Newsy

Zgodnie z nowymi zaleceniami żywieniowców owoce i warzywa powinny stanowić połowę codziennego menu

2016-02-03  |  06:10
Mówi:Piotr Dominik
Funkcja:specjalista ds. szkoleń i kształcenia kadr hotelarsko-gastronomicznych
Firma:Szkoła Główna Turystyki i Rekreacji w Warszawie
  • MP4
  • aktualizacja 9.02.16 godz. 16:50

    Najnowsza Piramida Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej jest m.in. odpowiedzią na zalecenia WHO, a jej główne założenie jest takie – mniej cukru, soli i tłuszczu, a więcej błonnika. Dlatego też, połowę tego, co jemy powinny stanowić warzywa i owoce. Żywieniowcy radzą natomiast, by spożycie mięsa czerwonego i jego przetworzonych produktów ograniczyć do 0,5 kg tygodniowo. Naukowcy wskazują również na nowe źródła zdrowych tłuszczów w diecie – są nimi chociażby orzechy. Po raz pierwszy w piramidzie zostały też uwzględnione zioła.

    W Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej publikowanej przez Instytut Żywności i Żywienia pieczywo, makarony i produkty zbożowe ustępują miejsca warzywom i owocom.

    Zwrócono większą uwagę na rolę owoców i warzyw i teraz to one stały się podstawą diety. Z kolei produkty zbożowe znalazły się nieco wyżej – chociażby z tego powodu, że badania udowodniły negatywne oddziaływanie obecnego w niektórych zbożach glutenu. Natomiast owoce i warzywa jako źródło przeciwutleniaczy i witamin są za mało spożywane w naszym społeczeństwie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Dominik, specjalista ds. szkoleń i kształcenia kadr hotelarsko-gastronomicznych Szkoły Głównej Turystyki i Rekreacji w Warszawie.

    Warzywa i owoce warto spożywać jak najczęściej, bo dostarczają wielu cennych składników mineralnych, witamin i polifenoli. Poza tym zmniejszają zachorowalność na choroby układu krążenia, nowotwory czy cukrzycę. Powinny stanowić co najmniej połowę codziennego menu. Trzeba jednak zachować właściwe proporcje: 3/4 powinny stanowić warzywa, a 1/4 owoce.

    Jesteśmy właśnie w takim okresie, gdzie za Instytutem Żywności i Żywienia Ministerstwo Zdrowia przyznaje rację, że rzeczywiście należałoby spojrzeć na dietę trochę inaczej, właśnie przez pryzmat diety roślinnej. Bo przecież nie brakuje u nas najlepszych owoców i warzyw, chociażby jabłek czy gruszek – mówi Piotr Dominik.

    Nowa piramida sugeruje znaczne ograniczenie spożycia mięsa, zwłaszcza czerwonego, i przetworzonych produktów mięsnych, do pół kilograma tygodniowo. Tłuszcze zwierzęce trzeba natomiast zastępować olejami roślinnymi.

    Tłuszcze zwierzęca są tłuszczami szkodliwymi i sprzyjają rozwojowi chorób nowotworowych, czyli np. podwyższają cholesterol. Natomiast myślę, że trochę z lenistwa sięgamy po mięso. Łatwo je kupić i ugotować. Może z niewiedzy też, jakie potrawy mogłyby nam to mięso zastąpić i prawidłowo zbilansować dietę – uważa Piotr Dominik.

    Specjaliści do spraw żywienia zachęcają natomiast, by jak najczęściej włączać do diety nasiona roślin strączkowych, jaja i ryby.

    – Ryby i pewne produkty roślinne są właśnie źródłem tłuszczów korzystnych dla zdrowia. W nowej piramidzie są też bardzo preferowane orzechy. Żywieniowcy zalecają je jako bardzo ważny składnik diety. Mówi się o orzechach jako o pokarmie dla mózgu – podkreśla Piotr Dominik.

    Od tego roku zmieniła się również nazwa piramidy – teraz wyraźnie podkreśla ona rolę aktywności fizycznej w zdrowym stylu życia.

    Trudno mówić tylko o diecie i o tym, że wystarczy odżywiać się według pewnego kanonu, zapominając w ogóle o ruchu i aktywności fizycznej. Są różne teorie, ale większość skłania się ku temu, że prawidłowa dieta i ruch to jest właśnie droga do zdrowia – dodaje Piotr Dominik.

    W nowej piramidzie pojawiły się również naturalne zioła jako alternatywa dla soli. Żywieniowcy zachęcają też do rezygnacji z dosładzania napojów, czego wyrazem jest przekreślona kostka cukru przy kawie i herbacie. Ważne jest natomiast regularne nawadnianie organizmu. W tym celu trzeba pić ok. 1,5 l wody dziennie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Uroda

    Farmacja

    Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu

    Rocznie w Polsce wystawia się ponad ćwierć miliona recept na antykoncepcję awaryjną. Jednocześnie świadomość na temat tzw. tabletki dzień po, choć rośnie, wciąż jest niewystarczająca. Eksperci kampanii Poranek PO wskazują na szereg mitów, które wciąż pokutują wokół tego tematu i które mogą nawet zniechęcać kobiety do sięgania po antykoncepcję awaryjną, np. dotyczące mechanizmu jej działania czy skutków długoterminowych. Dlatego podkreślają także potrzebę edukowania poszczególnych grup pacjentek, ale także ich partnerów. Jedną z takich inicjatyw edukacyjnych jest kampania Poranek Po.

    Psychologia

    Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne

    Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.