Komunikaty PR

Kontakt Simon - otwarty na kontakty

2023-10-30  |  14:30
Biuro prasowe
Kontakt
Olga Kisiel-Konopka
OKK! PR

ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl

Zwykły kontakt, "pstryczek", włącznik, czy może pełnoprawny element wyposażenia wnętrza? O świadomości klientów, nowych trendach i planach na przyszłość rozmawiamy z Marcinem Oleszczukiem, szefem Biura Obsługi Projektów Kontakt Simon.

Urządzanie wnętrza, to dla inwestorów zawsze duży wydatek. Skupiają się zazwyczaj na najważniejszych elementach, takich jak: kuchnia, łazienka, zabudowa, a gniazdka i włączniki zostawiają na koniec... Czy nadal tak jest, czy odbiorcy są jednak bardziej świadomi i dobierają te elementy wnętrza jak biżuterię do stroju?

Marcin Oleszczuk: Sytuacja wciąż jest dosyć rozwojowa... Kiedy 7 lat temu zaczynaliśmy pracę jako dział projektowy, osprzęt elektroinstalacyjny był najczęściej dobierany przez elektryka i królował przy tym zazwyczaj kolor biały. Byliśmy wtedy praktycznie jedyną firmą obecną na konferencjach, która rozpowszechniała wiedzę o tym, jak ważny jest osprzęt, jego wygląd i prawidłowy dobór. Te lata ?edukacji? architektów i projektantów pokazały nam, że w tym momencie nie jest to już "porzucone dziecko" z etapu projektowego/inwestycyjnego, a element wystroju wnętrz. Odpowiedni dobór osprzętu powoduje, że staje się on "biżuterią naścienną", dekoracją, przysłowiową kropką nad "i". Nie możemy tutaj zapominać oczywiście o jego funkcjonalności. To przecież najczęściej używany i dotykany element elektryczny w naszych domach, niezliczoną ilość razy włączamy i wyłączamy światło, wkładamy wtyczki do kontaktu? W dzisiejszych modelach możemy również ukryć funkcje automatyzacji/automatyki dla naszych "4 kątów". Tym tematem również "zarażamy" naszych klientów i uświadamiamy możliwości.  Bo tu nie chodzi tylko o aspekt estetyczny, ale o podążanie za trendami rynku. My jako dział wparcia projektowego jesteśmy takim "telefonem zaufania", można do nas spokojnie zadzwonić, spotkać się i odnaleźć odpowiedź na nurtujące pytania. Także reasumując, mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że zarówno projektanci jak i ich klienci są coraz bardziej świadomi i doceniają role eleganckiego i odpowiednio dobranego osprzętu elektroinstalacyjnego.

Czy projekty poszczególnych serii Kontakt Simon tworzycie na potrzeby rynku czy Wy kreujecie te potrzeby, wyznaczacie trendy? Która z kolekcji jest Pana ulubioną?

M. O.: Nasze produkty muszą odpowiadać zmieniającemu się rynkowi i potrzebom klientów, bo to dla nich one powstają. Firma Kontakt-Simon ma już 102 lata, to tych zmian rynku i potrzeb klientów mieliśmy dość sporo w tym okresie czasu. Staramy się, żeby nasz produkt był zawsze krok przed zmianą potrzeb rynkowych. Czy my je kreujemy ? - wolę pozostawić to pytanie bez odpowiedzi, ale to, że trwamy na tym rynku już tyle lat pokazuje, że "zgrywamy" się z potrzebami... uśmiech

Ulubiona seria - chyba nie istnieje. Nawet patrząc na moje mieszkanie, to mam w nim 3 różne kolekcje. W każdym pomieszczeniu, znajduje się coś zupełnie innego, co oczywiście pasuje charakterem do wystroju.  I to dowodzi tego, że osprzęt jest czymś tak bardzo indywidualnym. Według mnie, tak jak wybieramy kolor ścian czy mebli do pomieszczeń, to tak powinniśmy dobierać gniazdka i włączniki.

Rozpoczynacie duży projekt współpracy z architektami AMBASADORZY KONTAKT SIMON, czy można ujawnić więcej szczegółów? 

M. O.: Ambasadorzy to przede wszystkim nasi przyjaciele. Ja od zawsze proszę moich współpracowników o traktowanie produktu jako elementu, który jest gdzieś obok, nie na pierwszym miejscu. Zawsze zaczynamy od bliższego poznania architekta - człowieka, jego pasji, potrzeb, produkt pojawia się na końcu. W rozmowie z klientami chcemy być nienachalni - chcemy być lekarzem pierwszego kontaktu (słowo "kontakt" bardzo wiele dla nas znaczy). My nie sprzedajemy kontaktów, a oferujemy rozwiązania dla naszych klientów, każdy nasz produkt jest zaspokojeniem potrzeb inwestora i tak na niego patrzymy, a nie jak na przedmiot.

Startujemy z nowym projektem i chcemy, żeby nasi PRZYJACIELE   stali się de facto tłumaczami naszego ukierunkowanego slangu branżowego, przekładali go na bardziej zrozumiały dla finalnego odbiorcy. Według mnie dużo prościej zaufać, zrozumieć kogoś, kto jest ekspertem - jak projektant, ale potrafi opowiadać o zaletach produktu w sposób przystępny, a nie techniczny.

Planujemy start projektu już od stycznia i z pewnością w grudniu zdradzimy więcej szczegółów. A teraz, mogę powiedzieć, że jest to 10 pracowni, które pomogą wszystkim lepiej zrozumieć kwestię osprzętu i funkcjonalności, ukazać moc, jaką możemy ukryć w naszych produktach.

Dość dużym zainteresowanym cieszy się zagraniczny konkurs Living Places, który dedykowany jest architektom i projektantom, nie zabrakło w nim też pierwiastka polskiego, opowie nam Pan o tym?

M. O.: Konkurs Living Places - to inaczej Simon Architecture Prize, konkurs organizowany przez Simon Holding (z którym jesteśmy związani od 2005). Nagroda architektoniczna Simon "Living places" powstała z inicjatywy firmy Simon, którą wspiera Fundacja im. Miesa van der Rohe. I to właśnie za sprawą Simon Holding ta nagroda zawędrowała również na terytorium Polski. Założeniami konkursu jest promowanie nietuzinkowych obiektów użyteczności publicznej oraz mieszkaniowych i nie chodzi tu o wykorzystanie naszych produktów, ale o promocję po prostu dobrej i funkcjonalnej architektury. Było nam niezmiernie miło, że wśród Jury konkursu znalazła się postać Marcina Szczeliny - krytyka architektury i redaktora naczelnego wydawnictwa Archisnob. W poprzedniej edycji wzięło udział aż 13-stu uczestników z naszego kraju. Mamy nadzieję, że ta liczba znacznie się powiększy w najbliższej edycji.

Na koniec wypada zapytać o plany na przyszłość, czym zaskoczy nas Kontakt - Simon w 2024?

M. O.: Mamy bardzo ambitne plany, ale przy tym wszystkim staramy się być elastyczni i dopasowywać się do potrzeb rynku. Zależy nam na poprawie komunikacji, ułatwieniu przekazu technicznego do ostatecznego odbiorcy, tu z pomocą wkracza wspomniany program Ambasadorów Kontakt Simon. Plany firmy zakładają również kolejne nowości. Przez ostatnie lata już przyzwyczailiśmy rynek, że co roku wypuszczamy coś nowego, tym razem nie będzie inaczej... śmiech

Dla mnie i dla mojego działu będzie to kolejny rok pełen spotkań, konferencji i nowych wyzwań - ale patrzę na rok 2024 pełen pozytywnych emocji i niezwykłych wyzwań. Jestem przekonany ze będzie to cudowny rok!

Dziękujemy za rozmowę

Więcej na www.kontakt-simon.com.pl

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: OKK! PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Delektuj się latem z Fiskars Biuro prasowe
2024-06-28 | 14:00

Delektuj się latem z Fiskars

Lato to doskonały czas na urządzenie pikniku z przyjaciółmi albo rodziną. Tym razem użyjmy do przygotowania i serwowania pysznych dań produktów Fiskars, a gotowanie
Dom LETNIA WYPRZEDAŻ W BOCONCEPT
2024-06-26 | 16:10

LETNIA WYPRZEDAŻ W BOCONCEPT

Duńska marka meblowa BoConcept zaprasza na jedno z największych wydarzeń promocyjnych tego roku - Letnią Wyprzedaż. W dniach 15 czerwca – 31 lipca 2024 roku, znaczną część kolekcji
Dom Lodówki Candy o pojemności XXL – w sam raz na upały
2024-06-26 | 13:00

Lodówki Candy o pojemności XXL – w sam raz na upały

Candy wprowadziła na rynek nowe chłodziarko-zamrażarki z rodziny Fresco 300, które przy standardowej szerokości 60 cm, charakteryzują się imponującą pojemnością nawet 409

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić

Dziennikarka podkreśla, że martwi się o pokolenie Z, bo z jej obserwacji i rozmów z młodymi ludźmi wynika, że czują się oni bardzo samotni i wręcz przerastają ich codzienne problemy. Sami nie potrafią sobie z nimi poradzić, a niestety często też nie mogą liczyć na wysłuchanie, wsparcie i pomoc ze strony dorosłych. Martyna Wojciechowska nie ukrywa, że ona również popełniła wiele błędów wychowawczych, bo wydawało jej się, że sama najlepiej wie, czego potrzebuje jej córka, bez pytania dziewczynki o zdanie. W porę jednak dostrzegła swój błąd i teraz już wie, że dzieci najbardziej oczekują od rodziców poświęcenia im uwagi i czasu, a także zrozumienia ich emocji.

Edukacja

Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym

Udar mózgu to druga najczęstsza przyczyna śmierci i trzecia najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Niewystarczająca wiedza i brak umiejętności rozpoznawania objawów udaru mózgu sprawiają, że większość pacjentów zgłasza się do szpitali zbyt późno. W odpowiedzi na ten problem powstał program FAST Heroes skierowany do przedszkolaków i uczniów klas 1–3. – Chcemy wykorzystać entuzjazm dzieci, aby to one stały się nauczycielami dla swoich dziadków – mówi Jan van der Merwe, międzynarodowy koordynator programu FAST Heroes, lider Inicjatywy Angels.

Teatr

Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności

Aktor gra jedną z głównych ról w spektaklu „Wypiór” w Teatrze IMKA. Zaznacza, że wielkim atutem spektaklu jest tekst napisany klasycznym trzynastozgłoskowcem z zachowaną średniówką po siódmej sylabie, ale traktujący o bieżących problemach młodych ludzi i w niebanalny sposób komentujący otaczającą rzeczywistość. Mateusz Banasiuk zapewnia, że on sam bardzo lubi grać w sztukach napisanych wierszem i żałuje, że twórcy teatralni odchodzą już od tej formy. Przyznaje też, że w tym przypadku nie ma mowy o improwizacji. Trzeba się wykazać niezwykłą dokładnością, by nie zgubić żadnego słowa, bo wtedy zostanie zaburzony cały rytm.