Tikkurila Color Now 2024 zachęca do odważnych wyborów kolorystycznych
Practum Consulting
Bukowińska 22/107
02-703 Warszawa
kinga.szkutnik|practum.pl| |kinga.szkutnik|practum.pl
609884480
www.practum.pl
Mgliste błękity i przygaszone zielenie, rozmaite odcienie beżu aż po pudrowe, słodkie róże i głębokie burgundowe tonacje – ta zróżnicowana gama kolorów ziemi tworzy najnowszą kolekcję Tikkurila Color Now 2024. Jej celem jest zaskakiwać i inspirować do spojrzenia na barwy z nowej perspektywy. Tikkurila Color Now 2024 ma przy tym zachęcać do zdecydowanych kolorystycznych wyborów, które pozwolą wykreować nieoczywiste i fascynujące wnętrza. Kolekcję we współpracy z marką Tikkurila stworzyła szwedzka projektantka i influencerka, Marie Olsson Nylander, znana z unikatowego stylu, wyrafinowanego smaku oraz zamiłowania do tekstur i antyków.
Kolekcja Tikkurila Color Now 2024 to łącznie 14 kolorów ziemi, z emanującym ciepłem brzoskiwiniowym beżem Nude In Nizza, który został wytypowany na kolor roku 2024. Obok niego w palecie znalazły się m.in. pełen klasycznego i subtelnego uroku beżowy odcień Powder in Pisa, głęboki brąz Coffe in China, oliwkowy Olives in Oman czy pobudzajacy kreatywność mocny róź Bubba in Berlin. W kolekcij Tikkurila Color Now 2024 nie zabrakło też polskiego akcentu. Jest nim Wine In Warsaw – intensywny burgund z domieszką chłodnych tonów. Wszystkie kolory zostały zaprojektowane tak, by wzajemnie się uzupełniały. Dzięki temu rozkwitają, wydobywając z siebie nawzajem to, co najpiękniejsze.
Poprzez najnowszą kolekcję Tikkurila chce zachęcać do zmian i stawiania na odważne kombinacje, bo to one tworzą róźnicę. Cała paleta na 2024 rok przyciąga wzrok i sprawia, że chcemy się zatrzymać. Opiera się na zabawie kontrastami. Kolory i nazwy zaczerpnięte ze wspomnień Marie Olsson Nylander zestawiła ze skojarzeniami rożnych miejsc na świecie i związanych z nimi symboli. Nazwy miast i krajów są wykorzystane w zabawnych kombinacjach, tworząc zaskakujące, eklektyczne, nieraz zabawne połączenia.
Tikkurila Color Now 2024 zachęca też, by zaufać własnej intuicji i szukać swojego stylu. Inspiruje do łączenia elementów w stylistyce retro z kolorami, które mocniej je wyeksponują. Zwraca jednocześnie uwagę na poniekąd zapomniane i zaniedbane powierzchnie, jak np. sufit. Wystarczy pomalować go na wyrazisty kolor, by uzyskać niebanalny efekt.

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania

Światło dzienne – naturalny energetyk, który zmieni Twoje życie

Łóżka kontynentalne - przegląd najpopularniejszych modeli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Żywienie

Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
Influencerka przekonuje, że są takie momenty czy okoliczności, kiedy w swoim jadłospisie pozwala sobie na więcej. Jej zdaniem każdy powinien robić sobie taki „oszukany dzień” i spełniać wtedy swoje zachcianki żywieniowe. Oczywiście nie po to, żeby się najeść do syta, ale zaspokoić apetyt chociażby na coś słodkiego. Sylwia Bomba przyznaje, że do jej dietetycznych grzeszków należą: kebab, popcorn i cola.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Gwiazdy
Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.