Samolot RWD-13 wyląduje na Placu Defilad w Warszawie!
W najbliższą sobotę, 4 września, w centrum Warszawy będzie można zobaczyć replikę samolotu RWD-13. Wielbiciele słodyczy, lotnictwa oraz historii będą mogli sprawdzić, jak wyglądał najsłodszy przedwojenny warszawski samolot, a także spróbować czekoladowych smakołyków. To wszystko z okazji niezwykłego święta - Dnia Czekolady i nadchodzącej premiery nowego serialu „Receptura”!
Wszystkich miłośników czekolady zapraszamy 4 września na Plac Defilad 1, od strony Teatru Dramatycznego. W najbardziej czekoladowy dzień w roku, oprócz niepowtarzalnej repliki samolotu RWD-13, na gości będą czekały batony Ptasie Mleczko®. Kultowe pianki są istotnym wątkiem fabuły serialu ,,Receptura”. Samolot wyląduje na Placu Defilad już o 8:00, natomiast od 11:00 będzie można skosztować słodyczy.
Słodka historia w powietrzu
RWD-13 to więcej niż latająca maszyna. To samolot, który stał się symbolem marki E.Wedel, która obchodzi w tym roku już 170-te urodziny. Samolot, zakupiony przez Jana Wedla, ostatniego właściciela Fabryki Czekolady w 1937, był wykorzystywany do projektów marketingowych marki E.Wedel – rozrzucano z niego cukierki nad polskim morzem oraz ulotki w czasie warszawskich festynów. Co więcej, ekspresowo dostarczał produkty do Gdyni, Paryża i Kopenhagi. Służył również do projektów specjalnych, dzięki niemu sam Ignacy Jan Paderewski otrzymywał słodycze prosto do swojego domu w Szwajcarii.
Od samolotu do serialowego rekwizytu
Model samolotu zobaczymy także w nowej produkcji ,,Receptura”, która pojawi się na TVN już 5 września o godz. 21.30. Serial „Receptura” to sześcioodcinkowa opowieść rozgrywająca się równolegle w okresie międzywojennym oraz teraźniejszości, w intrygujący sposób przeplatająca ze sobą perspektywę tradycji ze współczesnością. Serial jest niekonwencjonalną formą celebracji jubileuszu - 170-tych urodzin E.Wedel. ,,Receptura” nie tylko podaruje widzom ciekawą rozrywkę i relaks, ale także przybliży barwną postać Jana Wedla (w tej roli Jacek Koman), który był wielkim innowatorem słodkiego przedsiębiorstwa oraz szanowanym warszawiakiem. Ostatni z rodu Wedlów uchodził za filantropa i wizjonera wyprzedzającego czasy, w których żył. Oprócz tego, śledząc losy pozostałych bohaterów (m.in. Agnieszka Więdłocha, Zofia Wichłacz), będzie można poznać ciekawostki z bogatej historii E.Wedel.
„Receptura” już od niedzieli 5 września o 21.30 tylko w TVN. Prapremiery od niedzieli 29 sierpnia na Playerze.
Srebro dla McCANN Poland na Effie Awards Europe
„LEGO Masters. Kierunek Polska” w showroomie WIŚNIOWSKI
Pssst, poświętuj trochę! wystartowało z nową kampanią świąteczną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.