Mówi: | Aneta Awtoniuk |
Funkcja: | behawiorystka, trenerka psów |
Firma: | Szkoła dla Psów Azorres |
Przed zostawieniem psa w hotelu dla zwierząt należy dać mu czas na poznanie i zaakceptowanie czasowych opiekunów
Hotel dla zwierząt to dobre rozwiązanie dla osób, które nie mogą zabrać pupila na wakacyjny wyjazd. Behawioryści radzą, aby wybierać hotele domowe, w których zwierzę będzie miało warunki zbliżone do dotychczasowych. Przed pozostawieniem psa w hotelu, należy osobiście sprawdzić jakość placówki, a przede wszystkim dać pupilowi czas na oswojenie się z nowymi opiekunami.
Coraz więcej polskich hoteli i pensjonatów oferuje pokoje dla osób podróżujących z psami lub kotami. Idealnym wyborem będą też wczasy w gospodarstwie agroturystycznym, gdzie pupil będzie miał dużo miejsca do zabawy i biegania. Decydując się na wyjazd z psem lub kotem, należy jednak upewnić się, czy wybrany hotel jest przyjazny zwierzętom, a także, czy pupila będzie można zabrać na plażę lub do miejscowych restauracji. Miejsc przyjaznych zwierzętom można szukać np. na portalach społecznościowych, gdzie właściciele psów polecają sobie sprawdzone hotele i pensjonaty.
– Możemy zabrać psa np. na wyprawę samochodową w miejsca, gdzie można z psem podróżować. Możemy pojechać na wczasy pod gruszą, tam na pewno też z psem można jechać. Coraz więcej hoteli w Polsce – bo na świecie, w Europie jest to standard – przyjmuje ludzi z psami, a także innymi zwierzętami – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Aneta Awtoniuk, behawiorystka i trenerka psów ze Szkoły dla Psów Azorres.
Jeśli zorganizowanie wyjazdu z psem jest niemożliwe warto powierzyć zwierzę opiece członka rodziny lub przyjaciół, których pies zna i lubi. Dobrym rozwiązaniem jest pozostawienie psa w domu, w którym na czas wyjazdu właścicieli zamieszka opiekun. Pupila można także zostawić w hotelu dla zwierząt. Każde rozstanie z właścicielem jest dla psa dużym przeżyciem, dlatego należy wybierać hotele, które zapewnią mu jak najlepszą opiekę. Behawioryści odradzają hotele klatkowe, w których pies nie może bawić się z innymi zwierzętami, a opiekunowie przychodzą do niego wyłącznie w porach karmienia lub spaceru.
– Powinniśmy wybrać hotel domowy, taki, w którym pies żyje tak samo jak u nas, tyle tylko, że z inną rodziną. Takie hotele prowadzą trenerzy psów czy behawioryści, ludzie którzy mają pojęcie o tym, czego pies potrzebuje, szczególnie pies w specyficznej dla siebie sytuacji, pozbawiony swoich właścicieli – mówi Aneta Awtoniuk.
Decyzja o wyborze hotelu powinna zostać podjęta na długo przed planowanym wyjazdem. Przede wszystkim należy sprawdzić rekomendacje i referencje placówki, a następnie odwiedzić ją osobiście. Najlepiej z psem, aby mógł poznać i przyzwyczaić się do nowych opiekunów. Podczas wizyty należy sprawdzić jakość boksów i wybiegów, zapytać o opiekę weterynaryjną, referencje opiekunów i przyjrzeć się kondycji powierzonych im zwierząt.
– Warto, żeby hotel, w którym zostawimy psa, miał możliwość rozróżnienia aktywności, jaką proponuje naszemu psu i innym zwierzętom. Warto też zwrócić uwagę na to. ile psów przypada na jednego opiekuna w takim hotelu – mówi Aneta Awtoniuk.
Nie zawsze właściciele czworonogów zapewniają im opiekę na czas wakacyjnego wyjazdu. Jeśli zwierzę krzyżuje plany urlopowe, to wciąż wielu Polaków je porzuca. Z danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami liczba porzuconych zwierząt podczas wakacji zwiększa się o 25 proc. Większość z nich trafia do schronisk.
Polacy coraz częściej podróżują kamperami. Dzięki tanim noclegom zwraca się koszt zakupu aut
Schroniska górskie starają się przyciągnąć turystów, oferując im zajęcia dodatkowe
Akcesoria dla zwierząt wykonywane są już często na wymiar
Czytaj także
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Mogą się one ubiegać o granty związane m.in. z ochroną środowiska czy innowacyjnymi technologiami
- 2024-03-13: Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad pół miliona ludzi zagrożonych klęską głodu
- 2024-03-28: Poparcie Europejczyków dla Ukrainy pozostaje silne. Bardziej kontrowersyjna jest kwestia jej wejścia do NATO
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
- 2024-03-15: Powrót Trumpa do władzy może oznaczać kłopoty dla wszelkich sojuszy USA. Winne jest jego transakcyjne myślenie
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.