Mówi: | dr Agnieszka Bliżanowska |
Funkcja: | dermatolog estetyczny |
Firma: | Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm |
Fotografowanie znamion może uchronić przed rozwojem raka skóry
Sezon wiosenno-letni i związane z nim nasilone oddziaływanie słońca sprzyjają powstawaniu nowych zmian na skórze. Kolejne pieprzyki czy przebarwienia, które przypominają swoim wyglądem pozostałe znamiona – szczególnie, jeśli nie zmieniają kształtu, koloru, krawędzi, powierzchni czy wielkości – nie powinny niepokoić. Warto jednak fotografować znamiona, by zauważyć postępujące zmiany. Ułatwia to potem dokonanie diagnozy przez dermatologa.
– Oprócz znamion barwnikowych występują tak zwane znamiona komórkowe, włókniaki i punkty rubinowe o różnym podłożu. Dla nas dermatologów są łatwe do rozpoznania. Wiemy, które są bezpieczne, a które wymagają ewentualnej oceny, obserwacji czy usunięcia – mówi dr Agnieszka Bliżanowska, dermatolog estetyczny z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm.
Niektóre ze znamion, które narastają z wiekiem, są uwarunkowane genetycznie, co oznacza, że jeżeli rodzice mają dużo znamion, to dzieci również będą miały ich więcej.
Jeśli zmian skórnych jest dużo, warto zrobić sobie zdjęcia po to, by poznać swoją mapę ciała i nauczyć się samokontroli: raz w roku sprawdzać, czy pojawiło się coś dodatkowego, odmiennego. W przypadku nowych zmian skórnych należy zwrócić się do dermatologa.
– Jest takie kryterium, tak zwanego brzydkiego kaczątka, kiedy szukamy znamienia innego niż wszystkie. Zazwyczaj każda osoba ma znamiona dość podobne. Są usiane na całym ciele, ale wyglądają podobnie. Często pojawia się jednak jakieś jedno czy dwa zupełnie inne, które powinny wzbudzić niepokój, i z tym należy się zwrócić do lekarza – przekonuje dr Bliżanowska.
Według Krajowego Rejestru Nowotworów na świecie notuje się co roku ponad 100 tysięcy zachorowań na czerniaka skóry. W 2010 r. w Polsce lista zachorowań na ten rodzaj nowotworu wynosiła prawie 1,2 tys. u mężczyzn i ponad 1,3 tys. u kobiet, z czego połowa to przypadki śmiertelne. Zachorowalność wzrasta po 20. roku życia, a jej szczyt przypada na przedział wiekowy 50–64.
Czytaj także
- 2024-11-26: Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-02-12: Prawie połowa kobiet z diagnozą raka szyjki macicy umiera. Zmiany w badaniach przesiewowych i ich szerszy zasięg pomogłyby wcześniej wykrywać ten nowotwór
- 2024-01-22: Bezpłatne szczepienia dla nastolatków przeciw HPV także w 2024 roku. Jak na razie niewielu rodziców się na nie decyduje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.