementy wyposażenia inteligentnego domu. Tego typu rozwiązania technologiczne jeszcze niedawno kojarzyły się z wysokimi kosztami, jednak dzisiaj nie musimy już dysponować dużym budżetem, by je nabyć.
Wraz z rozwojem technologii zmieniają się preferencje Polaków w zakresie świątecznych prezentów. Jeszcze do niedawna większość fanów elektroniki znajdowała pod choinką nawigację samochodową lub odtwarzacze MP3. Obecnie największym zainteresowaniem cieszą się rozwiązania typu connected, czyli takie, które albo współpracują z innymi urządzeniami, albo są podłączone do internetu.
– Rozwiązania umownie nazwane connected możemy podzielić na kilka kategorii, dlatego że one dominują w zasadzie w każdym elemencie naszego życia. Jeżeli weźmiemy pod uwagę branżę automotive, to za przykład mogą nam posłużyć urządzenia, które wpinamy sobie w gniazdo OBD w samochodzie. One mogą monitorować pracę kierowcy, jego styl jazdy, prędkość, pracę silnika i co ważne, to wszystko jest spięte później z aplikacją, w której kierowca może ocenić jak jeździ, może ćwiczyć jazdę, może porównywać się ze znajomymi, a co najważniejsze, może udostępniać swoim znajomym – mówi Paweł Kacperek, wydawca „Connected Life Magazine”, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
Dużą popularnością cieszą się także czujniki ciśnienia w oponach. Są to małe urządzenia montowane na oponie samochodu, wyposażone w aplikację, która poinformuje kierowcę o tym, że koło należy dopompować. Prawdziwą furorę jako prezent gwiazdkowy robią nowoczesne alkomaty, które łączą się poprzez Bluetooth ze smartfonem, wyposażonym w specjalną aplikację. W aplikacji należy wpisać takie dane, jak wiek, płeć, wagę i wzrost, następnie dmuchnąć w alkomat, a smartfon pokaże, czy można prowadzić samochód. Dobrym prezentem dla kobiety będzie natomiast zegarek, który mierzy tętno lub zawiera krokomierz, nie tylko mierzący liczbę kroków, lecz także podpowiadający, ile należy ich zrobić każdego dnia, aby zachować smukłą sylwetkę.
– Pojawiają się już nawet takie gadżety, jak inteligentne pierścionki. To pierścionek z wbudowanym czujnikiem, który po sparowaniu z aplikacją mobilną informuje o parametrach naszego życia, pozwala monitorować dietę. Inteligentne opaski pozwalają nawet monitorować fazy snu, informować nas o tym, kiedy śpimy dobrze, kiedy śpimy źle, kiedy powinniśmy wstać, bo może wstajemy za wcześnie lub za późno. To tzw. elektronika inteligentna, urządzenia z segmentu connected, które coraz częściej znajdują się wśród prezentów świątecznych – mówi Paweł Kacperek.
Coraz większym zainteresowaniem klientów cieszą się także prezenty związane z domem inteligentnym. Namiastkę takiego domu mogą stanowić już żarówki z wbudowanym modułem Bluetooth. Oznacza to, że za pomocą odpowiedniej aplikacji w smartfonie można, siedząc w salonie, włączyć bądź wyłączyć oświetlenie w innym pomieszczeniu, w którym zainstalowane zostały te żarówki. Tego typu oświetlenie, po połączeniu ze smartfonem, może informować o przychodzącym połączeniu telefonicznym: przy wyłączonym dźwięku w telefonie migająca żarówka w kuchni poinformuje o połączeniu.
Jeszcze kilka lat temu tego typu rozwiązania kojarzyły się z wysokimi kosztami, dzisiaj są one znacznie tańsze i bardziej dostępne. Eksperci radzą jednak kupować takie rzeczy w sprawdzonych sklepach lub u autoryzowanych partnerów producenta, aby mieć gwarancję wysokiej jakości.
Czytaj także
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
- 2023-12-22: Boże Narodzenie skłania do dobroczynności. Dwie trzecie Polaków czuje się w tym okresie zmotywowanych do pomagania
- 2023-12-01: W okresie okołoświątecznym Polacy generują duże ilości elektroodpadów. Połowa nie wie, że nie można ich wyrzucić do śmietnika
- 2023-11-06: Ilona Łepkowska: Od pewnego czasu się przyjęło, że ledwo z supermarketów znikną cmentarne znicze, to pojawiają się bombki choinkowe. Dla mnie to jest trochę za szybkie przejście
- 2023-09-26: Na rynek trafi telewizor dedykowany dla dzieci. Będzie odporny na flamastry, zadrapania i uderzenia
- 2023-10-27: Producenci elektroniki poprawiają parametry swoich produktów. Mają być wygodne, energooszczędne i z korzyścią dla zdrowia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.