Mówi: | Magdalena Ankiersztejn-Bartczak |
Funkcja: | ekspert Fundacji Edukacji Społecznej |
Kobiety zdecydowanie rzadziej niż mężczyźni wykonują testy w kierunku HIV
Każdego roku blisko 200 kobiet dowiaduje się o zakażeniu. Rozpoznanie wirusa często zmienia ich życie o 360 stopni. HIV staje na przeszkodzie do realizacji planów i marzeń, powoduje lęk, że ucierpią przez to dzieci i partner. Ta odpowiedzialność nie tylko za siebie, lecz przede wszystkim za bliskich sprawia, że dla kobiet informacja o HIV jest bardzo trudna do udźwignięcia. Tylko indywidualne konsultacje ze specjalistami mogą pomóc im odnaleźć się w nowej sytuacji, odzyskać życiową równowagę i pozbyć się piętna choroby.
– Szacuje się, że w Polsce od 50 do 70 proc. osób, które są zakażone wirusem HIV, nie wie o swoim zakażeniu. Osób zarejestrowanych i zdiagnozowanych jest około 20 tys. – mówi agencji Newseria Lifestyle Magdalena Ankiersztejn-Bartczak, ekspert Fundacji Edukacji Społecznej.
Kobiety zdecydowanie rzadziej niż mężczyźni wykonują testy w kierunku HIV, dlatego też w ich przypadku statystyki mogą być nieco zaniżone.
– 20 proc. wszystkich osób zakażonych wirusem HIV to kobiety. Kobieta, która wie o swoim zakażeniu i jest na terapii antyretrowirusowej, czyli przyjmuje leki, może urodzić zdrowe, niezakażone dziecko. Bardzo ważne jest również to, że nawet jeżeli kobieta nie jest osobą zakażoną, a jest w ciąży, lekarz ma obowiązek wykonania u niej testu w kierunku HIV w 10. tygodniu ciąży i powtórzenie tego badania jeszcze w 37. tygodniu ciąży – tłumaczy Magdalena Ankiersztejn-Bartczak.
Za takie badanie nie trzeba dodatkowo płacić, a zdobyta wiedza daje szansę na urodzenie zdrowego dziecka. Kobiety żyjące z wirusem mogą mieć normalną rodzinę i satysfakcjonujące macierzyństwo.
– Osoby, które żyją z wirusem, rodzą zdrowe dzieci, ponieważ ryzyko jest poniżej 1 proc. Medycyna poszła już znacznie do przodu – mówi Magdalena Ankiersztejn-Bartczak.
1000 rozmów z kobietami żyjącymi z HIV pozwoliło Fundacji Edukacji Społecznej opracować program wsparcia, który jest odpowiedzią na ich szczególne potrzeby.
– Z jednej strony mamy spotkania z ginekologiem, z drugiej z lekarzem chorób zakaźnych, żeby poza gabinetem lekarskim móc w otwarty sposób porozmawiać i zadać pytania odnośnie do swojego zakażenia. Jest również możliwość darmowych konsultacji psychologicznych, warsztaty z zakresu seksualności, które są bardzo ważne dla kobiet, jeżeli ma się partnera ujemnego, żeby nie narażać go, a jednocześnie w bezpieczny sposób zajść w ciążę i mieć zdrowe, niezakażone dzieci – wyjaśnia Magdalena Ankiersztejn-Bartczak.
W ramach projektu na pomoc może liczyć pół tysiąca pań. Dzięki warsztatom i indywidualnym spotkaniom z zespołem ekspertów uczestniczki programu otrzymają pełne wsparcie informacyjne oraz emocjonalne. Będą mogły również skorzystać z warsztatów rozwoju osobistego.
– Ważne, żeby pokazać tym kobietom, że HIV nie odbiera im atrakcyjności. One dalej są pełnowartościowym człowiekiem, mają takie same prawa jak każdy inny człowiek. Często takie kobiety nie koncentrują się na swojej chorobie, ale organizują swoje otoczenie – są matkami, żonami, pracują, w związku z tym chcemy je też na chwilę zatrzymać, żeby mogły popatrzeć na swoje życie nie tylko w kontekście zakażenia HIV, lecz także ograniczeń, które same sobie przez to tworzą – mówi Magdalena Ankiersztejn-Bartczak.
Fundacja Edukacji Społecznej już rozpoczęła nabór do całorocznego programu edukacyjnego „Kobieta w terapii ARV”. Projekt skierowany jest do pań zmagających się z zakażeniem HIV, ze szczególnym uwzględnieniem młodych mam, które po okresie ciąży przerywają terapię.
Czytaj także
- 2024-04-29: Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-22: Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
- 2024-04-26: Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.
Prawo
Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia
Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.
Handel
Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.