Mówi: | Paweł Kąkol, specjalista ds. administracji i rozliczeń, Zakład Medyczny KAAR-MED Poradnia Psychologiczno-Psychoterapeutyczne I stopnia referencyjności Magdalena Waszczyńska-Warda, psycholog, psychoterapeuta dzieci i młodzieży, specjalista terapii uzależnień |
Dzieci i młodzież coraz częściej zgłaszają się do psychologów. Mają w tym pomagać szkoła i nowy model opieki psychologicznej w Polsce
Obniżony nastrój, lęki, problemy w relacjach z rówieśnikami lub rodzicami – z takimi problemami nastolatkowie najczęściej zgłaszają się do psychologów. Często szukają wsparcia u psychologa szkolnego, ale też w ośrodkach środowiskowej opieki. Wprowadzony niedawno nowy model opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej ma usprawnić i przyspieszyć pomoc dla potrzebujących nastolatków.
Według badania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę z 2018 roku co szósty nastolatek przynajmniej raz w życiu się okaleczał, 7 proc. badanych próbowało popełnić samobójstwo. Polska pod względem liczby samobójstw i prób samobójczych młodych ludzi jest na drugim miejscu w Europie. W Światowym Dniu Zapobiegania Samobójstwom eksperci przypominają, że sprawna i łatwo dostępna pomoc psychologów ma duże znaczenie dla zmieniania tych statystyk.
– Nastolatkowie korzystają z pomocy psychologicznej. Bardzo często zgłaszają się do psychologów szkolnych, którzy kierują ich do specjalistycznych placówek. Bardzo dobrze, że takie placówki powstają. Możemy w nich pomagać dzieciom i psychologicznie, i psychoterapeutycznie, czyli w każdym aspekcie, w którym tego potrzebują – zarówno małe dzieci, jak i nastolatkowie – mówi agencji Newseria Magdalena Waszczyńska-Warda, psychoterapeutka dzieci i młodzieży, specjalistka terapii uzależnień w Zakładzie Medycznym KAAR-MED.
Niektórzy młodzi ludzie pomimo rozpoznania problemu wstrzymują się z decyzją o udaniu się po pomoc do ekspertów. Zatrzymują ich bowiem społeczne stereotypy. Należy jednak zaznaczyć, że im wcześniej otrzymają wsparcie, tym szybciej uporają się z trudnościami, lękami i traumami. W konsekwencji zwłoka działa na ich niekorzyść.
Dostępność specjalistów ma zwiększyć wprowadzony niedawno model opieki środowiskowej. W jego skład wchodzą ośrodki o trzech stopniach referencyjności: ośrodki środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży, środowiskowe centrum zdrowia psychicznego oraz środek Wysokospecjalistycznej Całodobowej Opieki Psychiatrycznej. Założenie jest takie, że nastolatkowie mają być diagnozowaniu w ośrodku opieki środowiskowej, który znajduje się najbliższej miejsca zamieszkania.
– Te ośrodki są adresowane do dzieci i młodzieży, które nie ukończyły jeszcze 21. roku życia, oraz osób, które je wychowują. Do tej pory model opieki psychiatrycznej dla dzieci był skoncentrowany na lekarzu psychiatrze oraz oddziałach szpitalnych. Niestety często dzieci trafiały na oddział za późno. Ministerstwo Zdrowia zaproponowało rozwiązanie problemu i stworzyło projekt trzystopniowego modelu opieki – mówi Paweł Kąkol z Zakładu Medycznego KAAR-MED.
Pomoc psychologiczna, którą oferują ośrodki, jest kompleksowa. Dotyczy zarówno interwencji kryzysowej, porad psychologicznych, jak i wsparcia dla rodziców. Formy terapii są dopasowane do indywidualnych przypadków i potrzeb. To większa skuteczność leczenia i komfort dla osób korzystających z pomocy.
– Problemy, z jakimi zgłaszają się dzieci, są bardzo różne. Najczęściej dotyczą obniżenia nastroju, wysokiego poziomu lęku, kłopotów w relacjach z rówieśnikami czy rodzicami. Niestety coraz częściej obserwujemy zaburzone więzy rodzinne – tłumaczy Magdalena Waszczyńska-Warda. – Nastolatkowie często sami zauważają problemy w kontaktach z rówieśnikami oraz rodzicami i szukają pomocy na terenie szkoły. Czasem to rodzice pierwsi orientują się, że dzieje się coś niedobrego, a dziecko nie chce udać się do poradni i porozmawiać z psychologiem. Warto wtedy wzmacniać opiekunów i motywować ich. Czasem bowiem jednorazowe przyjście powoduje, że dziecko przekonuje się do dalszych spotkań, ponieważ widzi efekty. Należy podkreślić, że małe dzieci podczas pierwszych konsultacji bawią się z terapeutą. Dzięki temu mogą poczuć się bezpiecznie w ośrodku, co ułatwia dalszą pracę.
Problemy psychiczne może mieć nawet 6 mln Polaków, a kolejki do specjalistów rosną. Rozwiązaniem mogą być konsultacje online
Polska w czołówce państw w Europie pod względem liczby samobójstw i prób samobójczych młodych ludzi. Problem w czasie pandemii może narastać
Szpitale dziecięce będą bardziej innowacyjne i przyjazne dla małych pacjentów. Problemem jest nadmiar procedur i biurokracji
Czytaj także
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
- 2024-04-18: Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
- 2024-04-19: Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
- 2024-04-11: Wibracje mogą pomóc w leczeniu fobii społecznej. Brytyjscy naukowcy zbadali skuteczność ich stosowania w stresujących sytuacjach
- 2024-03-29: Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem
- 2024-03-26: Empatii można się nauczyć przez obserwowanie innych empatycznych osób. Środowisko społeczne może też wpłynąć na jej utratę
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-02-26: Duże zapotrzebowanie na usługi środowiskowe dla seniorów. Instytucje wsparcia są gotowe je uruchamiać, ale brakuje kadr
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.
Media
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.
Edukacja
Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć
Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.