Komunikaty PR

„Powstanie Bohaterów” – wyjątkowa książka 9-letniej Ali i jej taty

2024-12-09  |  11:00
Biuro prasowe

Młoda wyobraźnia, wielkie marzenia i wsparcie najbliższych – właśnie te trzy elementy stworzyły „Powstanie Bohaterów”, niezwykłą książkę napisaną przez 9-letnią Alę przy współpracy z jej tatą. Ta historia pełna przygód i odwagi to nie tylko literacki debiut młodej autorki, ale także przykład inspirującej rodzinnej współpracy.

„Powstanie Bohaterów” to opowieść, która przenosi czytelników do świata pełnego niezwykłych postaci, niezapomnianych przygód i ważnych wartości takich jak przyjaźń, odwaga i odpowiedzialność. Ala, będąca zarówno autorką, jak i współprojektantką ilustracji, z pomocą swojego taty stworzyła dzieło, które zachwyca zarówno dzieci, jak i dorosłych. „Powstanie Bohaterów” to opowieść o trzech niezwykłych pieskach, którym powierzona zostaje specjalna misja przez swoją nietuzinkową właścicielkę. Okazuje się, że ratowanie świata nie należy do najłatwiejszych zadań, ale wspólna praca i miłość są w stanie przezwyciężyć nawet najstraszniejsze potwory. Historia w książce pokazuje, jak mali bohaterowie potrafią zmieniać świat, nawet w obliczu największych wyzwań. To dowód na to, że kreatywność dzieci jest nieograniczona, a ich wyobraźnia – niepowtarzalna.

Jak powstała książka?

- Pewnego dnia poprosiłam tatę czy narysuje mi trzy psy biegnące przez miasto. Tata narysował, ja je pokolorowałam i tak to się zaczęło. Następnie siadaliśmy wieczorami i opowiadałam tacie kolejne przygody moich bohaterów, a on rozwijał moje słowa. Przy każdej ilustracji i napisanym zdaniu czułam to, że tata mnie wspiera. Bardzo wzrusza mnie to, że mój tata się tak postarał, żeby ta książka powstała. Czasami marudził, ale teraz mu za to dziękuję, bo wiem, że trzeba się bardzo napracować, żeby książka została wydana – mówi Ala Kalińska, autorka książki.

Ala, inspirowana swoimi ulubionymi bajkami i historiami, zaczęła tworzyć własną opowieść, rysując, a następnie przedstawiając tacie pomysł. Tata dziewczynki, dostrzegając jej talent i pasję, postanowił wesprzeć ją w realizacji marzenia.

- To była niesamowita przygoda dla nas obojga. Ala jest autorką w pełnym tego słowa znaczeniu – to jej pomysł, jej wizja i jej zaangażowanie stworzyły tę książkę. Moim zadaniem było pomóc jej w technicznych aspektach i dodawać otuchy – mówi Marek Kaliński, tata dziewczynki.

Dlaczego warto przeczytać „Powstanie Bohaterów”?

Ta książka to coś więcej niż tylko ciekawa historia – to także inspiracja dla innych dzieci i rodzin, by rozwijać swoje pasje i wspólnie tworzyć. Pokazuje, że w każdym dziecku drzemie talent, który warto pielęgnować.

- Bardzo ważne było dla mnie, że tata potraktował mój pomysł poważnie. Wspólna praca nad książką bardzo zmieniła nasze życie i codzienne rozmowy. Wiele się nauczyłam i teraz wiem, że duże projekty wymagają ogromnego zaangażowania, a praca wcale nie jest taka łatwa. Dzięki wspólnie spędzonemu czasie o wiele lepiej poznałam też swojego tatę, a okres przygotowań właśnie przez to wspominam najlepiej – dodaje Ala.

Praca nad książką trwała ponad 2 lata. Sama fabuła niesie za sobą ważne przesłanie, by była inspiracją dla czytelników.

Co dalej?

Ala już planuje kolejne projekty literackie, a jej tata zapowiada pełne wsparcie. „Powstanie Bohaterów” to dopiero początek – być może w przyszłości zobaczymy całą serię przygód wykreowaną przez młodą autorkę.

- Każde z naszych pociech rodzi się z jakąś supermocą. Czasem jest to superdrybling w piłce, czasem superkalkulator w głowie, innym razem głos niczym słowika. Gdy Ala jednym tchem, przez ponad dwie godziny opowiadała mi cały, gotowy tekst książki zrozumiałem, że nie mogę jej zawieść! Tylko co ja wiem o wydawaniu książek? Ilustrowaniu… Drukarniach… Acz gdy w grę wchodzą dziecięce marzenia i, co mam nadzieję, ich przyszłość, postanowiłem działać i tak o to powstała książka – dodaje Marek Kaliński.

Zapraszamy do poznania tej niezwykłej historii i dzielenia się nią z innymi. Razem pokażmy, jak wielką moc ma dziecięca wyobraźnia! „Powstanie Bohaterów” jest już dostępne w sprzedaży online na specjalnej stronie internetowej książki www.alakalinska.pl.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Książka O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada? Biuro prasowe
2024-11-14 | 01:00

O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada?

„Czemu w książkach Young Adult jest tyle agresji?” To temat wspólnej debaty radiowej Czwórki i Big Book Cafe. To kolejna już w cyklu debata pokazująca różne
Książka Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe
2024-10-28 | 15:00

Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe

Radiowa Czwórka oraz Big Book Cafe zapraszają na drugą wspólną debatę poświęconą czytelnictwu wśród młodzieży. Justyna Dżbik – Kluge, dyrektorka –
Książka Jutro w Chorzowie rusza Port Poetycki. Przyjedzie niemal 100 autorów i autorek
2024-09-20 | 01:00

Jutro w Chorzowie rusza Port Poetycki. Przyjedzie niemal 100 autorów i autorek

Można tu posłuchać wierszy i przeczytać je na wielkiej scenie. To największe wydarzenie poetyckie na Górnym Śląsku! Już w sobotę, 21 września, do Chorzowa zjadą poeci i poetki z

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Handel

Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.

Zdrowie

Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.