Komunikaty PR

Angelika Szymańska: „KSG Olympic Dreams pomaga mi spełniać sportowe marzenia

2024-10-31  |  15:50
Biuro prasowe
Kontakt
Sonia Stępień
oLIVE media

ul. Prosta 20
00-850 Warszawa
s.stepien|olivemedia.pl| |s.stepien|olivemedia.pl
661364817
https://olivemedia.pl/

Angelika Szymańska, jedna z czołowych polskich judoczek, przechodzi intensywny okres w swojej karierze. Niedawno wystąpiła na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, a teraz opuszcza wieloletni klub we Włocławku, by kontynuować treningi w nowym zespole. W wywiadzie opowiedziała o nadchodzących wyzwaniach, swoich planach na przyszłość oraz o tym, jak cenne jest dla niej wsparcie Fundacji KSG „Olympic Dreams”.

Niedawno wystąpiłaś na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Jak podsumowałabyś to doświadczenie i czego się nauczyłaś?

Mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony spełniłam swoje marzenie o starcie w największej imprezie sportowej na świecie, z drugiej moje ambicje wynikowe były znacznie większe. Wróciłam jednak bogatsza o doświadczenia, które na pewno będą kluczowe w walce o medal w Los Angeles. Wiem teraz, na co muszę bardziej zwrócić uwagę, a co zredukować przed startem do minimum. Przede wszystkim, jeśli zakwalifikuję się na igrzyska w Los Angeles, planuję całkowicie odciąć się wcześniej od mediów społecznościowych. W Paryżu potęgowały one presję, z którą sobie nie poradziłam.

Skupiasz się już na przygotowaniach do kolejnych igrzysk?

Po igrzyskach w Paryżu miałam krótki okres roztrenowania, a teraz powoli wracam do regularnych treningów. Na ten rok nie planuję już startów, ale chcę dobrze przygotować się do przyszłorocznych Mistrzostw Świata i Europy. Długofalowym celem pozostają igrzyska olimpijskie w Los Angeles, ale teraz podchodzę do tego z większym spokojem i cierpliwością.

Ostatnio zdecydowałaś się na zmianę klubu i przenosisz się do Poznania. Jak przebiega adaptacja i jakie masz cele związane z nowym zespołem?

Od października przenoszę się do Akademii Judo w Poznaniu. Zmiana była konieczna ze względu na brak sparingpartnerów w dotychczasowym klubie we Włocławku. Akademia zaoferowała doskonałe warunki treningowe. To trudna decyzja, bo wraz z trenerką opuszczam rodzinne miasto na najbliższe cztery lata, ale niezbędna dla mojego dalszego rozwoju.

Taka przeprowadzka z pewnością wpływa również na Twoje życie prywatne. Jak radzisz sobie z tym wyzwaniem?

To prawda, to dodatkowe wyzwanie. Moja rodzina i narzeczony zostają we Włocławku, więc będziemy się widywać rzadziej. To wymaga dużo poświęcenia i cierpliwości, ale wiem, że ta decyzja jest konieczna, jeśli chcę się dalej rozwijać i osiągać sukcesy w judo.

W karierze wspiera Cię Fundacja KSG „Olympic Dreams”. Jakie wartości i cele Was łączą?

Fundacja KSG „Olympic Dreams” poszukuje pracowitych, ambitnych i zdeterminowanych sportowców, którym pragnie pomóc w osiąganiu wysokich wyników. W mojej skromnej ocenie wpisuję się w ten kanon i wierzę, że dzięki współpracy obie strony będą mogły zrealizować założony cel.

Jak to wsparcie wpływa na Twoje przygotowania?

Fundacja pozwala mi podejść do sportu jeszcze bardziej profesjonalnie, inwestując w dietetykę, suplementację i współpracę z trenerem przygotowania motorycznego. Te elementy generują spore koszty, a wsparcie fundacji pozwala mi się na nich skupić bez stresu o finanse. Jestem za to bardzo wdzięczna.

Jesteś młoda, ale już wiele osiągnęłaś. Jaką radę dałabyś młodym judokom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze sportem?

Skupcie się na nauce podstawowych technik i regularnym treningu. Ważne jest, aby być cierpliwym i otwartym na naukę. Nie zapominajcie o szacunku dla trenerów i partnerów treningowych, a także o radości z rywalizacji i samorozwoju. Każdy ma swoje tempo rozwoju, więc cieszcie się każdym krokiem na tej drodze.

Patrząc w przyszłość, jak wyobrażasz sobie rozwój swojej kariery?

Przed Igrzyskami w Paryżu moim głównym celem był medal, co stało się moją obsesją i utrudniło mi osiągnięcie tego wyniku. Teraz zmieniłam podejście – chcę przede wszystkim rozwijać swoje judo i doskonalić umiejętności, wierząc, że sukcesy przyjdą naturalnie jako efekt tego procesu.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: oLIVE media
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Sport Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową Biuro prasowe
2024-12-31 | 09:00

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Montis poleca latarkę do biegania Sposób na spalenie świątecznych kilogramów, zwiększenie odporności i wytrzymałości oraz poprawę krążenia, a także humoru. Bieganie
Sport Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
2024-12-31 | 01:00

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa

W ostatnich dniach siatkarki KSG Warszawa, drużyny rywalizującej w 1. Lidze Kobiet, odwiedziły małych pacjentów w dwóch warszawskich szpitalach - Klinice Pediatrii Państwowego
Sport Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
2024-12-27 | 12:30

Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół

W ostatnich dniach siatkarki KSG Warszawa zawitały do dwóch warszawskich szkół podstawowych - SP 403 i SP 388 - aby podzielić się swoją pasją do sportu i zachęcić

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.

Konsument

Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową

Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.

Media

Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące

Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.