Mówi: | Kora |
Funkcja: | wokalistka |
Kora podczas wakacji będzie malować w Brazylii
Kora ma już zaplanowane wakacje. Pojedzie do Brazylii. Gwiazda chce tam pisać piosenki oraz malować. Tak twórczo spędzany czas to jej jedyny sposób na relaks. Wokalistka właśnie skończyła zdjęcia do 10. edycji show „Must Be the Music”.
8 czerwca Kora świętowała swoje 64. urodziny. Z tej okazji na Facebooku projektanta mody Arkadiusa pojawiło się zdjęcie przedstawiające jego i wokalistkę podczas egzotycznej podróży.
– Kontaktujemy się oczywiście na Skype, widzimy, rozmawiamy godzinami. Arcadius należy do nielicznego grona ludzi poznanych dosyć późno w moim życiu, bo jestem wierna w przyjaźni, których ja po prostu pokochałam. Kocham Arkadiusza i uważam, że jest częścią mojego życia i mojej rodziny – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Kora.
Wokalistka zamierza wykorzystać swoje wakacje w bardzo twórczy sposób.
– Jestem osobą piszącą. Bardzo dużo maluję. Nie mówię, że jestem Picassem czy Fridą Kahlo, ale to mnie bardzo relaksuje psychicznie, duchowo. Skupiam się i odrywam od rzeczywistości. To rodzaj terapii – przyznaje Kora.
Wokalistka pod koniec 2013 r. zachorowała na raka. Choć już wiosną 2014 r. wystąpiła w show „Must Be the Music”, to przestała koncertować. Na razie śpiewa w domu. W wakacje również nie wystąpi dla publiczności, bo jak niedawno powiedział jej mąż Kamil Sipowicz w rozmowie z „Super Expressem”, gwiazda na razie skupia się na rekonwalescencji.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.