Rytuał, nie napój. Jak pije się kawę w Wietnamie?
Od kuchni
Chodakowska 12
03-826 Warszawa
dominika.kaczynska|odkuchni.co| |dominika.kaczynska|odkuchni.co
+48 791 378 116
odkuchni.co
Kawa towarzyszy ludziom od stuleci. W niektórych krajach jest nieodzownym elementem śniadania, w innych stanowi swoisty deser, a w jeszcze innych - pełni funkcję głównie społeczno-socjalną. Tak właśnie jest w Wietnamie, czyli kraju będącym drugim naj producentem kawy na świecie. Z okazji Międzynarodowego Dnia Kawy, przybliżamy tajemnice picia kawy po wietnamsku.
Prawdziwy rytuał
Dla Wietnamczyków, picie kawy i herbaty to nie tylko dodatek do ciasta czy przekąski, a prawdziwy rytuał będący nieodłączną częścią dnia. Najczęściej kawa jest wybierana jako napój o poranku lub w środku dnia. Często pija się ją w przydrożnych kawiarenkach, budkach, których jest mnóstwo w większych miastach, a nawet przy autostradach.
Kultura kawiarniana jest u Wietnamczyków bardzo rozpowszechniona. Jest to naród, który chętnie spędza czas na zewnątrz. W Wietnamie, gdzie temperatury bywają naprawdę wysokie, zazwyczaj pije się kawę z kostkami lodu w dwóch wersjach: aromatyczną, czarną lub z gęstym, skondensowanym mlekiem. Bardzo często jest to moment w ciągu dnia, w którym ludzie nie tylko odpoczywają, ale również spotykają się ze znajomymi, rozmawiają, dyskutują. Ma to więc bardziej społeczny i socjalny wymiar, niż mogłoby się wydawać.
Zaskakująca historia
O ile w Polsce kawę pije się od około XVII wieku, gdy z południa dotarła ona do nas od Turków panujących nad Mołdawią, tak do Wietnamu zwyczaj ten przywędrował dopiero w wieku XIX. Kawa pozostała w tym kraju swoistą pozostałością po francuskich kolonizatorach. Była też jednym ze sposobów na wzbogacenie się kraju po kilku dekadach komunistycznej gospodarki.
Pierwsze uprawy kawowca, czyli wiecznie zielonej rośliny, która występuje aż w ponad 100 odmianach, pojawiły się w Wietnamie dopiero w latach 90. XX wieku, czyli około 30 lat temu. Był to na tyle intensywny i angażujący czas dla dużej części nacji, że obecnie Wietnam jest, tuż po Brazylii, największym producentem kawy na świecie. Najczęściej uprawiana i pijana jest Robusta, choć inne odmiany także są spotykane.
Kawa po wietnamsku
Razem z rosnącym kawowym imperium, pojawiało się w Wietnamie coraz więcej pomysłów na przygotowywanie tego napoju. Kawa po wietnamsku zazwyczaj jednak oznacza jedno: mały filtr grawitacyjny zwany Phin, nakładany bezpośrednio na filiżankę. Na spód filiżanki wlewane jest mleko skondensowane, na które kawa skrapla się bezpośrednio z filtra. Jest to nie tylko pyszny, ale przy tym bardzo efektowny sposób podania kawy! W Warszawie oryginalną kawę po wietnamsku możecie wypić między innymi w restauracji tajsko-wietnamskiej Wi-Taj przy pl. Konstytucji 4, w której posmakujecie wyselekcjonowanej mieszanki 4 odmian kawy: Arabica, Robusta, Charry i Catimor.
Wietnam we własnym domu
Bariści z restauracji Wi-Taj podzielili się przepisem na doskonałą kawę po wietnamsku, dzięki czemu można śmiało przenieść odrobinę Azji do własnych czterech kątów!
Będziecie potrzebować: skondensowane mleko, mieloną kawę wietnamską, gorącą wodę oraz Phin, czyli specjalny wietnamski filtr grawitacyjny.
Do szklanki lub filiżanki należy wlać około 50 ml skondensowanego mleka i ustawić na niej Phin. Do zaparzacza wsypujemy 15 g kawy i ugniatamy sitkiem, aby równomiernie ją zalać. Wstępnie wlewamy odrobinę wody o temperaturze 90°C i czekamy 20 sekund, aż kawa odpowiednio się namoczy. Po upływie 20 sekund, do zbiornika z kawą wlewamy 150 ml wody i zakładamy wieczko na górę zaparzacza. Kawa powinna parzyć się około 5 minut. Tak przyrządzoną kawę podajemy, jeszcze gdy jest ona w trakcie skraplania.
Adres: Plac Konstytucji 4, Warszawa
Telefon: 668 756 711

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.