Mówi: | Andrzej Krzywy Piotr Kubiaczyk |
Zespół De Mono świętuje 30-lecie istnienia. Na rynku pojawiła się jubileuszowa płyta "XXX", muzycy przygotowali też specjalną trasę koncertową
Album „ XXX” to wyjątkowy prezent dla naszych fanów z okazji 30-lecia zespołu – mówi Andrzej Krzywy. Szesnasty krążek legendy polskiego popu został nagrany w stylowych, akustycznych wersjach. Na płycie można usłyszeć ponadczasowe hity, takie jak: „Kochać inaczej”, „Statki na niebie”, „Ostatni pocałunek”, „Moje miasto nocą” czy „Zostańmy sami”. Najnowsze wydawnictwo De Mono zapowiada singiel ”Próżno nie chcę czekać na twoją miłość”, który jest coverem „Waiting in Vain” Boba Marley’a.
– Nowa płyta została przygotowana na nasz jubileusz, na trzydziestolecie. To jest ukłon w stronę wszystkich naszych słuchaczy, tych, którzy razem z nami dorastali i są z nami do dziś. Chcieliśmy tą płytą podziękować im za te wspólne trzydzieści lat, ale to nie jest oczywiście nasze ostatnie słowo, pomysłów nadal mnóstwo w głowie i za chwilę kolejna już premierowa płyta – mówi agencji Newseria Andrzej Krzywy, wokalista zespołu De Mono.
Płyta „XXX” to zestaw wielkich przebojów De Mono. Znajdziemy na niej tak znane hity jak „Kochać inaczej”, „Ostatni pocałunek”, „Statki na niebie”, „Póki na to czas”,” Moje miasto nocą” czy „Zostańmy sami”.
– Zrobiliśmy specjalną aranżację, zrobiliśmy płytę akustyczną. W tej odsłonie nas jeszcze nie było, więc postanowiliśmy, że pokażemy, że potrafimy grać, bo płyta akustyczna tak naprawdę pokazuje, jakich ma się muzyków i czy zespół potrafi grać, więc jest to najwyższe wyzwanie. Mam wrażenie, że nam się udało i naprawdę jest to jeden z ciekawszych krążków w naszej historii. Serdecznie polecam – mówi Andrzej Krzywy.
Andrzej Krzywy podkreśla, że mimo trzech wspólnych dekad na scenie, członkowie zespołu nie popadają w rutynę. Wciąż poszukują ciekawych ścieżek muzycznych, proponują nowe aranżacje znanych utworów, a także systematycznie wzbogacają swój repertuar.
– Tak naprawdę szukamy cały czas. Jesteśmy muzykami otwartymi na różne kierunki, ale nadal to wszystko kręci się wokół mainstreamu, czyli muzyki popularnej, która ma dużo różnych kolorów i jest tak otwarta na różne rzeczy. W tym worku mieści się bardzo dużo, ale przede wszystkim nie może zabraknąć piosenek z dobrym tekstem i dobrymi melodiami – mówi Andrzej Krzywy.
Na najnowszej płycie, charakterystyczny głos Andrzeja Krzywego idealnie komponuje się z brzmieniem akustycznych gitar, akordeonu, ukulele oraz dźwiękami instrumentów perkusyjnych i pianina. Przygotowując jubileuszowy krążek muzycy sięgnęli również po międzynarodową klasykę.
– Nowy singiel to utwór mojego ukochanego wykonawcy, czyli Boba Marleya. Po raz pierwszy usiadłem i postanowiłem przetłumaczyć tekst, nigdy wcześniej tego nie robiłem. Kolegom bardzo się to spodobało. Doszli do wnioski, że jest to na tyle wyjątkowe, że piosenka „Próżno nie chcę czekać na twoją miłość” będzie promowała ten jubileuszowy album. W zasadzie cała moja historia muzyczna zaczęła się od reggae, od grania na ulicy reggae, potem trafiłem do zespołu Daab i również w zespole DeMono niejednokrotnie graliśmy reggaeowe piosenki – mówi Andrzej Krzywy.
Aranżacją zajęli się wszyscy członkowie De Mono, a za tekst odpowiedzialny był Andrzej Krzywy. Utwór promuje wyjątkowy teledysk, który został stworzony przy współpracy z laureatką programu „Mam Talent” i ikoną sztuki malowania piaskiem – Tetianą Galitsyną.
– Pomyślałem sobie, że fajnie byłoby połączyć ze sobą dwa światy: świat rysowania piaskiem, w którym świetną mistrzynią jest Tatiana ze światem zespołu DeMono i z tą piosenką. Natomiast sam pomysł na scenariusz, na to, co się dzieje niby w tle, czyli tak naprawdę historia, która opowiadana jest przez Tatianę jest jej autorskim wkładem w ten teledysk. Tak naprawdę najwięcej czasu poświęciliśmy na zmontowanie tego teledysku, by te dwa światy ładnie i naturalnie się przenikały. Chcieliśmy pokazać taką nową wartość i taki trochę inny teledysk niż to co zazwyczaj teraz zespoły prezentują – mówi Piotr Kubiaczyk.
– Zainspirowały mnie klimaty reggae, klimaty Boba Marleya i oczywiście od razu wpadłam na pomysł, że piasek będzie kolorowy, więc jak najbardziej musiał pojawić się kolor czerwony, żółty, zielony. No i powstała historia takiej kobiety, która mieszka na wyspie i jej relacji pomiędzy prawdziwym bohaterem i taką bardziej wymarzoną wersją tej kobiety – Tetiana Galitsyna, autorka animacji piaskowych.
Piosenki w nowych aranżacjach fani De Mono mogą usłyszeć podczas trwającej właśnie specjalnej trasy koncertowej 30/30, zorganizowanej z okazji 30-lecia w trzydziestu miastach Polski.
Czytaj także
- 2023-03-17: Sara James: Bardzo bym chciała zrobić karierę za granicą. Mam nadzieję, że moje nowe utwory dotrą do odbiorców na całym świecie
- 2023-03-07: Andrzej Sołtysik: Z kamerą powinniśmy wybierać się poza Warszawę, a nie tylko być w tej zamkniętej, warszawskiej szklanej kuli
- 2023-02-14: Andrzej Sołtysik: Plany na zimowy wyjazd zepsuła nam choroba. Na szczęście z Krakowa mamy pół godziny do stoku narciarskiego w Kasince i tam nadrobimy zaległości
- 2023-01-18: Michał Szczygieł: Moja najnowsza propozycja muzyczna to nie tylko uczta dla ucha, ale również ważne przesłanie
- 2023-01-24: Michał Szczygieł: Chcę wydać utwory, jakich nie uświadczymy wśród polskich wykonawców. Będą to prawdziwe „bomby emocjonalne” w moim dorobku
- 2022-10-20: Patricia Kazadi: Czasami dwie osoby w związku są razem, a jednak osobno i czują się samotni. Mówię o tym w utworze "Ona"
- 2022-10-13: Michał Bajor: Pierwszy raz w życiu napisałem teksty do swoich piosenek. To niełatwy kawałek chleba
- 2022-10-04: Tomasz Makowiecki: „Idol” był pierwszym talent show w Polsce i trochę działaliśmy po omacku. Dzisiaj uczestnicy takich programów już wiedzą, jak budować swój wizerunek
- 2022-09-26: Tomasz Makowiecki: Móc zaśpiewać w duecie z Katarzyną Nosowską to był dla mnie zaszczyt. Nasze wrażliwości są bardzo podobne do siebie
- 2022-07-29: Marta Burdynowicz: Nie mam nic przeciwko porównywaniu mnie do Adele. To cudowna artystka
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Media

Sara James: Cały czas jestem w kontakcie z Simonem Cowellem. To megafajny człowiek, choć wydaje się straszny
Wokalistka przyznaje, że możliwość sprawdzenia swoich umiejętności i zaprezentowania się w popularnym programie „America’s Got Talent” była dla niej jak American Dream. I choć jej występ zachwycił jury, to niestety nie dostała się do finału show. Z tego fascynującego doświadczenia wyniosła jednak ważną lekcję. Dużą wartość ma dla niej także znajomość z Simonem Cowellem.
Konsument
Koszty prądu i ogrzewania pod uważniejszą kontrolą Polaków. Wielu przyspieszyło inwestycje w wymianę źródeł ciepła

Ostatni rok zmusił wielu Polaków do oszczędzania energii elektrycznej i ciepła. Różne badania pokazują, że do tej pory nie mieliśmy świadomości, w jaki sposób rozsądnie gospodarować tymi zasobami, i dopiero niedawno zaczęliśmy kontrolować takie kwestie jak wyłączanie nieużywanych sprzętów z gniazdek, utrzymywanie nieco niższej temperatury w mieszkaniu czy zakręcanie wody. Wiele osób przyspieszyło decyzję o wymianie źródła ciepła czy ociepleniu domu. Do inwestycji i oszczędności w tym obszarze motywują nas głównie wysokie rachunki, a nieco rzadziej troska o środowisko. Co istotne, duża część społeczeństwa nie wie, że główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza są kotły na węgiel i drewno.
Farmacja
Leczenie chorób siatkówki jest w Polsce na światowym poziomie. U wielu pacjentów jednak są one wykrywane zbyt późno

AMD, czyli zwyrodnienie plamki związane z wiekiem, dotyka w Polsce ponad miliona pacjentów. Ciężka, wysiękowa postać tej choroby (nAMD) może prowadzić do szybkiej i całkowitej utraty wzroku. U wielu pacjentów choroba jest rozpoznawana zbyt późno, m.in. z tego względu, że Polacy nie mają w zwyczaju regularnego badania wzroku. Dlatego też chorzy są narażeni na stopniową utratę wzroku, mimo że w ramach programu lekowego chorzy mają dostęp do nowoczesnych terapii, a leczenie schorzeń siatkówki jest w Polsce na wysokim, światowym poziomie. – Zabiegamy o nowe leki, które przekładają się na rzadszą potrzebę poddawania się zastrzykom, ponieważ to jest wielka ulga dla pacjenta, ale również dla systemu – wskazuje Małgorzata Pacholec, prezes Stowarzyszenia Retina AMD Polska.