Newsy

Beata Tadla pilnuje diety. Unika mięsa, nie je w ogóle cukru.

2013-10-28  |  11:20

Beata Tadla przyznała, że podstawą dbania o jej dobrą formę jest dieta, której dokładnie pilnuje. Jak sama przyznaje, czasem z przesadną dokładnością dobiera potrawy w menu. Jednak to odpowiedniemu żywieniu zawdzięcza piękną sylwetkę i dobry humor.

W mojej diecie królują warzywa i ziarna. Unikam mięsa. Staram się nie jeść dużych porcji, tylko jeść pięć razy dziennie, mniejsze porcje. Nie jem cukru i tłuszczu zwierzęcego – przyznaje Beata Tadla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Dziennikarka ma także dwie ważne reguły, których przestrzega w swoim życiu: nie wychodzi z domu bez śniadania i nie najada się na noc.

Dobre samopoczucie Beata Tadla zawdzięcza ludziom, którzy ją otaczają. Dziennikarka tłumaczy, że radość sprawia jej nawet najmniejsza rzecz. Energię daje jej słońce, piękna pogoda oraz ludzie.

–  Ja umiem się cieszyć drobiazgami. Mnie naprawdę dużo do szczecią nie trzeba. Przede wszystkim też lubię ludzi i to od tych ludzi czerpię energię – wyznaje dziennikarka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.