Ponad 800 tysięcy złotych na cele charytatywne! Podsumowanie akcji #BiegamDobrze
46. Nationale-Nederlanden Maraton Warszawski i towarzysząca mu Nice To Fit You Warszawska Dycha były nie tylko wymagającymi wyzwaniami sportowymi, ale także wyjątkową okazją do zrobienia czegoś dobrego. Biegacze nie przepuszczają takiej okazji! Tych, którzy pobiegli w słusznej sprawie wyróżniały pomarańczowe numery startowe, szerokie uśmiechy, duma, wzruszenie, a często także niecodzienne stroje. Czas na podsumowanie największej charytatywnej akcji biegowej w kraju - #BiegamDobrze! W jej tegorocznej, jubileuszowej 10. edycji udział wzięło 808 uczestników, którzy łącznie uzbierali… 812 367 złotych.
Prawdziwe historie
Fundacja „Maraton Warszawski” razem z biegaczami i organizacjami dobroczynnymi rozwija bieganie na cele charytatywne, a właściwie łączy bieganie w imprezach i pomoc potrzebującym. Założycielami poszczególnych zbiórek są sami biegacze, którzy deklarują swój udział w biegach w Warszawie spod szyldu „FMW”.
Przy rejestracji każdy chętny do przebiegnięcia „dychy” lub dystansu królewskiego miał możliwość, zamiast tradycyjnego opłacenia udziału w zawodach, założenia wirtualnej zbiórki na rzecz wybranej organizacji. Utworzenie wirtualnej skarbonki i uzbieranie w niej – z pomocą bliskich, kolegów, rodziny - kwoty minimalnej skutkowało przyznaniem wyjątkowego, pomarańczowego numeru startowego, który przysługuje wyłącznie zaangażowanym w #BiegamDobrze.
- Wyjątkowe i często zaskakujące, ale zawsze ludzkie i prawdziwe - takie historie stoją za każdym z uzyskanym charytatywnie numerem startowym. Droga do udziału w naszym biegu jako „pomarańczowy bohater” bywa różna – niektórzy decydują się pomóc, bo już biegają i pragną zrobić „coś więcej”, a niektórzy nie są miłośnikami sportu, ale ich chęć pomocy i wywarcia wpływu mobilizuje do aktywności. Niezależnie od tego jak zaczyna się przygoda w #BiegamDobrze, to ona wciąga! Nas również! Mieliśmy motyw walki na dobro i rywalizacji, mieliśmy wspólną misję uzbierania miliona złotych, mieliśmy wystawy, filmy, akcje specjalne… Za nami 10 pięknych lat i na pewno kolejne przed nami! Biegacze z #BiegamDobrze – jesteście wspaniali! – mówi Magda Skrocka, COO w Fundacji „Maraton Warszawski”.
Tegorocznym rekordzistą zbiórek z listy startowej maratonu został Marek Wilczura, który uzbierał 53 627 zł dla Fundacji Spartanie Dzieciom! To już tradycja, że grupa osób wspierających tę konkretną fundację przebiera się w stroje spartańskich wojowników i wspólnie przemierza cały dystans od startu do mety. Tak – niektórzy z tarczami i mieczami w dłoniach. Na trasie biegu można spotkać także charytatywnych jednorożców, wróżki, zakonników, lalki, superbohaterów. Przebranie często wyróżnia uczestników #BiegamDobrze, ale, co ważne, nie jest koniecznością!
Wśród ponad ośmiuset biegaczy dobroczynnych jest Piotr "Sypi", który w akcji bierze udział już od ośmiu lat i o swoim starcie mówi:
- #BiegamDobrze bo warto, mogę, chcę i czuję, że to ważna rzecz. Podopieczni różnych fundacji dostają sygnał, że Ich los nie jest obojętny innym. Ja akurat biegam dla Fundacji Rak'n'Roll, ponieważ mam ze "skurczyRakiem" na pieńku i jeśli mogę choć w ten sposób mu dowalić, to zmęczę się z przyjemnością. Pomaganie rąk nie brudzi, a że trochę nogi zmęczy... W słusznej sprawie biega się zdecydowanie lżej. Warto wierzyć w ludzi!
W akcję włączył się także sponsor tytularny wydarzenia – Nationale-Nederlanden, który zasilił trzy najwyższe zbiórki kwotami: 15 000, 10 000 i 5000 złotych.
- Dzięki zaangażowaniu wszystkich uczestników inicjatywa #BiegamDobrze przyniosła w tym roku wyjątkowe efekty. Jako Nationale-Nederlanden jesteśmy dumni, że mogliśmy dołożyć swoją cegiełkę do tej akcji, wspierając zbiórki charytatywne i pokazując, że bieganie może zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział i zachęcamy do dalszego wspierania idei biegania dla dobra – mówi Marta Pokutycka-Mądrala, dyrektorka komunikacji korporacyjnej i rzeczniczka prasowa Nationale-Nederlanden.
W słusznej sprawie biegnie się lżej!
Podczas 46. Nationale-Nederlanden Maratonu Warszawskiego 808 biegaczy założyło własne zbiórki - uzbierali łącznie ponad 800 tysięcy złotych dla organizacji dobroczynnych, takich jak m.in. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową, Rak’n’Roll, czy Amnesty International.
Warto jednak pamiętać, że liczba osób zaangażowanych w zbiórki była znacznie większa – wszyscy wpłacający, rodzina, znajomi z pracy, fani dołożyli swoją cegiełkę do tegorocznej sumy. Siłą biegania w słusznej sprawie są jego uczestnicy, którzy wykorzystują swoją społeczną energię do szerzenia dobra. Założone przez siebie zbiórki promują w wśród najbliższych oraz na mediach społecznościowych, gdzie idea całej akcji może osiągnąć znacznie szerszy rozgłos. To całe środowiska biorą udział w szlachetnej inicjatywie, a sami biegacze prześcigają się w coraz to nowszych przebraniach i pomysłach, mających na celu zwrócenie uwagi na bieganie w słusznej sprawie.
- W #BiegamDobrze uczestniczyłem po raz pierwszy. Skłoniła mnie do tego zwykła, ludzka potrzeba pomocy innym, a że sam jestem Tatą, to wybór był oczywisty - chciałem pomóc dzieciom. Wybrałem Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Zbiórka przerosła moje najśmielsze wyobrażenia - to ponad 20 tysięcy złotych. Skontaktowałem się praktycznie z 99,99% bliższych i dalszych znajomych, którzy bardzo entuzjastycznie odpowiedzieli na mój apel. W promocji zbiórki pomogła też Rodzina, wszystkim bardzo dziękuję. Dodatkowa nagroda od Nationale-Nederlanden to wisienka na torcie! - tak o swoim udziale w Maratonie jako pomarańczowy bohater mówi Filip.
Kreatywność uczestników biegów nie zna granic i czekamy na kolejne wydarzenia, aby na własne oczy przekonać się, co tym razem przygotowali biegacze, aby wspomóc akcję #BiegamDobrze. Wróżki, syrenki – czekamy na ulicach Warszawy! W słusznej sprawie biegnie się lżej!

Motorola zaprasza fanów piłki nożnej na ekskluzywny konkurs związany z FIFA Club World Cup 2025™. Do wygrania pięć wyjazdów na finał i półfinał

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.