Mówi: | Tomasz Lis |
Funkcja: | dyrektor ds. komunikacji i rzecznik prasowy |
Firma: | Philipiak Polska |
45 proc. Polaków sięga po świeże i ekologiczne produkty, ale większość nie umie ich we właściwy sposób gotować
Polacy chcą się zdrowo i racjonalnie odżywiać, ale nie przywiązują wagi do tego, w jaki sposób przygotowują posiłki – wynika z badań TNS Polska. Tylko 14 proc. potrafi gotować na parze, a 2 proc. smaży bez tłuszczu. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że smażenie w głębokim tłuszczu czy gotowanie w wodzie powoduje, że świeże produkty tracą swoje najcenniejsze właściwości. Duże znaczenie ma też używanie odpowiednich naczyń.
Blisko 60 proc. Polaków deklaruje, że stawia na zdrowy styl życia i racjonalne odżywianie. – wynika z badań TNS Polska przeprowadzonych na zlecenie marki naczyń Philipiak Milano. Czytają poradniki, konsultują się z dietetykami i układają swój jadłospis tak, żeby znalazły się w nim posiłki, które dostarczają witamin i składników odżywczych. Mimo że 45 proc. stara się sięgać po produkty ekologiczne, niewielu potrafi przygotować z nich zdrowe posiłki.
– Niestety, sposób przygotowania świątecznych potraw nie będzie szczególnie zdrowy. Przeważać będzie gotowanie w wodzie i smażenie w tłuszczu. Jedynie 2 proc. Polaków umie i stosuje metodę smażenia bez tłuszczu, zaledwie 14 proc. Polaków potrafi gotować na parze – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tomasz Lis, dyrektor ds. komunikacji i rzecznik prasowy Philipiak Polska.
Zdecydowanie przeważają tradycyjne metody gotowania: gotowanie w wodzie (62 proc.) smażenie (36 proc.) i duszenie (23 proc.).
– Proces przetwarzania żywności często powoduje, że nasze potrawy tracą wiele substancji odżywczych. Przez gotowanie w wodzie dużo witamin i soli mineralnych jest wypłukiwanych z warzyw czy mięsa. Z kolei smażenie na tłuszczu powoduje, że przyjmujemy tego tłuszczu więcej, niż sobie zaplanowaliśmy. Stosujemy najczęściej wszystkie te techniki, które albo zubożają potrawy, albo powodują, że jemy zbyt tłusto – tłumaczy Tomasz Lis.
Na jakość przygotowywanych potraw wpływ mają również naczynia, w których są przygotowywane.
– Polacy nie wybierają naczyń, które pomagałyby im gotować w zdrowy sposób, i traktują je po macoszemu. Kupują naczynia tanie i rzadko je wymieniają. Rodacy mają więc dobre chęci, sięgają po coraz zdrowsze produkty, natomiast później obróbka termiczna, czyli gotowanie, pozostawia wiele do życzenia – podkreśla Tomasz Lis.
Z badania wynika, że Polacy gotują w naczyniach ze stali szlachetnej (46 proc.), emaliowanych (39 proc.) i z powłoką ceramiczną (35 proc.). Przynajmniej raz w roku garnki wymienia 8 proc. Polaków. Co czwarty robi to raz na trzy lata. Podobna jest grupa tych, którzy wymieniają je co pięć lat.
Jak podkreśla Lis, wyniki badań skłoniły firmę do organizowania warsztatów kulinarnych, na których uczestnicy mogą uczyć się technik zdrowego gotowania pod okiem dietetyków i szefów kuchni. Na razie są one dostępne tylko w Warszawie, ale z czasem firma zamierza rozszerzyć je na inne miasta.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-11-25: Objawy menopauzy wpływają na efektywność w pracy. Kobiety wciąż wstydzą się o tym mówić
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
- 2024-08-23: ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-26: Mateusz Gessler: Jako „Halo tu Polsat” nie mamy konkurencji, jesteśmy najlepsi. U nas są najlepsze pary prowadzących i mamy najlepszych kucharzy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.