Newsy

Do zmniejszenia poziomu otyłości i nadwagi wśród dzieci potrzebna ich edukacja żywieniowa. Dodatkowej wiedzy potrzebują także rodzice

2017-12-13  |  05:55
Mówi:Krystyna Gutkowska (Dziekan Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsmupcji)
Robert Noceń (sekretarz generalny Carrefour Polska)
  • MP4
  • Z badania przeprowadzonego w ramach trzeciej edycji programu „ABC Zdrowego Żywienia” wynika, że co szóste przebadane dziecko ma nadmierną masą ciała, a co ósme ma niedowagę. Problem nadmiernej masy ciała częściej dotyczy dzieci młodszych (7–9 lat) niż starszych (10–12 lat). W większości przypadków zarówno dzieci, jaki i ich rodzice nie widzą w tej sytuacji nic złego, choć zgodnie przyznają, że nadwaga i otyłość są wynikiem nieprawidłowego odżywiania. Rzadko za ich przyczyną postrzegają niską aktywność fizyczną.

    Ocena masy ciała dzieci z nadwagą i otyłością zarówno w opinii samych dzieci, jak i ich rodziców znacznie odbiega od stanu faktycznego. Aż 53 proc. badanych dzieci przyznało, że ocenia swoją masę ciała jako przeciętną. Podobnie sytuacja kształtuje się w przypadku opinii ich rodziców. Niepokojącym jest również fakt, że relatywnie rzadko uważają oni brak ruchu za ważną przyczynę nadmiernej masy ciała (48 proc).

    – Problem żywienia dzieci w Polsce jest konsekwencją skali nadwagi i otyłości wśród dzieci. Z najnowszych ogólnopolskich badań wynika bowiem, że ponad 30 proc. dzieci jest otyłych bądź ma nadwagę. Już samo to pokazuje, że konieczne jest prowadzenie różnych działań edukacyjnych zarówno wśród samych dzieci, jak i wśród rodziców i nauczycieli w szkołach, żeby to oddziaływanie w kierunku kształtowania właściwych nawyków żywieniowych było zsynchronizowane między tymi trzema elementami – mówi agencji Newseria Krystyna Gutkowska, dziekan Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji.

    Eksperci podkreślają, że edukacja w tym zakresie jest bardzo potrzebna dlatego, że dzieci nie mają wpojonych prawidłowych nawyków żywieniowych – przede wszystkim lubią podjadać między głównymi posiłkami, a wtedy najczęściej sięgają po słodycze, chipsy i inne niezdrowe przekąski. O takich zachowań tylko krok do nadwagi i otyłości.

    – Wobec tego edukacja jest na pewno kluczem, ale nie taka prowadzona na zasadzie wiedzy podawanej ex cathedra, tylko polegająca na bardzo dużym włączeniu i zaangażowaniu dzieci w zajęcia warsztatowe. Chodzi o to, aby one same uczestniczyły w przygotowywaniu posiłków, w komponowaniu jadłospisu, żeby wiedziały, jakie produkty żywnościowe powinny współgrać z innymi, dlatego że wtedy np. wchłanianie jest optymalne i najbardziej właściwe z punktu widzenia żywieniowego – mówi Krystyna Gutkowska.

    Edukacja musi być skierowana zarówno do dzieci, jak i do rodziców. Chodzi bowiem o to, żeby rodzice wdrażali w domu zasady odżywiania przekazywane na zajęciach.

    – Jeśli będziemy prowadzić edukację zarówno w stosunku do dzieci, jak i w stosunku do rodziców i dodatkowo nauczycieli, to sądzę, że w krótkim czasie zauważymy efekty zwalczania tej choroby XXI wieku, jaką jest nadwaga i otyłość – mówi Krystyna Gutkowska.

    Edukacja żywieniową na wielu płaszczyznach jest motywem przewodnim trzeciej edycji ogólnopolskiego programu „ABC zdrowego żywienia”. Projekt koordynowany przez Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW w Warszawie został sfinansowany jest przez Fundację Carrefour. W ramach programu przeprowadzono m.in. ogólnopolskie badanie „Dlaczego edukacja żywieniowa dzieci w Polsce jest potrzebna?”

    – Ta edycja będzie poświęcona pogłębieniu działań edukacyjnych w obszarze najmłodszych konsumentów, czyli dzieci w wieku 7–9 lat, gdyż z badań, które zostały zrealizowane podczas wcześniejszych edycji, wiemy, że wśród tej grupy problem otyłości jest największy. Chodzi nam również o zwiększenie świadomości rodziców, a z tym też jest duży problem. Mamy tu więc dużą rolę do odegrania, żeby te właściwe przykłady dobrego sposobu odżywiania się, dbałości o aktywność fizyczną, były propagowane wśród tych dzieci – mówi Robert Noceń, sekretarz generalny Carrefour Polska.

    Z badań wynika także, że dzieci z nadwagą i otyłością znacznie rzadziej wybierają zajęcia pozalekcyjne w porównaniu do pozostałych dzieci. Tylko 31 proc. z nich  uczęszcza na zajęcia sportowe, 20 proc. –  na językowe, a 10 proc. – na artystyczne.

    – Akcja będzie miała bardzo wymierny wpływ na konsumentów, szczególnie na najmłodsze dzieci, ale też ich otoczenie, rodziców, nauczycieli, gdyż w tym roku wspólnie z SGGW został opracowany szereg materiałów edukacyjnych, które trafią do ich otoczenia. Dodatkowo będzie strona internetowa i aplikacja mobilna, która pomoże dzieciom w codziennym życiu, aby wiedziały, jak prawidłowo komponować posiłki, na co zwracać uwagę, jak czytać etykiety znajdujące się na produktach, a także da rodzicom szereg możliwości na przygotowanie zbilansowanej diety – mówi Robert Noceń.

    – Efekty nowego podejścia do edukacji są obserwowane nawet w tej chwili, mamy już doświadczenie z dwóch poprzednich edycji programu „ABC zdrowego żywienia”, który też polegał na edukowaniu, prowadzeniu różnych warsztatów w ośmiu ośrodkach w Polsce, gdzie rodzice zauważali zmianę nawyków żywieniowych swoich dzieci, zaczynały częściej pić wodę, a nie gazowane, słodkie napoje, które też są częstą przyczyną nadwagi i otyłości – mówi Krystyna Gutkowska.

    Eksperci podkreślają, że otyłość jest główną przyczyną takich chorób przewlekłych jak cukrzyca typu 2, choroby układu krążenia (zawał serca, udar mózgu), nadciśnienie tętnicze, nowotwory złośliwe (rak jelita grubego, sutka, gruczołu krokowego), kamica żółciowa, niealkoholowe stłuszczenie wątroby czy nocny bezdech.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Teatr

    Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora

    W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.