Mówi: | Urszula Chincz |
Funkcja: | dziennikarka |
Urszula Chincz: Mam dobre geny i nie mam tendencji do tycia. Ważną częścią mojej codziennej diety są soki i musy
Dziennikarka może się pochwalić nienaganną sylwetką, którą jak podkreśla, zawdzięcza dobrym genom i odpowiedniej diecie. W jej codziennym menu obowiązkową pozycję zajmują soki i musy, które z powodzeniem zastępują porcję owoców czy warzyw. Dzięki temu, że umieszczone są w poręcznych butelkach lub saszetkach, może skorzystać z nich w każdym miejscu i o każdej porze – zwłaszcza wtedy, kiedy pochłonięta obowiązkami zawodowymi nie ma czasu na zjedzenie pełnowartościowego posiłku.
Urszula Chincz jest uczulona na jabłka, w związku z tym z części soków i musów musi rezygnować. Wybiera więc spośród innych owocowych i warzywnych smaków.
– Soki i musy są bardzo ważną częścią moje codziennej diety. Intensywnie pracuję i bardzo często nie jestem w stanie zjeść pełnowartościowego posiłku i to są rzeczy, które często ratują mi życie gdzieś w biegu, kiedy nie mam czasu – mówi agencji Newseria Urszula Chincz, dziennikarka.
Chincz przyznaje, że w nawale pracy lubi korzystać z gotowych rozwiązań producentów soków i musów.
– Bardzo lubię sok pomidorowy, zwłaszcza jeśli jakoś go doprawię odrobiną tabasco czy pieprzu, bardzo lubię musy na bazie banana czy z bananem, bo jest to sycące, zagęszczone – to są moje ulubione smaki – mówi Urszula Chincz.
Chincz przyznaje, że stara się włączać do swojej diety tylko wartościowe produkty, choć czasami pozwala sobie na małe grzeszki.
– Jem dużo warzyw i owoców, kasze, aczkolwiek jestem mięsożercą. Muszę raz w tygodniu zjeść dobry, krwisty stek, ale staram się jeść sensownie: często, mało, regularnie i jest to klucz do szczupłej sylwetki. Mam dobre geny i nie tyję od niczego. Niestety więc kończy się na tym, że jestem po prostu zbyt leniwa, żeby ćwiczyć, ale dużo się ruszam, bo nie mam pracy siedzącej, mam pracę w ruchu. Ale tak naprawdę dietą podpieram całą resztę – mówi Urszula Chincz.
Swoimi radami dotyczącymi zbilansowanej diety oraz ulubionymi przepisami Chincz często dzieli się z widzami programu „Dzień dobry TVN”, którego jest reporterką. Ostatnio prowadziła konferencję podsumowującą trzyletnią kampanię promocyjno-informacyjną „Soki i musy – witaminy w SMART formie”. Uświadomiła ona Polakom, że warzywa, owoce, 100% soki i musy owocowo-warzywne są nieodłącznym elementem zbilansowanej diety dzieci i dorosłych. W ciągu ostatnich lat nie tylko wzrosło spożycie soków i musów, lecz także zmieniło się ich postrzeganie.
Czytaj także
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
- 2024-04-04: Już nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału przynosi efekty zdrowotne. Znacząco redukuje też ślad węglowy
- 2024-03-04: Naukowcy zbadali korzyści dla organizmu z postu przerywanego. Wyniki mogą posłużyć stworzeniu nowych strategii walki z otyłością
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-01-19: Po trzech–czterech tygodniach po większości postanowień noworocznych nie ma już śladu. Przyczyną są zbyt nierealne cele i nakładanie na siebie dużej presji
- 2024-02-05: Ewa Minge: Po pięćdziesiątce niełatwo było mi utrzymać formę i nie mogłam jeść wszystkiego, co chciałam. Musiałam ograniczyć słodycze, którymi wcześniej się zajadałam
- 2024-01-09: Dieta roślinna staje się cenowo i ofertowo bardziej dostępna dla polskiego konsumenta. Przybywa takich produktów w sieciach handlowych
- 2023-11-17: Rynek bakalii rośnie w dwucyfrowym tempie. Sprzyja mu trend zdrowego stylu życia
- 2023-12-11: Jedzenie orzechów pomocne w zapobieganiu depresji. Ryzyko wystąpienia choroby można zredukować nawet o niemal jedną piątą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.
Prawo
Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia
Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.
Handel
Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.