Ojcowie też cierpią na depresję poporodową. Jak to możliwe?
Wiele uwagi poświęca się depresji poporodowej u matek, tymczasem badania wykazują, że 1 z 10 mężczyzn może cierpieć na to samo.
(Izabela Dembińska, Family Clinic) W szkołach rodzenia skupiamy się głównie na kobietach, wspieraniu ich w okresie ciąży, porodu i po porodzie, a o mężczyznach zapominamy. Tak ważne wydarzenie jak narodziny dziecka może wpływać również na stan emocjonalny mężczyzny. Co prawda tatusiów nie dotyczy kwestia intensywnych zmian hormonalnych, ale czas ciąży, porodu i pojawienie się dziecka jest momentem, kiedy to zarówno kobieta jak i mężczyzna potrzebują wsparcia. Wraz z dzieckiem rodzą się nowe role. Rola matki i rola ojca.
(Kamil Polny„Tata w pracy”) Faceci poza tym nie lubią rozmawiać o emocjach i to jest niezmienne. To, że mówimy coraz więcej o odpowiedzialnym rodzicielstwie i wychowaniu, wcale nie oznacza, że zrobiliśmy jakiś duży skok do przodu. Owszem, uczymy się mówić, że kochamy swoje dzieci, że nam na nich zależy, ale do opowiadania o trudach i uczuciach nie przywykliśmy. Marudzenie, że odechciewa nam się żyć ze zmęczenia, że mamy problem z oswojeniem się z ojcostwem? To nie przystoi.
Decyzja podjęta: będziemy mieć dziecko. Ciąża to okres, który ma przygotować rodziców do nowej roli. Każde z nich ma nieco inne wyobrażenie o tym, jak będzie wyglądać ich dalsze życie. O ile kobiety skupiają się częściej na sferze emocji, o tyle mężczyzn zwykle trapi niepokój związany z odpowiedzialnością oraz tym, jak zmienią się relacje z partnerką. Wraz z narodzinami potomka okazuje się, że nie było można przewidzieć skali zmian, a uczucia które towarzyszą nowej sytuacji, zaskakują intensywnością…
(Kamil Polny„Tata w pracy”) Mężczyzna w swych wizjach widzi jak kopie z synem piłkę, a potem okazuje się, nie ma siły podnieść rano powieki. Pojawiają się również problemy w relacjach z żoną. Ale mówić o tym? To nie przechodzi przez gardło. A musi, jeśli chcemy zachować higienę umysłu. Staramy się być niezniszczalni tak jak kiedyś, ale borykamy się z problemami takimi jak dzisiaj. I fakt, role rodziców aktualnie się zacierają. Obydwoje rodziców chodzi do pracy, obydwoje się interesuje - dlaczego więc depresja poporodowa miałaby być zarezerwowana tylko dla kobiet?
To jak rozpoznać, że z tatą dzieje się coś niedobrego? Jakie symptomy daje depresja poporodowa czy baby blues u taty?
(Izabela Dembińska, Family Clinic) Przede wszystkim musimy rozróżnić te dwie przypadłości. Bo depresja poporodowa i baby blues to nie jest to samo. Baby blues jest zjawiskiem fizjologicznym i dotyka ok. 80% kobiet. Wynika on z gwałtownych zmian hormonalnych po narodzinach dziecka i może objawiać się drażliwością, nadwrażliwością emocjonalną, płaczliwością i labilnością emocjonalną. Pojawia się ok. trzeciej doby po porodzie i może trwać do 2 tygodni. Depresja natomiast jest chorobą, która wymaga leczenia. O depresji poporodowej mówimy nie wcześniej niż miesiąc od porodu. Dlatego w pierwszym miesiącu zarówno kobieta jak i mężczyzna potrzebują wyjątkowego wsparcia, czasu dla siebie i adaptacji do zmiany jaką jest pojawienie się dziecka. Chwilowy spadek dobrego samopoczucia nie jest jeszcze alarmującym stanem. Jeśli jednak mężczyzna zaobserwuje, że przygnębienie nie mija, przekłada się na problemy z zasypianiem, brak apetytu, skłania do unikania kontaktów z przyjaciółmi, sprawia, że dotychczasowe rozrywki przestają cieszyć - to znak, że tata może cierpieć na depresję poporodową i powinien poszukać pomocy.
Obniżony nastrój ojca wpływa negatywnie nie tylko na rozwój dziecka, ale na funkcjonowanie całej rodziny. Bywa, że ojcowie cierpiący w samotności odsuwają się od dziecka i nie chcą uczestniczyć w opiece nad nim.
Izabela Dembińska (Family Clinic) Dziecko od samego początku potrzebuje zarówno wzorca miłości kobiety i mężczyzny. Dotyku matki, która kocha miłością „kwoki” oraz ojca, który dotyka je pewna, silną dłonią i kocha „miłością orła”. Mężczyzna w roli ojca przekazuje pierwiastek męskości, który jest ważny w pełnym rozwoju dziecka, zarówno płci męskiej jak i żeńskiej. Ojcowie cierpiący na depresję rzadziej zajmują się dzieckiem. Zmuszają się do kąpieli czy wzięcia na ręce. Częściej natomiast sięgają po alkohol i inne używki. Jeśli więc pojawiają się oznaki depresji, trzeba działać jak najszybciej. W szkole rodzenia, którą prowadzę w Family Clinic, przygotowujemy ojców na wystąpienie takiej sytuacji.
Gdzie w takim ma szukać pomocy tata, który ma problem?
Iza Dembińska (Family Clinic) Tak, jak mówiłam, przede wszystkim należy rozróżnić fakt, czy mężczyzna jest w procesie adaptacji do roli ojca, czy faktycznie pojawiła się u niego choroba. W grupie ryzyka z depresją poporodową są mężczyźni, którzy mieli w wywiadzie leczenie związane ze stanami depresyjnymi oraz tacy, którzy dziecka nie planowali, lub wręcz w danym momencie życia nie chcieli zostać ojcem. W przypadku wystąpienia depresji wymagany jest natychmiastowy kontakt z psychologiem i psychiatrą.
(Kamil Polny„Tata w pracy”) Poza tym, jeśli facet miał trudny wzorzec ojca i męskości, powinien już przed porodem szukać grup wsparcia dla przyszłych i obecnych ojców, a także spotykać się i rozmawiać z mężczyznami, którzy w roli ojca dobrze sobie radzą. Byłoby też idealnie, gdyby mógł otrzymać wsparcie od partnerki i rodziny.
Tacie jest dużo trudniej przyznać się do problemów emocjonalnych, bo jak wspomniał Kamil, ma głęboko zakorzenione przekonanie, że prawdziwy mężczyzna nie dość, że nie rozmawia o swoich problemach, to jeszcze nie może mieć depresji.
(Kamil Polny„Tata w pracy”) Społeczne oczekiwania wobec ojca sprowadzają się do zaradności i odporności na stres. A jednak warto się otworzyć, kiedy pojawia się problem. Specjaliści zapewniają, że depresja poporodowa u mężczyzn nie jest zjawiskiem rzadkim i nie powinna wywoływać wstydu. Warto najpierw porozmawiać o problemie ze swoją partnerką. Jeśli świadoma, odpowiednio partnera pokieruje.
Faktem jest, że depresja poporodowa jest stosunkowo nowo zdiagnozowanym zjawiskiem, o którym otwarcie mówi się od niedawna. I choć zazwyczaj pochylamy się nad tym problemem u kobiet, to nie możemy ignorować jej objawów u mężczyzn. Pomoc bliskich i specjalistów zarówno w przypadku mężczyzn jak i kobiet pomoże cieszyć się swoją nową, powiększoną rodziną i całym wachlarzem fascynujących przeżyć.

Wąsy, broda i otwarty dialog – jak SOFTSWISS wspiera inicjatywę Movember

Warszawa: 100 bezpłatnych badań PSA czeka na mężczyzn

Zdrowie to nie siara! “Zdrowe Porty” - wydarzenie o zdrowiu mężczyzn w Sopocie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Anna Dec: Często zapominamy, że poza ekranami telefonów jest prawdziwe życie i wartościowi ludzie. Bądźmy blisko nich i komunikujmy się najprościej, jak tylko się da
Prezenterka przyznaje, że w naszym społeczeństwie można zauważyć coraz większe bariery komunikacyjne, dlatego stoimy przed niezwykle trudnym wyzwaniem zachowania równowagi między korzystaniem z nowoczesnych mediów a pielęgnowaniem relacji osobistych. Aby jednak zobaczyć drugiego człowieka, czegoś się od niego nauczyć czy zainspirować jego życiem, przede wszystkim trzeba wyjrzeć zza szklanych ekranów swoich telefonów. Anna Dec zauważa też, że w dzisiejszych czasach coraz rzadziej rozmawiamy ze sobą w realnym świecie, a zbyt często poprzez różnego rodzaju komunikatory.
Prawo
70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.
Prawo
Adaptacje poddaszy bez odpowiednich zabezpieczeń to realne zagrożenie pożarowe. Eksperci apelują o lepsze egzekwowanie przepisów

Z danych Państwowej Straży Pożarnej wynika, że w okresie od 1 stycznia do 13 lipca 2025 roku doszło do blisko 77 tys. pożarów. Ponad 17 tys. wybuchło w budynkach mieszkalnych, co jest nieco wyższym wynikiem niż rok temu. Ogień zbyt łatwo rozprzestrzenia się przez nieodpowiednio zabezpieczone kanały wentylacyjne i trasy kablowe. Źródłem problemów są także zaadaptowane poddasza bez zabezpieczeń przeciwpożarowych czy dachy z instalacjami fotowoltaicznymi.