Newsy

Zima odpowiednim czasem na wykonanie mikrodermabrazji

2014-01-29  |  06:30
Mikrodermabrazja to technika polegająca na łagodnym, mechanicznym peelingu skóry. Wskazana jest przy problemach z trądzikiem, przebarwieniami, rozstępami czy bliznami. Cieszy się także dużą popularnością wśród osób, które chcą poprawić funkcjonowanie skóry, nadać jej ładny wygląd, pozbyć się zmarszczek. Zima to najlepszy okres na wykonanie takiego zabiegu.

Mikrodermabrazję stosuje się od połowy lat 80. Specjalnym urządzeniem, które jest wyposażone w głowice ścierające, złuszcza się martwy naskórek, dzięki czemu szansę na powstanie mają nowe, zdrowe komórki. Zabieg jest wykonywany na twarzy, szyi, dekolcie, a także na udach i pośladkach. Początkowo mogli go wykonywać tylko dermatolodzy. Obecnie technika mikrodermabrazji jest dostępna w wielu salonach kosmetycznych. Zimą cieszy się największą popularnością, bo to najbezpieczniejszy okres, w którym można się jej poddać. 

Aby efekty na skórze po mikrodermabrazji były widoczne, należy się poddać zabiegowi od 6 do 10 razy, w odstępach od 1 do 4 tygodni.

Umawiając się na serię takich zabiegów z tygodnia na tydzień, dużo głębiej złuszczamy naskórek, żeby dotrzeć do najmłodszych warstw komórek – tłumaczy Anna Chachaj, właścicielka salonu Asaia. – Na pewno pierwszy zabieg w gabinecie jest wykonywany delikatniej. Obserwujemy, jak skóra się zachowuje. Kolejne zabiegi możemy wykonywać dużo intensywniej.

W salonach kosmetycznych można spotkać oferty z różnymi rodzajami mikrodermabrazji: diamentową, korundową oraz tlenową. Pierwsza polega na ścieraniu warstwy naskórka przy pomocy głowic diamentowych i jest najłagodniejszą formą tego typu zabiegu. Drugi rodzaj zabiegu  – mikrodermabrazja korundowa – to peeling, który wykonuje się przy pomocy mikronizowanych kryształów tlenku glinu. Jest on dobry na regenerację kolagenu i elastyny. Powinny ją wybrać osoby z przebarwieniami na skórze lub z rozszerzonymi porami. Z kolei mikrodermabrazja tlenowa to połączenie tlenu i soli fizjologicznej. Tego rodzaju zabieg przeznaczony jest dla osób, które chcą oczyścić skórę z zaskórników, krostek oraz miejscowych stanów zapalnych skóry. 

Zdaniem  kosmetolog, Anny Chachaj, nie z każdym rodzajem skóry można poddać się jednak zabiegowi mikrodermabrazji.

Nie polecam mikrodermabrazji skórom wrażliwym, naczyniowym, bo łatwo uszkodzić w ten sposób naczynka lub spowodować dodatkowe podrażnienia  – radzi kosmetolog  i dodaje, że zabieg jest najlepszy dla skór grubych i tłustych.

Często po mikrodermabrazji, aby złagodzić podrażnienia, kosmetyczki wprowadzają za pomocą ultradźwięków odpowiednią ampułkę i maskę.

Po mikrodermabrazji zazwyczaj na drugi dzień skóra bardzo ładnie wygląda. Jest ślicznie napięta, ma ładny  kolor. Trzeciego dnia może zacząć się delikatnie łuszczyć – wyjaśnia Anna Chachaj z salonu Asaia.

Mikrodermabrazji nie powinny się poddawać m.in. osoby, które cierpią na nowotwory skóry, trądzik różowaty, które mają zakażenia wirusowe i grzybicze.

Z badań przeprowadzonych trzy lata temu przez TNS OBOP na zlecenie Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm oraz austriackiej firmy medycznej Croma-Pharma wynika, że 82 proc. Polek jest zainteresowanych zabiegami kosmetycznymi i przedłużającymi młodość. 66 proc. kobiet chciałoby poprawić wygląd i kondycję skóry.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.