Na sukcesie Wiedźmina zyskuje cała fantastyka
Serial Wiedźmin wyprodukowany przez Netflix pobił historyczny rekord oglądalności. Na fali jego sukcesu na czołówki list bestsellerów ponownie trafiły więc książki Andrzeja Sapkowskiego. Ale w jego blasku mogą grzać się także inni autorzy. Wyniki sprzedaży fantastyki nie pozostawiają złudzeń – moda na tego typu literaturę trwa na dobre, a nic nie napędza jej tak, jak platformy streamingowe.
Seriale są obecnie jedną ze skuteczniejszych form promocji literatury. Autorzy, wydawcy i księgarze przekonują się o tym za każdym razem, gdy rusza premiera kolejnej produkcji opartej na bestsellerowej książce.
Ten trend jest szczególnie widoczny w przypadku fantastyki – wystarczy wspomnieć Grę o tron, czyli adaptację “Pieśń lodu i ognia” George’a R.R. Martina. W tym kontekście wzrost sprzedaży sagi o Wiedźminie oraz innych tytułów autora nikogo nie powinien dziwić.
– Tylko w grudniu 2019 sprzedaliśmy o 30% więcej książek z uniwersum Wiedźmina niż przez cały czwarty kwartał 2018. Końcówka roku należała zdecydowanie do Andrzeja Sapkowskiego – mówi Rafał Jackiewicz Head of Marketing & Loyalty z TaniaKsiazka.pl, jednej z największych księgarni internetowych w Polsce.
Podobne wzrosty można było zaobserwować także w zagranicznych sklepach, przede wszystkim na Amazonie. Poszczególne tytuły polskiego autora znalazły się na czołówce list bestsellerów, np. w kategoriach Akcja i przygoda, Fantastyka czy Historyczne fantasy.
– Wiedźmin spowodował, że udział książek z kategorii fantastyka w porównaniu ze wszystkimi innymi gatunkami tylko przez ostatnie 3 miesiące poprzedniego roku wzrósł o 30%. Większość z tego zgarnął oczywiście Andrzej Sapkowski, jednak pozytywne skutki mody na przygodowe fabuły z magią w tle prawdopodobnie odczują także inni autorzy – tłumaczy przedstawiciel TaniaKsiazka.pl i jako wzór podaje przykład z przeciwległego bieguna literatury, czyli powieści erotyczne. – Rynek wyraźnie obserwował to, gdy kilka lat temu popularność zdobyło “Pięćdziesiąt twarzy Greya” E. L. James. Dzięki tej historii nastąpiła prawdziwa moda na pikantne książki, a czytelnicy masowo szukali powieści napisanych w podobnej konwencji.
Zasada jest prosta – gdy tylko na mały ekran wejdzie nowy, dobry serial, który powstał na podstawie książki, przez jakiś czas napędza to jej sprzedaż. Tak było w przypadku “Opowieści podręcznej” Margaret Atwood, “Wielkich kłamstewek” Liany Moriarty, “Stulecia winnych” Ałbeny Grabowskiej czy “Ostrych przedmiotów” Gillian Flynn. A to zaledwie ułamek przykładów z ostatnich kilkunastu miesięcy.
– Filmy i seriale stały się obecnie dla ludzi wyznacznikiem tego, co warto czytać. To cieszy, ponieważ może dzięki takim produkcjom więcej osób zacznie sięgać po książki. W kontekście Wiedźmina dochodzi jeszcze jeden ważny aspekt, związany z popularyzacją polskiej literatury za granicą. Wartość reklamy, jaką zafundował nam Netflix jest nie do przecenienia – podsumowuje Rafał Jackiewicz.
Polskie korzenie są najważniejsze – wywiad z Joanną Colangelo, autorką książkI
Wielki Antykwariat pod kopułą, czyli stare książki i winyle w Blue City
Polska gra polityczna na tle trawionego konfliktami Półwyspu Arabskiego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.