Naprawiać rynnę czy wymieniać? – oto jest pytanie
Orchidea Creative Group
ul. Ruska 51B
50-079 Wrocław
s.makowska|grupaorchidea.pl| |s.makowska|grupaorchidea.pl
517 412 466
https://grupaorchidea.pl/
System rynnowy to bardzo istotny element domu, którego rola często bywa niedoceniana. Tymczasem prawidłowo działające orynnowanie pozwala uniknąć mieszkańcom wielu problemów. Dlatego warto regularnie kontrolować jego stan, w razie potrzeby naprawiać, a w skrajnych przypadkach nawet wymienić całą instalację.
Rynnę w domu można określić mianem cichego sprzymierzeńca – zwykle mało widoczna lub wręcz ukryta ma do spełnienia bardzo ważne zadanie. Tak bowiem należy określić efektywne odprowadzanie wody opadowej z dachu. Wadliwe działanie orynnowania może skutkować namakaniem elewacji i ścian. Powstaje wtedy idealne środowisko do rozwoju pleśni, grzybów i innych drobnoustrojów, których obecność jest niekorzystna dla zdrowia człowieka. Długotrwałe działanie wody osłabia też konstrukcję, co w skrajnych przypadkach może zakończyć się nawet katastrofą budowlaną.
Idealny, nie na zawsze
Każdy mieszkaniec domu powinien sobie zdawać sprawę z tego, że system rynnowy nie jest elementem, o którym, po ukończeniu budowy, można zapomnieć. Jego przepustowość z czasem spada i dotyczy to również najlepszych, wysokojakościowych rozwiązań. Dlatego tak istotne są regularne przeglądy, które wykonuje się przeważnie na wiosnę lub przed zimą – a najlepiej robić to w obu tych terminach. Najczęstszym objawem niedrożnej instalacji jest wypełnianie się rynien wodą i niekontrolowane przelewanie. Można jednak przeciwdziałać takim sytuacjom regularnie czyszcząc rynny z liści, gałązek, ziemi i piasku.
Przegląd jest konieczny
Co jednak w sytuacji, kiedy mimo czyszczenia wciąż dostrzegamy nieszczelność? To znak, że należy podjąć poważniejsze działania. Przede wszystkim powinniśmy bardzo dokładnie obejrzeć całą instalację i stwierdzić z jaką usterką mamy do czynienia. Pomoże nam w tym tzw. próba szczelności. - Jeśli problem dotyczy małego fragmentu orynnowania, można podjąć się doraźnej naprawy lub wymiany uszkodzonego elementu – mówi Bartłomiej Siwiec, ekspert firmy Galeco, polskiego producenta systemów rynnowych. – Jeśli jednak stwierdzimy, że stan całego systemu rynnowego jest zły, powinniśmy pomyśleć o inwestycji w nowy.
Sposoby na naprawę
Na jakie uszkodzenia powinniśmy zwracać uwagę? Najczęściej spotykamy się z korozją elementów stalowych oraz różnego rodzaju pęknięciami, przede wszystkim na rynnach z PVC. W przypadku drobnego uszkodzenia można zdecydować się na doraźną naprawę lub wymianę uszkodzonego elementu. Nie zawsze jest to jednak proste, szczególnie jeśli orynnowanie było montowane kilka lat temu. Może się bowiem pojawić problem z odpowiednim dopasowaniem elementów. - Producenci wciąż wzbogacają swoją ofertę i wprowadzają nowe modele – mówi Bartłomiej Siwiec. - Wstrzymują jednak produkcję tych starszych systemów. W takiej sytuacji często prościej jest wymienić pojedynczy ciąg orynnowania (np. skupiając się na jednej połaci dachu), natomiast w przypadku rur spustowych, sposobem jest zastosowanie zamiennika o tym samym przekroju zwracając uwagę na sposób łączenia.
Gdy trzeba wymienić
Całkowita wymiana orynnowania to w skali domu poważna inwestycja i powinniśmy mieć stuprocentową pewność czy jest ona rzeczywiście konieczna. W rozstrzygnięciu takiego dylematu najlepiej pomoże nam fachowiec, który profesjonalnym okiem oceni stan orynnowania. Najczęstszymi powodami wymiany instalacji są działanie rdzy (w przypadku części stalowych) i odkształcenia (w przypadku części z PVC). Wadliwe działanie wielu instalacji spowodowane jest też wadliwym lub niedbałym montażem. Wymianę instalacji rynnowej dobrze jest połączyć z innymi kompleksowymi pracami np. zmianą pokrycia dachowego.
![„ArtFormy” – weź udział w konkursie na projekt mebli! Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1305400198,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
„ArtFormy” – weź udział w konkursie na projekt mebli!
![Wanny prostokątne: najczęściej wybierane do łazienki](/files/_uploaded/glownekonf_1310737854,w_177,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Wanny prostokątne: najczęściej wybierane do łazienki
![Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć](/files/_uploaded/glownekonf_928962341,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Podróże
![](/files/1922771799/carlos-wakacje-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Klaudia Carlos: Nigdzie nie ma takiego piasku złocistego jak nad Bałtykiem. Mam tam swoje ulubione miejsca, ale lubię też poszukiwać nowych
Wokół wakacji nad polskim morzem przez lata narosło wiele stereotypów. Prezenterka zapewnia jednak, że ją samą nie zniechęcają ani stwierdzenia, że „jest za drogo”, ani że „zazwyczaj jest zła pogoda”. I choć turyści chociażby ze względu na „paragony grozy” coraz częściej omijają łukiem Morze Bałtyckie, to ona jest konsekwentna w swoich wyborach. Każdego roku stawia właśnie na Bałtyk i przekonuje, że nadmorskie miejscowości są bardziej urokliwe niż zagraniczne kurorty, a polskie piaszczyste plaże nie mają sobie równych.
Handel
Oliwa z oliwek i produkty z grzybami wśród najczęściej kwestionowanych przez IJHARS. Jakość pozostawia wiele do życzenia
![](/files/1922771799/ijhars-sklepy-foto2-1,w_133,r_png,_small.png)
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych co roku przeprowadza kilkadziesiąt tysięcy czynności kontrolnych. W ubiegłym roku 16 proc. skontrolowanych artykułów rolno-spożywczych na etapie detalu miało parametry fizykochemiczne niezgodne z przepisami, a co czwarta partia była nieprawidłowo oznaczona. Do najczęściej kwestionowanych produktów należały oliwa z oliwek i przetwory grzybowe. – Konsument, jako najsłabsze ogniwo w łańcuchu, musi być właściwie poinformowany o składzie danego produktu – podkreśla Dorota Balińska-Hajduk z GIJHARS.
Prawo
Polskie prawo nie zakazuje trzymania psów na uwięzi. Nowy projekt ustawy proponuje bardziej restrykcyjne przepisy
![](/files/1922771799/toz-lancuch-foto,w_133,r_png,_small.png)
Kara aresztu do lat trzech i grzywny do tysiąca złotych grożą właścicielom, którzy trzymają psy na łańcuchu. Zgodnie z prawem pies nie może być przywiązany dłużej niż przez 12 godzin, na uwięzi krótszej niż 3 metry. W rzeczywistości jednak ciężko udowodnić naruszenie tego przepisu. – Nadszedł czas, żeby powiedzieć stop utrzymywaniu psów na uwięzi. Pies to nie jest tani system alarmowy – podkreśla Michał Dąbrowski, dyrektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce. Szansą na zmianę może być obywatelski projekt ustawy, przygotowany przez kilka organizacji działających na rzecz ochrony zwierząt, który trafił niedawno do Sejmu.