Drugie życie kawy - peelingi z recyklingu w the White Bear Coffee
Kawosze - nawet jeśli tego nie wiedzą - to na pewno czują. Wypicie filiżanki czarnego naparu powoduje wzrost stężenia serotoniny, nazywanej hormonem szczęścia. Eksperci z the White Bear Coffee uważają, że kawa uszczęśliwia, nawet używana zewnętrznie. Rozpoczęli więc współpracę z firmą Fussy, produkującą kawowe peelingi.
The White Bear Coffee to dwie kawiarnie, cieszące się dużą popularnością w stolicy Podlasia. Oczywiście za sprawą doskonałej kawy, jaką proponują swoim gościom. Bariści przygotowują ją na bazie specjalnie wyselekcjonowanych ziaren wypalanych w ich własnej palarni działającej przy ul. Produkcyjnej 72 w Białymstoku.
Miśki ciągle eksperymentują i lubią zaskakiwać kawowymi nowościami, np. sky latte, która wygląda jak magiczna sztuczka, ponieważ nad filiżanką unosi się cukrowa chmurka. Serwują też znakomite sezonowe napoje na bazie kawy: macerowana na zimno cold brew, kawowy milkshake snickers, jesienne dyniowe latte z cynamonem. Teraz do swojej oferty wprowadziły coś bardziej dla ciała - peelingi. Na razie występują w czterech wariantach: chłodna lawa, korzenna moc, pomarańcza i piernik oraz rozmaryn i trawa cytrynowa.
- Peeling z kawy to nie jest rzecz nowa, ale fusowy recykling to jednak pewna innowacja. Kawowe kosmetyki tworzy warszawska manufaktura Fussy, której maksyma brzmi: “Daj kawie wypitej rano drugie życie wieczorem” - mówi Urszula Olechno, współwłaścicielka kawiarni the White Bear Coffee. - Nurt “zero waste” jest nam bardzo bliski. Wykorzystanie kawowych fusów, których codziennie produkujemy około 5 kg. to kolejny nasz krok na tej drodze. Peelingi, tak jak i inne produkty w the White Bear Coffee, są bardzo wysokiej jakości i zawierają tylko naturalne składniki.
Nie uświadczysz w nich więc - jak w wielu fabrycznych kosmetykach wytwarzanych na masową skalę - ropy naftowej, oleju palmowego czy innych szkodliwych substancji syntetycznych. Jak mówią autorki receptury peelingu, podczas przygotowania espresso mniej niż 1% właściwości kawy przenika do napoju. Pozostałe 99% dobroczynnych składników zostaje w fusach! Sproszkowane, wysuszone pozostałości po czarnej zawierają wiele dobroczynnych dla skóry składników, m.in.: aromatyczne i kojące olejki roślinne, zwalczające wolne rodniki antyoksydanty, odżywcze minerały.
Peeling z kawy od dawna doceniany jest w kosmetologii. Jego zadaniem jest przede wszystkim złuszczanie martwego naskórka. Ale dzięki zawartości kofeiny także wygładza, zwalcza cellulit, wyrównuje koloryt skóry oraz poprawia jej ukrwienie. Ma też działanie ujędrniające. Nadaje się do każdego rodzaju cery za wyjątkiem bardzo wrażliwej. Szczególnie zalecany jest dla cer dojrzałych i zwiotczałych. Po zastosowaniu kawowego specyfiku twarz staje się promienista, a skóra bardziej elastyczna i naprężona.
Nie przez przypadek marka wprowadza peeling w okresie przedświątecznym. Designersko opakowany, naturalny kosmetyk stanowi doskonały gwiazdkowy prezent. Na dodatek aż 7 proc. z jego sprzedaży przekazywanych jest na wsparcie fundacji pomocowych i organizacji non profit.
Peelingi można nabyć w dwóch kawiarniach the White Bear Coffee w Białymstoku: przy ul. Żelaznej i Sienkiewicza.
SYLWESTER LAST MINUTE. Jak zaplanować sylwestrowy wypad w jeden dzień?
MP3 | Stres Polaków. 75% zmaga się z napięciem każdego tygodnia
Nowy Rok w harmonii z naturą – ekologiczne postanowienia na 2025
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
Rynek kamienic w Polsce, choć niszowy, dynamicznie się rozwija, a ponad 70 proc. takich budynków wciąż wymaga rewitalizacji. Ten proces bywa skomplikowany, m.in. ze względu na trudności techniczne i uzgodnienia z konserwatorami zabytków, które mogą się ciągnąć latami. Mimo to kamienice zyskują na popularności dzięki swojemu klimatowi, historycznej wartości i możliwościom inwestycyjnym, szczególnie w centralnych lokalizacjach, a ceny takich nieruchomości z roku na rok sukcesywnie rosną.
Motoryzacja
Karolina Pilarczyk: To jest karygodne, że ktoś ma kilkukrotnie zabrane prawo jazdy, a dalej pijany wsiada za kierownicę. Taka osoba powinna iść do więzienia
Drifterka zauważa, że piratów drogowych i tych, którzy wsiadają za kierownicę po alkoholu, absolutnie nie zniechęcają wysokie mandaty, zakazy prowadzenia pojazdu czy też utrata prawa jazdy. Ponownie wsiadają za kierownicę i często się zdarza, że doprowadzają do tragedii, w której ktoś traci życie. Dlatego też postuluje, aby osoby, które wielokrotnie łamią kodeks, ponosiły znacznie surowsze kary, płaciły dużo wyższe składki OC, a nawet trafiały za kratki. Jej zdaniem żółta kartka należy się także pieszym, którzy często zachowują się lekkomyślnie i nieodpowiedzialnie.
Ochrona środowiska
Przyroda w Europie ulega ciągłej degradacji. Do 2030 roku UE częściowo chce odwrócić ten proces
Nature Restoration Law nakłada na państwa członkowskie UE obowiązek podjęcia działań na rzecz naprawy zdegradowanych ekosystemów lądowych i morskich. Międzyresortowy zespół ekspertów już pracuje nad wymaganym w rozporządzeniu Krajowym Planem Odbudowy Zasobów Przyrodniczych, którego wdrożenie będzie wymagać m.in. szczegółowej inwentaryzacji stanu przyrody i znaczących nakładów finansowych. Choć ten proces będzie wymagający, to korzyści dla środowiska mają być ogromne.