Budynek Infiniti we Wrocławiu z nowym sportowym miejscem
Stolica Dolnego Śląska pełna jest ciekawych miejsc – zarówno pod względem turystycznym jak i sportowym. Duże aglomeracje prześcigają się w pomysłach na atrakcyjne kluby, miejsca rekreacji i wypoczynku, restauracje czy obiekty sportowe sprawiając, że mieszkańcy z dumą dzielą się opiniami i zachęcają innych do aktywności. Niewątpliwie na popularności w ostatnich latach, zwłaszcza po pandemii, zyskują miejsca propagujące zdrowy styl życia, ruch, dbanie o komfort psychiczny i wypoczynek. Także Wrocław zyska z początkiem 2024 roku nowe miejsce, które z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom zdrowego i ekologicznego stylu życia.
Sportowe Wroclove
Niemalże każda dzielnica Wrocławia posiada miejsca, w których mieszkańcy mogą czynnie, przez cały rok, cieszyć się możliwością uprawiania aktywności fizycznej. Szczególną popularnością cieszą się obiekty otwarte na nowoczesne rozwiązania. Jednym z takich miejsc jest budynek Infiniti, zlokalizowany w samym sercu miasta. To tutaj niebawem powstanie miejsce, które zaprosi mieszkańców do zadbania o siebie, oferując nową filozofię zdrowego stylu życia – już dziś zapowiada Sebastian Gazda, dyrektor zarządzający marką Klub Fitness UP. Pod tą marką tworzone są nie tylko kluby fitness, ale przede wszystkim miejsca, w którym tworzy się zupełnie nowa społeczność, nastawiona na budowanie zdrowego i lepszego świata. Generacja UP to przede wszystkim ludzie, którzy w swoich życiowych wyborach kierują się ekologią, edukacją zdrowotną i budowaniem pozytywnych relacji – precyzuje Sebastian Gazda. Takich miejsc w dolnośląskiej metropolii jest jeszcze stosunkowo niewiele. Stąd idea stworzenia go w mieście otwartym na nowości, tętniącym życiem biznesowym, wspierającym rozwój trendów społecznych.
Sportowa filozofia życia
Czym może zaskoczyć klub fitness czy siłownia poszukiwaczy spersonalizowanych zajęć? To pytanie nasunie się pewnie wielu osobom, na wiadomość o nowym tego typu miejscu na mapie Wrocławia. To przede wszystkim lepsze zdrowie i kondycja, budowane w przyjemnej atmosferze, pod okiem wykwalifikowanej kadry trenerów – zaznacza Natalia Głowicka manager marki Klub Fitness UP. Dodaje także, że dla komfortu użytkowników przygotowane zostaną – poza nowoczesnym wyposażeniem – także dodatkowe korzyści, w postaci bezpłatnej pierwszej wizyty w klubie, darmowej wody, możliwości zamrożenia karnetu i wiele innych.
Ponadto zdrowy styl życia – zwłaszcza dla mieszkańców dużych miast, jak Wrocław, żyjących szybko i intensywnie – to także czas na relaks i wypoczynek. Dlatego SPA z sauną i solarium czy strefa relaksu z kanapami, to idealna opcja na popołudnie z książką. Sportowa filozofia życia UP to zajęcia indywidualne, grupowe, strefa wolnych ciężarów, maszyn izolowanych, strefy funkcjonalnej i cardio. To także troska o człowieka i jego najbliższe otoczenie, poprzez wdrażanie ekologicznych rozwiązań – zero plastiku, zero napojów energetycznych, porady żywieniowe oraz dzielenie się pasją do tworzenia zdrowego i lepszego świata.
Miejsce ma znaczenie
Kluby Fitness UP nie powstają w przypadkowych miejscach. Ich funkcjonowanie jest uzależnione od kilku czynników, a dobór lokalizacji jest dobrze przemyślany. Wrocław jako duża aglomeracja, skupiająca społeczność wielokulturową, idealnie wpisuje się w filozofię sieci klubów fitness UP. Zaś za najbardziej funkcjonalne miejsce, wpisujące się w ekologiczne założenia Klub Fitness UP w stolicy Dolnego Śląska, został uznany budynek Infinity. Jego standard, walory ekologiczne i lokalizacja sprawiają, że siłownie UP są dostępne dla grona świadomych ludzi, których nie definiuje płeć, wiek, doświadczenie sportowe czy status materialny.
Takie miejsca jak Klub Fitness UP – ten we wrocławskim Infinity, jak i w innych miastach w Polsce – to przede wszystkim alternatywa dla ludzi, którzy cenią sobie czas spędzany przed czy po pracy, którym zależy na dzieleniu się dobrymi praktykami zdrowotnymi. Atmosfera miejsca, budowana przez aktywnych ludzi, z pewnością przyczyni się do poprawy jakości i świadomości życia wielu Wrocławian.

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa

Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.