Nowe adaptacje powieści Rosamunde Pilcher w ROMANCE TV
Face it
Bagatela 10
02-003 Warszawa
j.owsianko|agencjafaceit.pl| |j.owsianko|agencjafaceit.pl
+48 503 543 876
www.agencjafaceit.pl
Latem w ramówce Romance TV nie zabraknie gorących premier romantycznych. We wtorki, 19 i 26 lipca stacja zaprasza do słonecznej Kornwalii, gdzie bohaterowie nowych, premierowych odcinków na podstawie bestsellerowych powieści Rosamunde Pilcher będą szukać miłości i szczęścia w życiu i … oczywiście je znajdą! Te relaksujące filmy z pozytywnym zakończeniem są idealne do oglądania dla całej rodziny w spokojne, letnie wieczory.
W dwa wtorki lipca, 19 i 26 lipca o godz. 20:00, Romance TV Polska zaprasza na nowe, premierowe ekranizacje powieści Rosamunde Pilcher w cyklu „Pozdrowienia z Kornwalii”. Ich akcja rozgrywa się na idyllicznym wybrzeżu angielskiego hrabstwa, w Kornwalii. Mimo, że wyzwania przeszłości i teraźniejszości wydają się czasem nie do pokonania, na miłość jest zawsze miejsce…
Pierwszy film „Rosamunde Pilcher: Bicie serca” opowiada o Jacky, dla której produkcja ginu w tradycyjnej, rodzinnej destylarni jest czymś więcej niż tylko rzemiosłem. Jest jej pasją i obsesją. O Jacky martwi się ojciec, ponieważ dziewczyna całe swoje życie poświęca gorzelni. Niespodziewanie przyjeżdża starsza siostra Jacky, Alice, która bardzo namiesza w jej zawodowym i osobistym życiu. Czy złe wydarzenia doprowadzą do szczęśliwego zakończenia?
Z kolei film „Rosamunde Pilcher: Materiał, z którego wykonane są marzenia” przedstawia losy Lilly - młodej, utalentowanej projektantki, która niedawno otworzyła w Kornwalii własne studio mody. Próbuje szyć ubrania wyłącznie z ekologicznych materiałów. Nie jest to łatwe zadanie dla młodej przedsiębiorczyni, ponieważ zamówienia są rzadkie, a materiały Fair Trade bardzo drogie. Matka Lilly zmarła 4 lata temu. Od tamtej pory ojciec i Paige, ciotka ze strony matki, zajmują się rodzinną plantacją jabłek i produkcją cydru. Lilly jeszcze nie wie, że tę dwójkę łączy coś więcej niż tylko troska o nią i zadłużoną plantację…

OPOWIEŚĆ WIGILIJNA I KRÓLOWA ŚNIEGU NA ŚWIĘTA W ARTE.TV
Z miłości do gier – Platige Image o kulisach powstawania „Secret Level”

Serial 'Udar' z Jackiem Poniedziałkiem dostępny w streamingu już 17 grudnia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.