Newsy

Dominika Gwit: Teraz jestem szczupła i kobieca. Robię wszystko, żeby tak już pozostało na zawsze

2015-10-07  |  06:55

Po zrzuceniu kilogramów byłam bardzo szczupła, ale dzięki właściwym ćwiczeniom nabrałam kobiecych kształtów i chcę, żeby tak pozostało – mówi Dominika Gwit. Aktorka schudła 45 kg i przeszła ogromną metamorfozę. Jak podkreśla, odchudzanie to żmudny i długotrwały proces, który powinien przebiegać pod okiem trenera i dietetyka. Nadal nie zaprzestaje więc treningów i racjonalnie się odżywiania.

Walka o sylwetkę jest bardzo trudna, wymaga bardzo dużego samozaparcia i siły woli. Musiałam zmienić swoje życie, bo było mi już źle z samą sobą. A ciągle powtarzam: musisz być w życiu szczęśliwym, żeby się spełniać, żeby się realizować. Założyłam więc sobie pewien cel i wiedziałam, że muszę – mówi Dominika Gwit agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Aktorka podkreśla, że nie chciała walczyć z otyłością na własną rękę. Wiedziała, że tylko właściwa konsultacja ze specjalistą pozwala na zrzucenie dużej liczby zbędnych kilogramów bez konsekwencji dla zdrowia.

Poszłam do dietetyka, dostałam plan żywieniowy i plan treningowy. Bardzo skrupulatnie się tego trzymałam i cały czas trzymam. Doszłam do momentu, kiedy byłam już naprawdę bardzo szczupła, chuda wręcz, i wiedziałam, że teraz czeka mnie praca nad ciałem. Teraz nabrałam kobiecych kształtów i jestem taka, jaka chcę być. Jest kobieco i mam nadzieję, że tak zostanie – podkreśla Dominika Gwit.

Gwit tłumaczy, że odchudzanie to proces wieloetapowy, w którym nie ma miejsca na lenistwo i zaniedbania. Najważniejsze jest wybranie właściwego pakietu ćwiczeń, a to uzależnione jest od tego, jaki cel chce się osiągnąć.

Dietę zakończyłam już kilka miesięcy temu, ale moje ciało się cały czas zmienia, bo bardzo dużo trenuję. Mam bardzo dużo mięśni, dlatego muszę już przystopować trochę z pakowaniem i przerzucić się na ćwiczenia cardio. Chodzę na tę siłownię trzy, czasami pięć razy w tygodniu, zależnie od tego, ile mam czasu – dodaje Dominika Gwit.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.