Komunikaty PR

Budujesz dom? Sprawdź czym kierować się przy wyborze systemu kominowego

2020-04-24  |  10:30
Biuro prasowe
Do pobrania Inf.pras. ( 0.04 MB )

Komin jest nieodłączną częścią domu. Mimo że w codziennej eksploatacji budynków często się o nim zapomina, stanowi on niezbędny element większości systemów ogrzewania. Istotne jest jednak, aby ciepło i komfort, które mu zawdzięczamy, szły w parze z bezpieczeństwem i ekonomią ich użytkowania. Dlatego, jeśli stoicie przed wyborem odpowiedniego sytemu kominowego, warto zastanowić się nad produktem z metką „made in Poland”. Tym bardziej, iż w obecnej sytuacji rynkowej, patriotyzm gospodarczy nabiera jeszcze większego znaczenia.

Istnieje wiele wyzwań, które są stawiane przed kominami, m.in. różnorodność paliw, wysoka temperatura (pożar sadzy), gazoszczelność czy odporność na wilgoć i agresywny kondensat. Wybór wadliwego rozwiązania może być przyczyną pojawienia się bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców, w postaci pożaru, zatrucia tlenkiem węgla, czy powstawaniem plam z kondensatu. Dlatego, w tym wypadku nie poleca się sięgać po produkty niesprawdzone, których jedyną zaletą jest dużo niższa cena, gdyż z czasem wady takiego produktu mogą okazać się niebezpieczne dla zdrowia i życia domowników.

Urządzenie grzewcze, a rodzaj systemu kominowego

W pierwszej kolejności, istotne jest, aby przed przystąpieniem do budowy komina podjąć decyzję dotyczącą rodzaju ogrzewania jakie będziemy chcieli zastosować w budowanym domu oraz przemyśleć wybór kominka. Jest to niezwykle ważna kwestia, by dopasować system kominowy do urządzenia grzewczego, nigdy na odwrót. Dotyczy to zarówno pieców i kotłów stałopalnych, kotłów z zamkniętą komorą spalania, jak i kotłów gazowych i olejowych. Warto o tym pamiętać, ponieważ każde urządzenie grzewcze różni się diametralnie między sobą konstrukcją, co wpływa na rodzaj systemu odprowadzania spalin, jaki należy zastosować. Zasadniczym krokiem jest również oszacowanie minimalnej i maksymalnej wysokości komina. Sama jego długość narzucona jest przez wysokość budynku i ma bezpośredni wpływ na dobór jego średnicy. Wybór konkretnego rodzaju, a następnie montaż systemu kominowego nie należy do najprostszych, dlatego warto w tej kwestii skorzystać z pomocy ekspertów. – Od ponad 20 lat specjalizujemy się w tematyce kominów systemowych. Jesteśmy firmą, która może pochwalić się w pełni polskimi produktami. Obecnie, w naszych dwóch zakładach produkcyjnych, zlokalizowanych w centralnej Polsce, powstaje asortyment obejmujący szeroki wybór ceramicznych systemów kominowych, opartych na ceramice izostatycznej i perlicie ekspandowanym, a także kominów wentylacyjnych, kominów ze stali kwasoodpornej i wkładów kominowych. Dzięki tak szerokiemu spektrum wyboru, możemy zaoferować naszym klientom systemy kominowe oraz wentylacyjne dopasowane do ich indywidualnych potrzeb – mówi Dariusz Pilitowski, dyrektor ds. rozwoju w firmie Jawar.

Szczelność systemu grzewczego gwarancją bezpieczeństwa

Kolejną istotną rzeczą jest to, iż komin musi również zapewnić odpowiedni poziom szczelności, tak by spaliny nie przedostawały się i nie przesiąkały przez jego ścianki do pomieszczeń. Powinien być więc wykonany z materiałów gwarantujących odporność na działanie agresywnego kondensatu powstałego z połączenia skroplonej pary wodnej ze związkami chemicznymi powstałymi w procesie spalania różnych paliw. Dlatego sama budowa oraz materiał z jakiego wykonany jest komin powinny być przystosowane do rodzaju urządzenia grzewczego, które będzie do niego podłączone. W przypadku kotłów gazowych lub olejowych przepisy wymagają, aby komin odprowadzający spaliny, z których wykrapla się para wodna, był wyposażony we wkład odporny na korozyjne oddziaływanie kondensatu. Niska temperatura spalin (poniżej 100°C) sprzyja skraplaniu się pary wodnej i dlatego komin musi być wykonany ze stali lub ceramiki kwasoodpornej przeznaczonej do pracy na mokro. Natomiast przewód odprowadzający spaliny z kotłów na paliwa stałe musi być odporny na działanie wysokich temperatur i pożar sadzy. Warto wyposażyć go we wkład z rur ceramicznych lub stalowych. Ułatwi to czyszczenie kanału dymowego, a także zapobiegnie pojawianiu się brunatnych wykwitów na zewnętrznej stronie komina, które pojawiają się w momencie, gdy substancje smoliste przenikają przez jego ścianki.

Certyfikaty – gwarancja bezpieczeństwa użytkowania

Oprócz samej budowy oraz materiału z jakiego wykonany jest komin należy zwrócić szczególną uwagę czy produkt, który kupujemy posiada wszelkie niezbędne dokumenty i certyfikaty. Gwarantuje to bowiem, że elementy, z których wykonany jest komin zostały odpowiednio przebadane i sprawdzone w pracy w specyficznych warunkach, do których został przystosowany. Aktualnie zgodnie z ustawą wszystkie wyroby kominowe powinny być znakowane europejskim znakiem CE. Daje on pewność, iż wyrób został przebadany przez akredytowane laboratorium, uzyskując wynik zgodny z parametrami deklarowanymi przez producenta. Ponadto, jest to również informacja, że producent posiada system kontroli produkcji, który jest nadzorowany przez akredytowaną jednostkę certyfikacyjną (ta kontrola nazywana jest audytem).

Jak widać, wybierając system kominowy do swojego domu, trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników i dokładnie przeanalizować dostępną na rynku ofertę. Ponieważ dla znacznej grupy konsumentów, najważniejszym kryterium jest jakość, warto zdecydować się na system, którego producent jest w stanie nam ją zagwarantować, m.in. poprzez posiadanie odpowiednich dokumentów i certyfikatów potwierdzających prawidłowe funkcjonowanie. – Od jakiegoś czasu obserwujemy wzrost znaczenia jeszcze jednego kryterium wyboru - informacji o kraju pochodzenia danego produktu. Przez ostatnie kilka lat moda na to co polskie stale rosła, a metka „made in Poland” jest synonimem wysokiej jakości produktów, niczym nie ustępujących tym zagranicznym – mówi Dariusz Pilitowski – Nas jako polską firmę niezwykle to cieszy, gdyż takie podejście i wsparcie ze strony klientów pozwala nam na ciągły rozwój i inwestowanie w badania, umożliwiające wprowadzanie coraz to bardziej innowacyjnych rozwiązań – dodaje.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Planowanie prac termomodernizacyjnych w nowym roku. O czym warto pamiętać? Biuro prasowe
2024-12-20 | 11:00

Planowanie prac termomodernizacyjnych w nowym roku. O czym warto pamiętać?

Zima to najczęściej czas planowania prac. Trzy podstawowe elementy, które uwzględnić trzeba zawsze, to kosztorys, harmonogram oraz rezerwacja odpowiedniej ekipy. Dodatkowo wszyscy,
Dom Przytulny dom na święta z produktami Livarno Home od Lidl Polska
2024-12-20 | 09:30

Przytulny dom na święta z produktami Livarno Home od Lidl Polska

Przytulny dom na święta z produktami Livarno Home od Lidl Polska w promocyjnych cenach! Druga połowa grudnia to okres najbardziej gorących przedświątecznych przygotowań. Planujemy
Dom Trendy wnętrzarskie na 2025 rok: natura, minimalizm i kamień w roli głównej​
2024-12-20 | 09:30

Trendy wnętrzarskie na 2025 rok: natura, minimalizm i kamień w roli głównej​

W 2025 roku wnętrza będą łączyć funkcjonalność, ekologię i ponadczasowy styl. Największe inspiracje będą pochodzić z natury, a surowe, ale eleganckie akcenty nadadzą przestrzeniom

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.