Newsy

Joanna Przetakiewicz: Jestem za otwarciem sklepów w niedzielę. To duże ułatwienie dla pracujących matek

2024-06-07  |  06:16

Zdania Polaków na temat zakazu handlu w niedzielę są podzielone. Wśród przeciwników tego przepisu jest Joanna Przetakiewicz. Projektantka zauważa bowiem, że jest wiele osób, które nie mają czasu na zakupy w inne dni i chętnie zrobiłyby to właśnie pod koniec weekendu. Jej zdaniem, otwarcie sklepów w niedzielę byłoby dużym ukłonem szczególnie w stronę aktywnych zawodowo kobiet, które wychowują też małe dzieci i każdego dnia muszą pogodzić ze sobą wiele obowiązków. W tej sytuacji nie zawsze udaje im się więc wygospodarować jeszcze wolną chwilę na zrobienie zakupów.

– Jeżeli chodzi o otwarcie sklepów w niedzielę, to patrząc na to z perspektywy czasu i z własnego doświadczenia sprzed lat, jak byłam mamą trójki małych dzieci, ja jestem za – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Przetakiewicz.

Projektantka mody pamięta bowiem, jak sama, pochłonięta wtedy codziennymi obowiązkami, zakupy odkładała na ostatnią chwilę dnia, by móc w spokoju kupić to, co potrzebne i nie mieć wyrzutów sumienia, że dzieci zostały w domu same, bez opieki.

– Pierwszego syna urodziłam w 1989 roku, w Polsce nastąpił wtedy przełom i jeszcze nic nie było, drugiego syna urodziłam rok i 10 miesięcy później, gdy już było praktycznie wszystko, i kolejnego trzy lata później. I będąc właśnie młodą mamą, pamiętam, jak weszły do Polski wielkie supermarkety i niektóre z nich otworzyły się w nocy. Dla mnie to była ogromna ulga, bo pamiętam, jak jeździłam na zakupy, bardzo często o 22.00, 22.30, kiedy dzieci już spały, nie miałam kolejek przy kasie i to był dla mnie naprawdę duży komfort. W związku z tym patrząc oczami kobiety, jestem za otwarciem sklepów w niedzielę – mówi.

Projektantka uważa, że zakaz handlu w niedzielę utrudnia życia zwłaszcza kobietom, które nie tylko mają na swojej głowie dzieci i dom, ale jeszcze zawodowo pracują czy też podejmują dodatkowe zlecenia. W ciągu tygodnia ich grafik jest więc wypełniony po brzegi i z tego względu nie mają czasu na zrobienie dużych zakupów.

– Wiem, ile współczesna kobieta musi poświęcić czasu na pracę i na rodzinę. Teraz mówi się kobietom, że powinny się uczyć języków obcych, dbać o networking w pracy, rozwijać się, mieć pasję, uprawiać sport, a przede wszystkim dbać o rodzinę, a to bardzo często polega też na tym, że trzeba pewne rzeczy kupić dzieciom, do domu itd., itd. W związku z tym te siedem dni w tygodniu i 24 godziny dziennie jest czasami o wiele za mało, żeby te wszystkie rzeczy ze sobą połączyć i żeby rzeczywiście dać sobie radę – zwraca uwagę.

Joanna Przetakiewicz zdaje sobie sprawę z tego, że w dużych sklepach również zatrudnione są kobiety, które mają prawo czuć się zmęczone i chciałyby niedzielę spędzić w domu z rodziną. Zdaniem projektantki wszystko można jednak ze sobą tak pogodzić, by i klient był zadowolony, i sprzedawca nie czuł się do niczego zmuszany.

– Bardzo często te kobiety również potrzebują pracy, choć oczywiście jest druga strona tego medalu, bo nic nie jest zero-jedynkowe, białe albo czarne, oczywiście też powinno się ludzi zachęcać do odpoczynku. Ale to od pracodawcy zależy, jak ułoży grafik pracownikom tak, żeby mogli odpocząć – dodaje.

Projektantka mody uważa, że przepis dotyczący zakazu handlu w niedzielę powinien zostać zmodyfikowany. Jak podkreśla, da się wypracować kompromis satysfakcjonujący obie strony. Sprzedawcom można na przykład zagwarantować dwie wolne niedziele w miesiącu czy wyższe wynagrodzenie za pracę w te dni.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.