Wiosenne wyjazdy w wersji extreme – czego potrzebujesz, by przetrwać w dziczy
Dla spragnionych adrenaliny, poszukiwaczy przygód i miłośników nietypowych form spędzania wolnego czasu, wyjazdy w wersji extreme – na których prawdziwa sztuka przetrwania ma ogromne znaczenie – to prawdziwa przyjemność. Trenowanie technik survivalowych to ciekawy i nietypowy pomysł na wiosenny urlop. Szlifowanie sztuki przetrwania w niesamowicie malowniczych okolicznościach przyrody to przepis na wyjątkowe wspomnienia. Grunt to odpowiednio przygotować się do takiego wyjazdu. Jakie umiejętności są niezbędne do tego, żeby przetrwać w dziczy? I co powinno znaleźć się w ekwipunku miłośnika survivalu? Podpowiadamy.
Czym jest Zasada Trójek?
Survival to nic innego jak sztuka przetrwania w trudnych warunkach. Można nazwać go mianem „samoratownictwa”, czyli radzenia sobie w ekstremalnych sytuacjach, np. podczas klęski żywiołowej, wypadku czy zgubienia się na odludziu.
Umiejętności i ekwipunek niezbędne w survivalu wynikają z tzw. Zasady Trójek. Zasada Trójek mówi o tym, że człowiek jest w stanie przeżyć:
- 3 minuty bez tlenu,
- 3 godziny bez schronienia w skrajnych warunkach atmosferycznych,
- 3 dni bez wody,
- 3 tygodnie bez pożywienia.
Wielka Czwórka technik i umiejętności survivalowych
Na tym nie koniec liczb. Podręczniki do survivalu wyróżniają Wielką Czwórkę umiejętności, które pozwolą nam przetrwać w skrajnie trudnych warunkach. Są to: woda, ogień, schronienie i pożywienie. Co to oznacza w praktyce? Aby przetrwać, należy wiedzieć jak:
- znaleźć i oczyścić wodę do picia,
- rozpalić ogień i wykorzystać go do własnych potrzeb,
- zbudować schron, który pozwoli przetrwać noc,
- znaleźć i przygotować coś do jedzenia.
Podczas wyjazdów survivalowych uczestnicy uczą się, jak posługiwać się krzesiwem, nożem, kompasem czy innymi podstawowymi narzędziami niezbędnymi w ekstremalnych warunkach, a także szkolą swoje umiejętności przygotowywania własnych, prowizorycznych narzędzi z tego, co mają pod ręką. Czasem bowiem zwykła puszka czy sznurówki wykorzystane w odpowiedni sposób mogą przydać się w obliczu kryzysu i zwiększyć nasze szanse na przetrwanie.
Nie mniej ważne, co dobre przygotowanie motoryczne, jest nastawienie psychiczne, czyli zachowanie spokoju i zimnej krwi w sytuacji zagrożenia. Wola przetrwania to według ekspertów kluczowy czynnik decydujący o przeżyciu.
Niezbędny ekwipunek, czyli wszystko, co może się przydać
Do wyjazdu w wersji extreme trzeba się odpowiednio przygotować. Podstawowy ekwipunek miłośnika survivalu powinien zawierać wszystko to, co niezbędne do przetrwania w dziczy. Na początku swojej przygody z survivalem warto zainwestować w tzw. survival kit, czyli gotowy zestaw, przygotowany przez profesjonalistów. Innym rozwiązaniem jest przygotowanie własnego ekwipunku. Czego nie może w nim zabraknąć?
Podstawowym elementem wyposażenia survivalowca jest narzędzie służące do rozpalania ognia, czyli zapałki, krzesiwo (np. w formie bransoletki) czy mała zapalniczka gazowa. W wyposażeniu miłośnika survivalu powinno pojawić się porządne narzędzie tnące, np. ostry nóż czy brzytwa z wymienną żyletką. Ważnym elementem wyposażenia plecaka survivalowego są tabletki do uzdatniania wody pitnej lub specjalna rurka służąca do filtracji podczas picia.
Do plecaka warto schować również: gwizdek, sygnalizację (np. lusterko kiszonkowe), kompas lub mapę, taśmę klejącą, igłę, drut, agrafki, haczyki wędkarskie i latarka.
Nie można zapomnieć o apteczce wyposażonej w niezbędne leki i środki do opatrywania ran. W środku powinny znaleźć się bandaże opatrunkowe, tabletki przeciwbólowej, waciki z alkoholem służące do dezynfekcji ran oraz podstawowe antybiotyki.
Dość nieoczywistą, ale niesamowicie przydatną, rzeczą podczas wyjazdu survivalowego może okazać się przenośna stacja zasilania. Otaczamy się elektroniką, która ułatwia nam normalne funkcjonowanie i może pomóc w sytuacji zagrożenia. Niestety do sprawnego działania wszelkich urządzeń niezbędny jest prąd. Jak pozyskać go w dziczy? Rozwiązaniem jest przenośna stacja zasilania. Urządzenie jest w stanie zapewnić niezbędną energię większości używanych na co dzień sprzętów. Można wykorzystać ją do naładowania smartfona, przenośnej lodówki czy latarki elektrycznej – wyjaśnia Piotr Kuźniarski z EcoFlow.
Na wyprawę survivalową warto zabrać kompaktowy model RIVER 2. Stacja mierzy ok. 24 x 21 x 14 cm, waży ok. 3,5 kg i ma specjalny, komfortowy uchwyt, który ułatwia jej przenoszenie – wylicza Kuźniarski. – Stację można naładować na kilka sposobów. Podczas wyprawy survivalowej można wykorzystać specjalne panele fotowoltaiczne, które wykorzystują ogólnodostępną energię słoneczną. Przy dobrych warunkach atmosferycznych stacja naładuje się w ok. 3 godziny. – dodaje.
Wyprawa survivalowa to prawdziwa szkoła życia i… niezapomniana przygoda! Czy warto przeżyć to doświadczenie na własnej skórze? Bez wątpienia, ale tylko z odpowiednim ekwipunkiem.
![Art of decoration Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1101364879,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Art of decoration
![Śródziemnomorskie piękno](/files/_uploaded/glownekonf_842554290,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Śródziemnomorskie piękno
![O czym pamiętać planując taras?](/files/_uploaded/glownekonf_1459585332,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
O czym pamiętać planując taras?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.
Prawo
Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
![](/files/1922771799/jajuga-si-foto,w_133,_small.jpg)
Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.
Podróże
Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
![](/files/1922771799/watroba-wakacje-foto,w_133,_small.jpg)
Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.