Proste wypieki – nowa marka z serca Podlasia
Każdy, kto chociaż raz piekł domowy chleb, wie, że nie jest to prosta sprawa. Przygotowanie zakwasu, dobór typu mąki, proporcje, wyrabianie ciasta – to wszystko wymaga czasu i zaangażowania. Z myślą o osobach, które chcą się cieszyć smakiem domowego pieczywa, ale bez zbędnego wysiłku w kuchni, powstała marka “Proste wypieki”.
“Proste wypieki” to gotowe mieszanki do przygotowania chleba, bułek, chałek i bagietek. Ich receptury zostały oparte na domowych, sprawdzonych przepisach, dlatego znajdziemy w nich wyłącznie naturalne składniki – bez konserwantów, sztucznych barwników i polepszaczy smaku.
Bazą jest najwyższej jakości mąka pozyskiwana z małego, podlaskiego młyna – żytnia, razowa, orkiszowa, a także otręby żytnie. Do tego wysuszony zakwas żytni, drożdże piekarskie, sól, cukier oraz inne dodatki, w zależności od produktu, który chcemy uzyskać. Sam proces przygotowywania wypieków został skrócony do minimum, a składniki, które należy dodać do masy, to zazwyczaj tylko olej i woda.
Obecnie w ofercie “Prostych wypieków” znajdziemy 12 mieszanek, w tym aż połowa to chleby – domowy, pszenno-ziemniaczany, ciemny z burakiem, żytni, litewski oraz wiejski. Do tego bułki śniadaniowe, hamburgerowe i bagietka francuska. A dla miłośników słodyczy znalazły się także: domowa chałka, gofry belgijskie oraz zbożowe batony energetyczne, które są świetnym zamiennikiem sklepowych, słodkich przekąsek.
Podlaska manufaktura – na przekór pandemii
Pomysł na “Proste wypieki” zrodził się w samym środku pandemii, kiedy właściciele marki, podobnie jak reszta Polaków, odnajdywali się w nowej rzeczywistości związanej z lockdownem.
– “Proste wypieki” to najlepszy przykład na to, że potrzeba jest matką wynalazków, a kryzys tworzy okazje do rozwoju. Wiele osób podczas trwania narodowej kwarantanny zaczęło eksperymentować w kuchni i szukać alternatywy dla codziennych zakupów w sklepie. I jakkolwiek mogliśmy zrobić zapasy w supermarkecie na dłuższy czas, to przecież nic nie zastąpi smaku i zapachu świeżego chleba czy bułek! Ich samodzielne pieczenie jest czasochłonne i wymaga sporych umiejętności, dlatego zaczęliśmy szukać gotowych mieszanek. Okazało się jednak, że na rynku jest ogromna luka. Postanowiliśmy więc wypełnić tę niszę i tak powstały “Proste wypieki” – mówi Marta Charubin, właścicielka marki "Proste wypieki".
Marka, mimo że jest bardzo młoda, już zyskała spore grono fanów w całym kraju. “Proste wypieki” można kupić przez internet, co w dobie pandemii jest ogromnym atutem.
– Wraz z nadejściem drugiej fali koronawirusa obserwujemy wzmożone zainteresowanie naszymi produktami. Wielu klientów przebywa na kwarantannie lub izolacji, inni unikają częstych wizyt w sklepie. “Proste wypieki” to dla nich świetne rozwiązanie, które w szybki sposób załatwia ten codzienny problem związany z pieczywem – tłumaczy Marta Charubin. – Wierzymy też, że samodzielne przygotowywanie chleba może być wspaniałym sposobem na rodzinne spędzanie czasu, a okazji do tego chyba nikomu obecnie nie brakuje. Dzięki mieszankom nie zostajemy jednak z bałaganem i górą naczyń do zmywania, a pieczenie zamienia się w czystą przyjemność.
Lokalnie, to znaczy naturalnie
Marka “Proste wypieki” ma charakter małej manufaktury, silnie zakorzenionej na Podlasiu – regionie, w którym dostęp do naturalnych produktów nie jest trudną sprawą.
– Zależało nam, aby “Proste wypieki” opierały się na składnikach od okolicznych dostawców i rolników, którzy rozumieją, czym jest prawdziwa jakość. Dzięki temu udało nam się stworzyć receptury, przywodzące na myśl pieczywo robione przez nasze mamy czy babcie. Chcieliśmy bowiem zachować ten charakterystyczny smak i chrupkość skórki – mówi właścicielka “Prostych wypieków”.
To nie bez znaczenia, szczególnie w trakcie pandemii, gdy wiele firm zmaga się z problemami. Twórcy marki podkreślają, że cel wsparcia zaprzyjaźnionych, okolicznych przedsiębiorców przyświecał im od samego początku.
– Nie wyobrażamy sobie, aby mogło być inaczej. Te trudne dla biznesu czasy obligują nas do większej solidarności. “Proste wypieki” są świetnym przykładem tego, w jaki sposób lokalni przedsiębiorcy mogą współdziałać – podsumowuje Marta Charubin.
Więcej na temat marki “Proste wypieki” można przeczytać tutaj: https://prostewypieki.pl/

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.