Newsy

Na prezent dla jednej osoby Polacy średnio wydadzą ok. 150 zł. Największe oblężenie sklepy przeżywają tuż przed świętami

2016-11-30  |  06:35

Zakup świątecznych prezentów Polacy najczęściej zostawiają na ostatnią chwilę, a badania pokazują, że największe zyski sklepy stacjonarne i online odnotowują tuż przed samą Wigilią. Wygląda więc na to, że wszelkie kampanie reklamowe, które ruszają w listopadzie, nie do końca spełniają swoją rolę. Obok tradycyjnych prezentów, takich jak książka, płyta czy elektronika, coraz częściej pojawiają się te, w postaci niezwykłych przeżyć, jak skok ze spadochronem, lot szybowcem czy jazda off road.

Pomimo wielu świątecznych reklam i kuszących promocji Polacy nie mają w zwyczaju kupować prezentów już w listopadzie. Często liczą też, że w grudniu będzie jeszcze taniej.

Według naszych badań główna tendencja wzrostu sprzedaży prezentów odbywa się już w samym grudniu. W przypadku prezentów na mikołajki tendencja zwyżkowa zaczyna się na około 4–5 dni przed 6 grudnia, a prezenty pod choinkę ludzie zaczynają kupować od 16 grudnia do samej Wigilii, więc tak naprawdę zostawiają to na ostatnią chwilę. Największą sprzedaż zawsze uzyskujemy 23 grudnia – mówi agencji Newseria Lifestyle Grzegorz Różalski, dyrektor generalny serwisu PrezentMarzen.com.

Tak jest zarówno w przypadku sklepów stacjonarnych, jak i online. I choć marketingowcy czasem już nawet od końca października prowadzą przedświąteczne kampanie, to jednak klienci zwlekają z wyborem odpowiednich prezentów do ostatniej chwili.

– Kampanie świąteczne powinny wchodzić w ostatnim tygodniu listopada. Natomiast teraz dążymy do tego, żeby rozpoczynać je jak najwcześniej. Ludzie nie są na to przygotowani. Z naszych obserwacji wynika, że jeżeli zaraz po Halloween nasz serwis zostanie ubrany gadżetami, elementami świątecznymi, ludzie zdążą się znudzić, bo do świat mamy jeszcze 2 miesiące. Potrzebne jest wyczucie, by nie odstraszać klientów – tłumaczy Grzegorz Różalski.

Jak podkreśla, na wczesnym rozpoczęciu kampanii i rozciągnięciu ich na kilka tygodni najbardziej zależy firmom, które sprzedają miejsca reklamowe.

Wszystkie firmy w grudniu inwestują w sprzedaż, więc inwestują też w kampanie. Jeżeli rozciągniemy je w czasie, to automatycznie zwiększymy im dochody. Być może za granicą rzeczywiście tak to się odbywa i ludzie dokonują wcześniej zakupów. Jednak w przypadku naszego kraju, to się w ogóle nie sprawdza. Badania pokazują, że Polacy jednak kupują na ostatnią chwilę – wyjaśnia Grzegorz Różalski.

Sonda serwisu PrezentMarzen.pl pokazuje, że 60 proc. budżetu przed świętami wydawane jest na prezenty – zarówno tradycyjne, jak i te nieco bardziej ekstrawaganckie. W ubiegłym roku 12 proc. ankietowanych podarowało swoim bliskim niezwykłe przeżycia. „Prezenty z adrenaliną” mają wartość dodaną. Pozwalają bowiem rozwijać pasje i spełniać marzenia, wywołują uśmiech i na długo pozostają w pamięci.

Jako specjaliści od prezentów w formie przeżyć zdecydowanie namawiamy ludzi do tego, żeby kupowali coś, co kojarzy się z emocjami. Jeżeli skoczymy ze spadochronem bądź przejedziemy się supersamochodem na torze, to emocje, które nam towarzyszą, będą długo wspominane – mówi Grzegorz Różalski.

Połowa ankietowanych przyznaje jednak, że najbardziej cieszą ich prezenty przydatne na co dzień.

Według naszej sondy Polacy najczęściej obdarowują swoją rodzinę, jest to około 53 proc. pytanych osób. Bardzo dużo wagę również przywiązujemy do obdarowywania przyjaciół, znajomych, jest to grupa około 30 proc. Na prezent dla jednej osoby średnio wydajemy 150 zł – dodaje Grzegorz Różalski.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi

Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.

Ochrona środowiska

Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.