Komunikaty PR

Jeden z największych skandali w historii sportu. „Maradona: Upadek”

2022-12-01  |  08:00

Podczas mundialu w 1994 roku, po meczu Argentyny z Nigerią Diego Maradona został poinformowany, że został wylosowany do kontroli antydopingowej. Jego drużyna zwyciężyła 2:1, a legendarny napastnik schodził z boiska z uśmiechem na ustach. W tym momencie nikt jeszcze się nie domyślał, że to początek jednego z największych skandali w historii sportu.

 

Wynik badania był pozytywny, w organizmie piłkarza wykryto aż pięć zakazanych substancji. Federacja Argentyny natychmiast usunęła Maradonę z kadry, a zawodnik publicznie oskarżył Międzynarodową Federację Piłki Nożnej (FIFA), że ta mści się na nim za wcześniejszą krytykę. O kulisach tych wydarzeń opowiada film dokumentalny „Maradona: Upadek”. Produkcja jest już dostępna dla polskich widzów wyłącznie na Viaplay!

 

Diego Armando Maradona to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych piłkarzy nożnych w historii. Przez wielu jest uznawany za absolutny numer jeden, został zresztą wybrany najlepszym zawodnikiem XX wieku, uzyskując 53% głosów w sondzie na oficjalnej stronie FIFA.

 

Właśnie minęły dwa lata od jego śmierci, a nazwisko Maradona wciąż rozpala skrajne emocje fanów futbolu na całym świecie. Napastnik słynął z kontrowersyjnych wypowiedzi oraz licznych skandali dotyczących jego życia prywatnego. Jednocześnie ogromny talent „boskiego Diego” poparty ciężką pracą, finezją i twardym charakterem przyniosły Argentynie tytuł mistrzów (1986) i wicemistrzów globu (1990). 

 

Co prawda cztery lata później „Albicelestes” jechali na mundial do USA już nie jako absolutni faworyci do złota, choć ich fani wciąż wierzyli w magię i geniusz 34-letniego wówczas Maradony. Niewielu zwracało uwagę, że przed turniejem ich idol schudł w szybkim tempie z 90 do 77 kilogramów.

 

Prawdopodobnie dlatego badanie wykazało obecność w organizmie piłkarza pięciu zakazanych substancji: efedryny, fenylopropanoloaminy, pseudoefedryny, non-pseudoefedryny i metylefedryny. Ten tłumaczył, że zażywał leki przeciw alergii, a jednocześnie w słynnym wywiadzie dla argentyńskiej telewizji zaatakował FIFA słynnym stwierdzeniem: „Odcięli mi nogi. Oni mnie wyrzucili z futbolu. Moja dusza jest złamana”.

 

Rodzima federacja w trybie pilnym wyrzuciła Maradonę z kadry, obawiając się sankcji dla całej reprezentacji. Ostatecznie FIFA ukarała jedynie zawodnika, który został zawieszony na piętnaście miesięcy. Drużyna była jednak całkowicie rozbita, przegrała w ostatnim meczu fazy grupowej z Bułgarią 0:2, a następnie w 1/8 finału z Rumunią 2:3 i pożegnała się z mundialem.

 

 

Film „Maradona: Upadek” odsłania kulisy tych wydarzeń. Za reżyserię dokumentu odpowiada zdobywca nagrody Emmy Angus Macqueen, który powiedział: „Obraz Diego Maradony biegnącego jak maniak do kamery podczas Mistrzostw Świata USA 1994 jest ikoniczny. Ułomny geniusz, człowiek rzekomo powracający do swojej najlepszej formy, ale wydający się całkowicie pozbawiony kontroli, targany demonami i pod wpływem narkotyków. Widzimy legendę, która zaraz upadnie. Film „Maradona: Upadek” rzuca wyzwanie ustalonej narracji - jak zawsze w przypadku Maradony, nie zawsze wszystko co widzimy jest pełnym przeglądem sytuacji.”

 

Produkcja z pewnością zainteresuje każdego fana piłki nożnej. Dokument jest już dostępny dla polskich widzów wyłącznie na platformie streamingowej Viaplay!

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Publicis
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Sport Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową Biuro prasowe
2024-12-31 | 09:00

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Montis poleca latarkę do biegania Sposób na spalenie świątecznych kilogramów, zwiększenie odporności i wytrzymałości oraz poprawę krążenia, a także humoru. Bieganie
Sport Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
2024-12-31 | 01:00

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa

W ostatnich dniach siatkarki KSG Warszawa, drużyny rywalizującej w 1. Lidze Kobiet, odwiedziły małych pacjentów w dwóch warszawskich szpitalach - Klinice Pediatrii Państwowego
Sport Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
2024-12-27 | 12:30

Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół

W ostatnich dniach siatkarki KSG Warszawa zawitały do dwóch warszawskich szkół podstawowych - SP 403 i SP 388 - aby podzielić się swoją pasją do sportu i zachęcić

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.