Oto najczęstsze błędy przy wyborze akcesoriów elektronicznych do nauki
Lada moment maluchy stacjonarnie wracają do szkół. Dlatego trzeba zastanowić się, jaki wybrać sprzęt do nauki – w szkole czy zdalnie. Warto też poważnie przemyśleć, jakich błędów uniknąć przy inwestowaniu w takie gadżety jak mysz, klawiatura, kamera internetowa, multiport do podłączenia zewnętrznych urządzeń czy ładowarka do smartfona.
Przy wyborze sprzętów do nauki, przeszukiwania sieci czy korzystania z multimediów łatwo popełnić często spotykane błędy, które mogą skutecznie zepsuć korzystanie z komputera czy smartfona. Czasami brak jakiejś funkcjonalności lub cechy, źle dobrane wymiary urządzenia lub niewłaściwie określone potrzeby latorośli mogą przełożyć się na gorsze wyniki w nauce lub ogólną niechęć do korzystania ze sprzętu elektronicznego w celach edukacyjnych. Radzimy, czego uniknąć przy dobieraniu optymalnego zestawu akcesoriów, mających w założeniu uczynić naukę (w szkole czy w domu, podczas odrabiania lekcji) łatwiejszą i przyjemną.
Rzecz o gryzoniach
Zacznijmy od myszy i klawiatury, czyli podstawowych narzędzi pracy i nauki przy komputerze. Utrudnianiem dziecku i sobie zadania byłby wybór przewodowych urządzeń tego rodzaju, które są odrobinę tańsze, za to znacząco pogarszają wygodę użytkowania. Warto postawić na rozwiązania radiowe, takie jak w zestawie bezprzewodowym Cortino od marki Hama. Optymalną sytuacją jest, jeśli myszka może pochwalić się sensorem optycznym o wysokiej rozdzielczości, gwarantującym precyzyjne i płynne sterowanie. Dobra pełnowymiarowa klawiatura powinna zaś dysponować multimedialnymi klawiszami (F1- F12), pozwalającymi na sterowanie muzyką i momentalne uruchomienie najbardziej niezbędnych programów, np. przeglądarki internetowej lub e-maila.
Komfortowe spotkania online
A co z kamerą internetową? Jest ona dziś niezbędna do nauki we własnym domowym zaciszu lub przy kontaktowania się z kolegami i koleżankami z klasy, np. by uzgodnić, co było przerabiane na lekcjach w razie nieobecności szkraba w szkole. Na pewno trzeba dać sobie spokój z kamerkami o niskiej rozdzielczości, gdyż zakłóci to cały odbiór. Należy też pamiętać, by urządzenie oferowało autofocus, tak jak w modelu Hama C-600 Pro o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli). W efekcie możemy cieszyć się ostrym obrazem nawet w czasie ruchu. Przydatnymi funkcjami są też wbudowany mikrofon stereofoniczny i zasłona na wizjer kamery. Ta ostatnia może przybrać formę zwykłej praktycznej klapki, za pomocą której jednym szybkim ruchem da się zakryć soczewkę kamery. W ten sposób likwidujemy ryzyko włamania i podglądania przez hakerów.
Za dużo naraz
Tak naprawdę od natłoku dodatkowych, ale przydatnych gadżetów elektronicznych może dziś każdego rozboleć głowa. Na co dzień jesteśmy otoczeni masą akcesoriów w różnych standardach, a komputery czy tablety siłą rzeczy mają ograniczoną liczbę złącz do ich podłączenia. Wyjście z tej patowej sytuacji stanowi rozdzielacz gniazdowy, taki jak multiport Hama z 4 wejściami: dwoma USB-A 3.2, jednym obustronnym typu C oraz HDMI (np. w wielu mobilnych laptopach fabrycznie go brakuje), dla uzyskania kinowej jakości Ultra HD (4K) o doskonałej rozdzielczości 4096 x 2160 pikseli. Dzięki takiemu gadżetowi możemy podłączyć do komputera czy tableta mnóstwo zewnętrznych urządzeń i nie przejmować się brakiem odpowiedniego gniazda. Rezygnacja z zainwestowania w tego typu sprzęt po prostu się nie kalkuluje.
Szybkie zasilanie energią
Pozostaje jeszcze kwestia smartfona, również przecież mogącego pełnić istotną rolę w szkolnej edukacji. Tutaj nie warto niepotrzebnie męczyć się z tradycyjnym ładowaniem baterii. Dla przykładu - jeśli tylko latorośl jest szczęśliwym posiadaczem modelu Apple iPhone 12 z technologią MagSafe, można zainteresować się specjalnie do niego przeznaczoną ładowarką bezprzewodową MagCharge z logo Hama. Zapewnia optymalną wydajność ładowania z prędkością Turbo Fast Charge. Wystarczy położyć urządzenie i pozwolić mu się automatycznie dopasować, aby naładować bezprzewodowo wszystkie kompatybilne telefony.

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.